Ja nie wiem, szukam na internecie ale znależć nie moge, a nie obejrzałem dla tego że mi nicka zablokowali.

Nie wiem. Trochę Za banalny jak na PzM. Kończą im się pomału pomysły. Zobaczymy co będzie dalej.

Moim zdaniem fabuła była ciut dziecinna. Jednorożce, duchy, czary... No dajcie spokój.
Ale niektóre dialogi były dobre ;D

Ja tam uwielbiam takie klimaty. ;D Moze i dziecinne, ale co tam. A im prostsza fabula tym lepiej. Nie zapominajmy, ze zaden odcinek nie mial jakiejs skomplikowanej fabuly.

Mi się zdecydowanie bardziej podobały z wczoraj. Też premiera była. "Rewia na lodzie" i drugi, którego nazwy nie pamiętam.
Powrót Pancernika. Ten z Pancernikiem był niezły. Kowalski znowu płakał... Ogólnie to się naśmiałam ;D
Dzisiaj ma być "King Me", ale mnie nie bd. Obejrzę na necie ;D

Dla mnie też nie był najlepszy...

Mam nadzieje, ze szybko ktos wrzuci do internetu. Nie ogladalam w polskiej wersji, ale po angielsku bardzo mi sie podobal ten odcinek i licze na to ze polski dubbing mnie nie zawiedzie.

P.S. Bardzo przepraszam za brak polskich znakow.

Taka jest polska nazwa? Nie podoba mi się...

Oglądałem po angielsku i był nawet spoko, tak więc mam nadzieję, że ktoś to wrzuci.

W piątek o 19.20 będzie znowu.

W tym problem, że nie mam Nicka. Mógłbym ewentualnie wprosić się do ciotki (na szczęście, ona i jej syn również są "fanami" pingwinów ;)), ale z tym mógłby być kłopot...

Jakby co to jest już dostępny na baje.pl. Tylko jest trochę słaba jakość.

Tutaj macie. Pewnie niedługo dodadzą też te dwa wczorajsze.
http://www.kreskoweczki.pl/kreskowka/55617/pingwiny-z-madagaskaru_3x08-operacja- jednorozec-apokalipsy/

Aha i od razu też do tego z wczoraj, bo już jest ;D
http://www.kreskoweczki.pl/kreskowka/55729/pingwiny-z-madagaskaru_3x06-gracja-na -lodzie/

Odcinek był ciekawy<to z pewnością>,ale za bardzo kojarzył mi się z "Przygody Sary Jane:Więzień Judoonów".
Tam także pojawił się wnikający w cudze ciała niszczyciel światów-Androvax.Ale nie licząc tego skojarzenia,od kiedy dowiedziałam się o emisji tegoż odcinka nie mogłam usiedzieć w miejscu.I na szczęście się nie zawiodłam!

Hmhmh... Ja i tak zawsze skupiam się na tekstach ;P
FABUŁA była względna... Dialogi były lepsze.
Ale i tak czekam na "The penguin who love me"
Ten odcinek rozwali system xD
Mam taką nadzieję ;>

To będzie odcinek ostatni, to znaczy finał sezonu? Czy taki epizod nie został jeszcze zapowiedziany?

Co ty jakby był taki koniec ( choć to nie byłby koniec bo kontynuacją PzM jest Madagaskar 3) to bym się chyba ......
Sam nie wiem co :D

Gdy tylko dowiedziałam się o tym iż powstanie ten odcinek momentalnie zakwalifikowałam go na listę najlepszych odcinków,oczywiście według mnie.Hmm,ciekawe co wymyślą?...

NIENAWIDZĘ
NOWYCH
ODCINKÓW (przynajmniej przed pooglądaniem, bo potem jest odwrotnie)
A dlaczego? Bo jak ich nie mogę szybko pooglądać, to mi się strasznie żal robi...

Wejdz na Kreskoweczki. Ja tam zawsze ogladam, zaraz po premierze :-D

mnie się podobał, niestety nie mam nicka muszę czekać aż będą na necie.

Mi też się podobał i póki co, na razie uważam że to jeden z lepszych odcinków które się dotąd ukazały. Póki co teksty trzymają poziom, gorzej troche z fabułą. I niestety muszę przyznać że faktycznie kończą im się pomysły i wymyślają troche jakby na siłę. Mam nadzieje że "The penguin who loved me" zmiażdży system :P

MUSI wrecz. A ogladalas "Podkopany dolek"? Jest tam jedna z lepszych scen Kowalskiego ever :-)

Tak, oglądałam :) Czyżby chodzi o dramatyczny płacz Kowalskiego? : )

Alez oczywscie,ze tak. On juz chyba bd plakal na kazda wzmianke o Doris. Biedaczek ;-)

Aż mi się go żal zrobiło... taki nieszczęśliwie zakochany :(
Ale coraz ciekawiej wygląda sprawa Doris, skoro mowa o tym że jest jego wrogiem, to wychodzi na to że faktycznie z nia coś nie tak ; )

No... Może się okazać, że spór Bulgota i Kowalskiego nie jest jedynie naukowy ;P
Może to kłótnia o nieszczęśliwą miłość??
Masakra O.O

Mogłoby być ciekawie :) Albo ogólnie Doris jest jakoś powiązana z Bulgotem i przez to uważana jest za wroga ; ) Oby jak najszybciej powstał ten odcinek : D

Odcinek już jest... Oni robią poprawki. Na angielskiej wiki jest już nawet podane kto dubbinguje Doris ;D
Więc pewnie niedługo się pojawi ;>

Tak tak wiem o tym, źle to sformułowałam ; ) Niedługo się pojawi, ale nie u nas : ( W Polsce to pewnie puszczą za pół roku co najmniej ;/

A podobał wam się Szeregowy i Fabryka Cuksów bo mi nie. Szeregowy - bezlitosny dowódca. Skipper - Oddaje dowoctwo Szerciowi.
Rico - stawał się normalny ,a tu jakieś kotki i zjadł Kowalskiego co za prymityw. Tym psują idee PzM :(

Nie. Jakoś do mnie ten odcinek nie przemawia...

Czyli nie zgadzasz się ze mną?

Zgadzam się. Napisałam że nie podobał mi sie i nie przemawia do mnie ; )

I do tego mogę dorzucić grację na lodzie, za duzo juz o tych kucykach.

Nooooo

Właściwie to nie lubię za bardzo gdy Szeregowy gra pierwsze skrzypce w odcinkach. Dla mnie on jest takim słodkim dopełnieniem ekipy pingwinów. Lubię go jako pingwina, ale nie pasuje mi na dowódce. A ostatnie odcinki właściwie to kręciły się najbardziej wokół niego, przez co wyszły trochę przesłodzone ;p

A mi się podobał. Takie gdybanie w jednym odcinku jest nawet fajne. Poza tym Kowalski jako miauko-miauk był na maksa słodki! I jeszcze ten jego błagalny TON ;D

To drugi odcinek którego nie mam zamiaru oglądać po polsku. ;) Strasznie nienawidzę tego odcinka. Całkowicie pozbawiony klimatu pingwinów.

Dokładnie!

Rzeczywiście psują się te odcinki

A co myślisz o "Najlepszy wróg" i "noc Wezewiuszów"?

Pierwszy odcinek dla mnie rewelacyjny. Tak mi się spodobał, że oglądałam go klika razy. Drugi może być :)

Mi też się podobał. ^^ Byłam miło zaskoczona, bo te odcinki naprawdę trzymały poziom. "Noc Wezewiuszów" został jednym z moich ulubionych odcinków. Tylko strasznie się wkurzyłam na Szeregowego, bo miałam nadzieję, że zobaczę piękną zemstę w wykonaniu mieszkańców zoo, a on znowu wszystko zepsuł. :/
A w odcinku "Najlepszy wróg" najbardziej podobał mi się momenty z Julianem. Były bardzo słodkie. :)

A w Terrorze trochę się za dużo rzeczy działo naraz np. Okazuje się że Fosa lubi Julian i nagle wyskakuję Savio. :-(

Przepraszam bardzo za wyrażenie, ale ten Savio to się tak z dupy wziął. :/ To był mocno przeciętny odcinek.

Nie chodzi o to że ,a w ogóle oglądałaś ten odcinek?

Oglądałam. Po prostu ten Savio mnie tak raził. Nie mogli zrobić odcinka bez niego? I rozumiem o co Ci chodzi. Po prostu napisałam swoje spostrzeżenia na temat odcinka.

A spoko

A ja byłam nim zachwycona! Savio trochę zepsuł, ale Julian w roli tatusia był świetny! ; D
A do tego Kowcia, który nie rzucał sucharami.
A ten tekst to przejdzie do historii:
"Zniszczyłem cię dwa razy. Jestem POZEREM!" xD ;P
Maaatko, jaki on jest dziecinnym xD