Cały wątek Wadlewa jest moim zdaniem słaby. Powinni w tej telenoweli iść w stronę takich
absurdów jak amnezja Marysi xD, porwania, których też było kilka, wątek tej psychicznej niby córki
Żukowskiego, właśnie za te wątki lubiłem ten serial, że był taki przygłupawy, ale i tak absurdalny,
że oglądałem każdy odcinek, a teraz? Próbują wcisnąć to Wadlewo, a o ile pamiętam jeszcze
żaden wątek z nim związany nie był zajmujący. Gdzie są morderstwa, prześladowcy, amnezje,
porwania, romanse, każdy z każdym, kochanki, absurdy na których bazował początkowo ten
serial? To już nie ta sama pierwsza miłość, bohaterowie są za statyczni i nudni.
Co ty gadasz, ten serial nigdy nie był tak absurdalny jak teraz. Mało masz romansów? Najpierw Błażej z Grażyną, potem jego ojciec. Praktycznie każdy związek kończy się zdradą. Nie wiem, może co odcinek chcesz jakieś porwanie?
wątek wadlewski jest najlepszy, bo śmiechowy, wcześniej PM była bardziej ckliwa od Mody na suckes, wieczni tylko romanse, Marysia z Pawelkiem, aż rzygac się chciało! teraz scenarzyści zrobili z PM komedię i przynajmniej mozna się posmiać
WADLEWO JEST NAJLEPSZE !!!!
wg mnie Wadlewo winno zajmować min. 70% serialu - ŚMIAŁEK ROCKS !!! Kłosek, Seweryn i in. też wymiatają
zakończyć winni wątek gimbazy wyrośniętej - pawian, mirka i cała banda małolatów
denna jest też Nikola piękna Nikola - nudaaaaa
zakończyć winni też salooon sabiny i daga
Ja nie chcę żadnych absurdów, żadnych mrderstw, żadnych psychicznych ludzi, chcę aby wreszcie ten serial był normalny a jednocześnie przyciągający i emocjonujący. Ale faktycznie jeślu miałabym wybierać te absurdy csy tamte, to tamte były ciekawsze. Teraz nie potrafią już niczym zaciekawić, nawet zdrady im już nie wychodzą, bo za moment już sie ktoś dowiaduje, a poza tym to dawno nie było żadnej zdrady. Maryśka też mnie wku,,rwia z tym pajacem Szymonem, ze co jakis odcinek znow wracaja do tego spania ze kto to zrobil, a moze to ten albo tamten. Tez widac ze baaardzo jej zalezy na Hubercie, wgl juz sie nie stara o niego, on tez jest dobry numer, zadaje sie z byla zona i Marysi nie daje zadnej szansy. Wadlewo to juz wgl przekroczenie wszelkich mozliwych granic absurdow tego serialu nie ma o czym mowic. Pawian i ta mlodziez to tez masakra. W jednej paczce są 3 osoby, a w drugiej dwie i to na tyle, zadne z tej piątki nie ma innych kolegów i koleżanek. Swietnie. Szkoda gadac :/
Dlaczego co tydzień jest zupełnie inny wątek w Wadlewie ? Ja rozumiem, że to jest wieś, w której coś się dzieje, ale te wątki to już są z kosmosu po prostu. Pamiętam jak jakiś gościu chciał im wcisnąć jakiegoś robota czy coś, potem bombę znaleźli, to wszystko jest takie nierealne. Jedyny policjant w Wadlewie to Rysio i ciągle łapie tylko Mariana i jego kolegów.
Zauważyłam, że teraz scenarzyści mają tendencję do meeeeega przeciągania nudnych i naciąganych wątków(zdrada Marysi z Szymonem, zabójstwo Igora- to było ciekawe tylko z początku), a wątki fajne urywają po 3 odcinkach(np. Śmiałek gangster).
Bo tak to jest już, że wątek wadlewski rządzi się swoimi prawami i tam żaden nie trwa dłużej niż tydzień (co jest mega głupie). A już najlepsze jest to, że scenarzyści zrobili tam teraz ze Śmiałka, Seweryna, Kłoska i Łazanka pierwszoplanowych bohaterów, podczas gdy dawni główni bohaterowie, część głównej paczki przyjaciół - Bartek i Emilka są traktowani strasznie po macoszemu. Wadlewo byłoby równie dobre jak kiedyś gdyby:
- wątki trwały dlużej niż tydzień (co najmniej miesiąc)
- pokazywano czasem chociaż perypetie Radoszów (Jan, Natalia i Antoni)
- gdyby cokolwiek działo się w małżeńskim życiu Emilki i Bartka.
Może, to dobrze, że nic się nie dzieje z Emilką/Bartkiem, bo jedyne co scenarzyści mogliby im wymyślić co zdrada/rozwód, a to byłoby mega głupie, zważywszy na to ile razy już się rozchodzili.
Ciekawe czy Ewelina wróci do Wadlewa z tym swoim gachem (nie pamiętam jak miał na imię). To dziwne, że w ogóle tatusia nie odwiedza.