Wpisujcie tu najlepsze teksty Skippera ;)
Nie wiem czy był taki temat, bo mi się nie chce spawdzać xD Co by tu jeszcze... to tyle, piszcie.
Na jaja mojej matki!
Czy wy jesteście nadzy,czy my wszyscy jesteśmy nadzy?
Niech mnie wszy po udach gryzą!
Zmielimy Duński kontrwywiad że im jelito wykręci.
Na trzy, ale z taką nie mą trójką, rozumiecie?
Z tymi jajami to czasem nie Kowalskiego tekst?
A to o nagości, pamiętasz nazwę odcinka?
Jakoś nie kojarzę.
"Za stwierdzenie oczywistości medali się nie przyznaje."
(do Szeregowego) "Ty nie bądź taki cwany!"
"Nie ze mną te numery, degeneracie! Mam awersję do igieł!"
"Praca się zwraca"
"Właśnie bezpowrotnie straciliśmy 5 minut życia"
"Problem, który nie jest nasz - nie jest nasz."
"To się nazywa wyjątek, który potwierdza regułę"
(do Szeregowego) "Zaciemniacie przekaz!"
(do Kowalskiego) "A może mi powiesz coś, czego nie wiem"
"Lądowanie, po którym żyjesz, to dobre lądowanie." (z "Madagwiazdki")
"Mam dobrą i złą wiadomość. Dobra jest taka, że za chwilę lądujemy. A zła... że awaryjnie. (...) Wiemy że nie mieliście najmniejszego wyboru, ale i tak dziękujemy, ze wybraliście nasze linie." (Madagaskar 2)
"A mówią że pingwiny nie umieją latać!" (Madagaskar 2)
"Tym razem delfin solidnie przegiął azymut..."
"Wierz mi lemurze, gdybyś wiedział tyle co ja, też byś milczał." (do Morisa)
no i oczywiście kultowe: "Kowalski, opcje!"
K. - "Aaa!! Szefie, musi mnie szef powstrzymać!
S. - [kopnął go] Jesteście powstrzymani."
"- Sześć, dziesięć miesięcy.
- Sześćdziesiąt miesięcy?!
- nie, sześć góra dziesięć."
"Ty wysoki, macie na imię Kowalski? A na nazwisko analiza? Kusi mnie by rzec Kowalski, analiza!" [nie pamiętam za bardzo :P]
"Jesteście nieludzko spostrzegawczy, Szeregowy" (Uwolnić owcę)
"Czy wyście wpadli w odchłań szaleństwa?" (nie pamiętam)
"Nie ze mną te numery degeneracie. Mam awersję do igieł." (Operacja: Igła)
Więcej nie pamiętam ale sporo tych tekstów Skippera jest
Wszystkie teksty Skippera są świetne, ale jeżeli miałbym wybierać który mnie najbardziej rozwalił na łopatki to ten z odcinka "Cześć Laleczko". Kiedy Rico słuchał swojej zmodulowanej lalki Perky.
Skipper: Nie nie niemożliwe! Tylko nie to!
Szeregowy: Szefie co się dzieje ?
Skipper: Straciliśmy go! Z hipisiał.
Ze śmiechu nie mogłem się powstrzymać gdy tego słuchałem ;)