Przypomniało mi sie ze jak spotkał Radzia kiedy mył okna bo zarabiał wtedy na leczenie dla Jowity, to Dragon rzucił tekstem że nie jest pamiętliwy i żeby sie nie bał czy coś w tym stylu :D Widać dla Melki jest pamiętliwy :D

No tak, fajniej by było jakby Dragon się zajął Radkiem. Ale widocznie tu nie o samo wsypanie chodzi, ale o to że Dragon po Melce się nie spodziewał i jednak był zakochany więc tym bardziej go to boli. Poza tym no cóż to też już zbytnie kombinacje scenarzystów :).

No to co piszesz, to faktycznie było słodkie :). Miło było oglądać te odcinki kiedy Dragon tak fajnie się zachowywał wobec Melki i się o nią martwił, i się opiekował, tak na swój sposób :). To prawda, taki typ to nie umie inaczej. Ale też było romantyczne jak powiedział że myślał cały czas o Melce i dzięki temu przetrwał w więzieniu. Ale z takim Dragonem to nic nie wiadomo co on tam myśli do końca. I to tylko serial :). Tak jak Igor np też napisał że kocha sabinę, ale właśnie też na swój sposób. No cóż :). ja może jestem dziwna, ale gdybym miała wybór np. Radek lub Dragon a koniecznie musiałabym mieć faceta bo bym nie wytrzymała a to byliby ostatni wolni faceci, to bym wolała Dragona :P.

To prawda z tym że po Melce by sie nie spodziewał i dlatego tak zrobi. No bo przecież zdrada najbliższych boli najbardziej i jest trudniejsza do wybaczenia. Ale z drugiej strony to Dragon powiedział Melce że sprzątnie tego kto go wsypał więc dla niego obojętne czy wsypała osoba bliska czy jakiś tam zwykły koleżka bo i tak po nim a jednak Radzia darował :D Myślę że to już taki błąd reżysera, po prostu nie wgłębił się w psychikę bohatera i źle zaplanował że tutaj tego załatwi a tamtego nie. A może nie chciał załatwić Radzia bo akurat w jego życiu wydarzyło się coś super i nie czuł potrzeby zemsty? :D To już możemy sobie dopowiedzieć :D

Witaj w klubie bo ja chyba też bym tak wybrała. :D Radek jest nudny jak flaki z olejem a z takim Dragonem miałabym przynajmniej ciekawe życie xd A na końcu pewnie by mnie zabił :D

No tak, błąd reżysera/ scenarzysty lub po prostu Dragon zrozumiał Radka, bo Radek ratował swoją siostrę Patrycję, a Melka to jakiegoś tam "faceta" Krystianka, gdyby jeszcze brata ale jakiegoś frajera, z którym i tak nie jest :P. I to może być też poniekąd zazdrość Dragona.

Eee i tak kiedyś każdy umrze :D. Nie, no może akurat niekoniecznie, Sabina jakoś żyje a Igor był znacznie gorszy. Raczej chodzi mi o wersję taką jaką byśmy chciały ( jak to kobiety) że Dragon owszem ma charakter i robi nielegalne rzeczy ale wobec swojej kobiety jest bardzo dobry, to byłby taki ideał :). Tylko minus jakby siedział w więzieniu, ale jak widać przepustkę można dostać :). Nie, ale ogólnie jako postać, nie czyny to Dragon jest lepszy, bo Radzio to nudziarz a i tak nie wiesz czego się po nim spodziewać, bo jest chorągiewką, raz kocha raz nie, idzie do innej, szczerzy te zęby, a to kuszące nie jest :P, jest takim pieskiem, to fajne ale jednak jak ogląda się serial to woli się osoby z charakterem i fajnymi tekstami jak Dragon :).

A tak ogólnie to dla mnie najfajniejszy był Patryk. Bo i przystojny i ciekawy, nawet potrafił być romantyczny i bardzo zabawny, można było z nim poimprezować, jako partner nawet też się nadawał, jak już się naprawdę zakochał w Emilii, i z charakterem też był, więc coś nielegalnego lub szalonego można było z nim zrobić i fajnych kumpli miał :).

za nielegalne rzeczy można iść do więzienia, więc nielegalnośc to nie jest plus ;)

nie tylko więzienie mu zagraża. a jakby ktoś go sprzątnął? ;p

No racja :). Ale Mirek nie poszedł do paki np za spalenie stodoły :P. W PM już wiele razy zdarzyło się ze ktoś zrobił coś nielegalnego, no ale wyszedł na tym dobrze :p. Zresztą są różne niedozwolone rzeczy np jeżdżenie bez biletu, picie alko w miejscu publicznym itd, za to to mandat grozi ale nie więzienie :). Jest ryzyko, jest zabawa :), a najwyżej później jest w sądzie rozprawa :).

Odcinek 2344

Mimo złego stanu zdrowia, Artur na własne żądanie opuszcza szpital, by móc wrócić do pracy. Kinga kategorycznie się temu sprzeciwia. Jej mąż musi zwolnić tempo i zmienić styl życia. Marysi wydaje się, że ktoś ją śledzi. Bliscy podejrzewają, że z rozpaczy zaczyna popadać w lekką paranoję. Niezrażona tym Majka wciąż uparcie szuka jakiegokolwiek tropu, który pomógłby w poszukiwaniach Melki, i prowadzi własne śledztwo w poszukiwaniu Amelii. Ku niezadowoleniu Mirka, Marianna obdarza szczególnym zainteresowaniem Śmiałka. Chłopak staje się coraz bardziej zazdrosny o dziadka.

Odcinek 2345

Marysia postanawia spotkać się z policyjnym jasnowidzem, wierząc, że naprowadzi ją na trop Melki. Ten jednak, na prośbę Michała, nie mówi jej całej prawdy. Tymczasem Krystian zwątpił w odnalezienie dziewczyny i przestaje finansować jej poszukiwania. Zachowanie Marianny wzbudza w Śmiałku dziwne podejrzenia. Dziewczyna zostaje przyłapana na przeszukiwaniu jego rzeczy. Po rozmowie z Grzegorzem Grażyna przyznaje, że jest winna Oli przeprosiny. Ich rozejm nie trawa jednak długo, gdy kobieta zauważa podejrzany SMS w telefonie Oli.

Odcinek 2346

Oskarżona o kradzież Marianna postanawia wyjechać z Wadlewa. Gdy Śmiałek chce zażegnać nieporozumienia, dziewczyna nagrywa prowadzoną z nim rozmowę. Kinga dowiaduje się, że z powodu złej dostawy złoty interes Artura legł w gruzach. Przedsiębiorcza kobieta wpada na ciekawy pomysł, jak zamienić porażkę w sukces. Gdy wszyscy próbują przekonać Marysię, by zaczęła w końcu normalnie żyć, listonosz przynosi list od Melki.

Odcinek 2347

Firma Sabiny i Darii przechodzi poważny kryzys. Daria namawia wspólniczkę, aby poprosiła o pożyczkę swego ojca. Gdy Grażyna po raz kolejny postanawia pojednać się z Olą, wychodzi na jaw, że dziewczyna nadal ma dostęp do narkotyków. Melka znajduje przed sklepem opuszczonego psa, którym postanawia się zaopiekować. Jej długa nieobecność doprowadza Dragona do wściekłości. Pijany wyładowuje na niej swoją złość. Za sprawą Marianny Śmiałek znowu spotyka się z Anną.

Odcinek 2348

Grażyna każe Oli pozbyć się narkotyku. Dziewczyna nie potrafi tego zrobić, a ukryty przez nią proszek trafia w ręce Grzegorza. Kaśka w końcu odważy się zaproponować swojej dziewczynie, aby z nim zamieszkała. Katarzyna opacznie rozumie jego propozycję i odmawia. Śmiałek i Anna nie potrafią dojść do porozumienia. Mirek z Marianną użyją podstępu, by ich pogodzić.

policyjny jasnowidz? Serio? :) :P, to gdzie on był kiedy Dragon chciał nawiać z pudła i porwać Melkę? Powinien wszystko od razu wiedzieć i inni policjanci w sumie byliby potrzebni tylko do aresztowania zbirów, nie musieliby ich szukać, ani nawet czekać aż ofiara przyjdzie złożyć zeznania haha :P. Nie no naprawdę.

Policja,chyba nie chętnie korzysta z usług jasnowidzów,raczej traktują ich jak ostateczność,akt desperacji.

Czyżby Dragon jednak uwierzył Melce? W poniedziałkowym odcinku wychodzi na to że tak ale skoro ją porwie to chyba tylko udaje. No i potwierdziło się że się zakochał bo nawet jego kumpel tak powiedział :D
Fajna akcja z tą Olą, lubię wątek narkotyków w serialach i filmach. :) Tydzień zapowiada się ciekawie a właściwie to już w tym tygodniu trochę się działo ;)

myślę że wątek jest ciekawy,bo to nie jest że Ola parę razy wzięła,i doszła do wniosku że to głupie,tylko jej stan jest zbyt poważny,żeby tak odstawiła prochy,swoją drogą aktorka,dobrze weszła w rolę,a poza tym niby Ola robi niedobrze,ale to postać pozytywna i muszą to rozwiązać.

No tak ciekawe bo w wczorajszym odcinku się skapnął jak Melka go odwiedziła a mówicie że w poniedziałkowym znów wierzy :). Może nie porwie Melki, bo się skapnie że to kapuś, bo by nie porywał a zabił. Tylko może chodzi mu o wspólne życie z Melką, a wiadomo że nie mogą mieszkać we Wrocku bo Dragon musi się ukrywać. Może później pozna prawdę i wtedy będzie chciał ją zabic.

Ten cyngiel od Dragona,dobrze powiedział rok miałaś go w dupie,a nagle chcesz mu pomagać uciekać,przychodzisz do więzienia itd.Laska która dalej udaje zakochaną,co przez rok nie miała potrzeby spotkania z ukochanym,a nagle ledwo co się widzieli,zagląda do więzienia.Choć też zależy ile Drago dostał wyroku,bo jak np 2 lata,a rok odsiedział,to czy opłaca mu się ucieczka?

a może nawet ma krócej do końca np 6 miesięcy?

a poza tym co jeśli nawet Drago jej wierzy,to jak wyjdzie,ona dalej będzie grać zakochaną?-całować się z nim,sypiać,tylko po to żeby nie doszedł do wniosku,że go wsypała,bo skoro z nim jest to raczej go nie wsypała,może jeszcze urodzi mu dzieci małe Dragonki i zostanie Panią Drago i tak spędzi z nim całe życie,żeby się tylko nie pokapował.

Myślę że Melka wpadnie przez tego cyngla Drago,albo innego bo może mieć kilku,przecież wystarczy że ten Cyngiel zobaczy ją w towarzystwie glin,to raczej nie dlatego że poszła prosić żeby Drago szybciej wyszedł.

No tak, jakoś to wyjdzie, pewnie Drago karze Melkę śledzić jakiemuś cynglowi. Ale prawda, sprawa Melki śmierdzi na kilometr, bo przecież nie odwiedzała Dragona, Dragon myślał że to dlatego żeby gliny się nie połapały że Melka była z nim, a teraz Melka sama się wsypała mówiąc, że gliny nic na nią nie mają. Myślę że Dragon dostał więcej wyroku, bo inaczej to już by odsiedział, myślę że parę lat to mogło być, ale kto wie :).

Tłumaczenie Huberta,że chciał przed samobójstwem,pożegnać się z Marysią,dla mnie było bez sensu,a jakby go chciała,to też by popełnił samobójstwo.Zwłaszcza że był bardzo rozczarowany że ona już go nie chce,i ma innego.

Odcinek 2349

Po kłótni z ojcem Ola nie wraca na noc do domu. Schronienie i wsparcie znajduje u Miksera. Marysia postanawia udzielić wywiadu telewizji - z nadzieją, że zobaczy ją Melka. Tymczasem w mieszkaniu Dragona zjawia się Paweł (w tej roli do obsady serialu dołącza Michał Malinowski) właściciel znalezionego przez dziewczynę psa. Anna i Śmiałek spędzają całą noc na rozmowie, wyjaśniając sobie wszelkie nieporozumienia. Ku zaskoczeniu domowników Anna postanawia jednak wyjechać z Wadlewa.

Odcinek 2350

Kinga zmusza Artura do wyjazdu na zasłużony wypoczynek. Sama zaś dzielnie zastępuje męża w negocjacjach biznesowych. Mimo wszystkich przeciwności, udaje się jej w końcu przekonać dystrybutorów do nowej koncepcji produktu. Katarzyna wprowadza się do mieszkania Kaśki. Beata z Lwem przekazują mu praktyczne rady dotyczące wspólnego mieszkania z dziewczyną. Ola coraz częściej szuka wsparcia u Miksera. Tymczasem po kolejnym silnym stresie Grzegorz ponownie trafia do szpitala.

Odcinek 2351

Przerażony swoją pochopną deklaracją Śmiałek próbuje zerwać zaręczyny. Tymczasem proboszcz organizuje w kościele chrześcijańskie spotkania dla singli. Ola robi sobie coraz większe nadzieje na związek z Mikserem. Jego obecność daje jej siłę do walki ze swoimi słabościami. Przed mieszkaniem Dragona ponownie zjawia się Paweł po swojego psa. Za drzwiami słyszy krzyki i płacz Melki.

Odcinek 2352

Paweł przekonany, że Melka jest ofiarą przemocy domowej, zamierza zawiadomić policję. W tajemnicy daje jej swój numer telefonu. Lew swoim zaangażowaniem w promocję Barbariana, naraża się przyjaciołom i ryzykuje karierę zawodową. Podczas powrotu do domu Beatę śledzi jej były mąż - Filip. Karol załatwia Sabinie intratny kontrakt. Warunkiem podpisania go jest jednak zerwanie współpracy z Darią.

Odcinek 2353

Szantażowana przez Filipa, Beata wyjawia w końcu Lwu prawdę o tym, że była kiedyś mężatką. Tymczasem Filip podstępnie wykorzystuje chwilowy kryzys w związku Kaśki i Katarzyny. Oferując swoją pomoc, przekonuje Kaśkę, by przyjął go pod swój dach. Daria stawia Sabinie swoje warunki ich dalszej współpracy. Tymczasem Sabina wciąż waha się, czy przyjąć propozycję ojca i podpisać kontrakt z nowym inwestorem, pozbawiając w nim udziału swoją przyjaciółkę.

Ja widzę że zaczyna się ponowne upychanie ludzi po mieszkaniach. A w ogóle co? "Karol załatwia Sabinie intratny kontrakt. Warunkiem podpisania go jest jednak zerwanie współpracy z Darią." to chamstwo bo swego czasu to Daria wszystko załatwiała i robiła, teraz dopiero Sabina wzięła się do roboty.

tak to prawda. I już dadzą tego nowego Pawła. Ale Filipek też się pokaże :P.

Poza tym Karol najbardziej był zadowolony z Darii,Sabina i Radek cieniowali,zawalali,coś mi się wydaje że kolejna bomba w zęby od Grzesia się szykuje,za synową.

Jutrzejszy odcinek mega :).

Policjanci fajnie pilnowali Dragona nie ma co :P. Jego kumpla tylko pilnowali, a Dragon sobie pobiegł i tyle. Na Melkę już jest mega wkur. A policja w ogóle nie dała jej żadnej ochrony, to parodia że zostawili ją samą w aucie. Uuu Grzegorz. Myślałam że Grzesiek znów będzie miał wyrzuty do Błażeja że nie powiedział od razu że Ola bierze i nie dopilnował jej, a tu jest dumny, wreszcie :). Znów Krystian, ale jakoś jak robi za tło, to idzie wytrzymać i jak nie ma dużych wątków. Michał myślał że jest porzucony przed "ołtarzem". Paulina nie zaproszona. W sumie jasna sprawa, była kochanka ale niestety jednocześnie też żona brata. Poza tym taka Malwina jest, a przecież za Bartkiem to nie była i nie chciała żeby Emilia do niego wracała, a Paulina wręcz kombinowała co tu zrobić, żeby Bartek i Emilia wrócili do siebie. Zresztą przy tylu gościach z całego Wadlewa, to nawet Emilia nie zwróciłaby większej uwagi na Paulinę.

Myślałem że już skończą wreszcie te gadki o zdradzie,Emilia wręcz na siłę chciała pokazać jak to przyjażnią się z Pauliną,wręcz szybciej jej odpuściła niż Bacikowi.a teraz co tamci wybierają się na uroczystość,a ci dzwonią,żeby nie przychodzi,ok ale chyba jaki był sens tego wcześniejszego jest miło,zapominamy.

Emilia zrobiła z Sobolewskimi jak Bartkiem raz jest ok,raz nie wybaczę,nic dziwnego że Norbi się wściekł,może znów cała wieś będzie się buntować przeciw Paulinie.

a pewnie Emilia po telefonie Bartka dostanie olśnienia i będzie ich zapraszać,na fotkach byli,więc ktoś ich musiał udobruchać.

Załamanie Michała miałoby sens gdyby Hubert dalej był,wtedy ok,facet przed ślubem ją namawiał,aż przekonał.

Krystian pytał się ojca co ma zrobić,ojciec powinien mu powiedzieć,raz zachował się jak facet znajdz Dragona spuścił mu łomot i uwolnił Melkę.

Grzegorz tak niby zaskoczył pozytywnie,choć ciężko mi uwierzyć,że już nie będzie ciskał po Pogromcy Kanapek,może mniej,może w żartach,ale będzie.

W sumie kolo uratował mu córkę,ale tak raczej szoku by nie było gdyby jeszcze się ciskał.

Jak widzę ich sceny to bardziej przypomina mi to mafiozo z serialu sensacyjnego i jego ochroniarza,i teksty w stylu ty de...,du...głą... itd.

No tak z Pauliną było już ok, może nie wielka przyjaźń, ale Emilia już gromów nie ciskała, i pogodziły się. Poza tym to nie jakaś tam mieszkanka wsi, tylko bratowa Bartka, żona Norberta, więc niestety ale Emilia musi trochę wyluzować. Było, minęło. Wiadomo zazdrość czy jakaś złość czy chociaż nieufność wobec Pauliny zostają, ale jeżeli Emilia jest pewna Bartka i jego miłości, to po co się ciskać i Paulina zresztą nie jest już wolna, jak kiedyś, ma męża.

Grzegorz pewnie znów w przyszłości zacznie dogadywać Błażejowi, a teraz to wiadomo w obliczu tragedii człowiek się zmienia.

Mnie bardziej dziwi że Norbert tak szybko,nie ma żadnych ale wobec brata,w końcu Bacik wiedział że tamten dalej kocha żonę,marzy o powrocie do niej.Faceci chyba z natury są trochę bardziej wyrozumiali na hasła kobiet kocham innego,a kobiety trochę bardziej wobec fizycznych zdrad.

Nie mówię że jest tak zawsze,a Norbert na dużym luzie podszedł do seksu Bartka z Pauliną.

Gdyby Emilia cały czas była na nie,na Sobolewskich ok,tamci nawet nie próbowali by iść na imprę.

Odcinek 2354

Dragon znajduje u Melki numer telefonu Pawła i postanawia wysłać w jej imieniu wiadomość do niego. Tymczasem Melka cierpliwie znosi upokorzenia ze strony swojego oprawcy z nadzieją, że wkrótce wróci do domu. Mirek z trudem przyjmuje informacje o wyjeździe Marianny z Wadlewa. Artur wykorzystuje swoje menadżerskie zdolności i pomaga Proboszczowi w zorganizowaniu spotkania dla samotnych. Beata bezskutecznie próbuje złagodzić gniew obrażonego Lwa. Tymczasem udaje się to Filipowi, który przedstawia się mu jako jej kuzyn. Beata daje się wmanewrować w kolejne kłamstwo.

Odcinek 2355

Przed wyjazdem do Stanów Paweł postanawia jeszcze raz zobaczyć się z Melką. Na zlecenie Dragona chłopak zostaje dotkliwie pobity. Kinga przygotowuje się do biznesowego spotkania z właścicielami sieci marketów. Tymczasem w firmie niespodziewanie zjawia się Tola, której obecność szkodzi interesom. Kaniewska odsuwa Kingę od projektu i chce sama go poprowadzić. Podczas spotkania dla singli w kościele niespodziewanie zjawia się bratanek Seweryna Olek (w tej roli do obsady serialu dołącza Krzysztof Wieszczek). Jego obecność wzbudza poruszenie wśród wadlewskich kobiet.

Odcinek 2356

Pobity Paweł trafia do szpitala, przez co traci szansę wyjazdu do Stanów. Prosi znajomego policjanta, by poszedł do mieszkania Melki. Ten zastaje ją pijaną w towarzystwie podejrzanych mężczyzn. Tola knuje z Maksem przeciwko Arturowi. Chcą zniszczyć jego rodzinę, korzystając jednocześnie z przygotowanego przez Kingę biznesplanu. Nieświadoma podstępu Kulczycka angażuje się w swój projekt i chętnie podejmuje z nimi współpracę. W Wadlewie obecność Olka przyciąga tłumy kobiet do kościoła. Zasługę za ten stan ksiądz przypisuje swoim nowym kazaniom.

Odcinek 2357

Dumna z efektów swojej terapii, Ola chce to uczcić w gronie dawnych przyjaciół i namawia ich na wspólny wyjazd na Mazury. Ku niezadowoleniu Karola Sabina wciąż waha się, czy podpisać nowy kontrakt. Tymczasem Daria przeprasza wspólniczkę i proponuje, by spróbowały jeszcze raz odbudować ich firmę. W czasie nieobecności Dragona w mieszkaniu Melki zjawia się Edi i przekazuje jej paczkę z listem od Pawła. Seweryn z bratankiem organizują imprezę, na którą zapraszają do siebie Kazanową, Malwinę i Wiktorię. Każda z kobiet wiąże z tym spotkaniem wielkie nadzieje na bliższe poznanie z Olkiem.

Odcinek 2358

Poruszona dobrocią Lwa Beata postanawia wyznać mu prawdę o Filipie. Niestety, za sprawą gadulstwa Kaśki Lew dowiaduje się o wszystkim wcześniej. Wdaje się w bójkę i trafia na komisariat. Ku niezadowoleniu Toli w firmie pojawia się Maks, który chce kontrolować podejmowane przez nią decyzje. Jednocześnie obiecuje jej, że znajdzie sposób, aby zwolnić Artura z pracy. Po raz kolejny Olek staje się powodem kłótni między Malwiną i Wiktorią. Zemsta Malwiny i rozsiewane przez nią plotki na temat salonu fryzjerskiego Wiktorii doprowadzają do bójki obu sióstr.

Odcinek 2359

Marysia postanawia sama kontynuować swoje śledztwo. Jedzie do miejscowości, gdzie prawdopodobnie widziano Melkę, by rozwiesić tam plakaty o jej zaginięciu. W miejscowym sklepie zauważają ją Melka z Dragonem. Zachowanie Filipa doprowadza Katarzyną do wściekłości. Gdy Kaśka postanawia wyrzucić go w końcu z mieszkania, Katarzyna staje w jego obronie. Ku zdziwieniu Henryka ich relacje uległy niespodziewanej poprawie.

Odcinek 2360

Dragon zmusza Melkę do wypicia wina ze środkiem nasennym. Zanim dziewczyna straci przytomność, oprawca wyjawia jej w sekrecie szczegóły swojego okrutnego planu. Tymczasem Paweł dostrzega plakat zaginionej Amelii. Przerażony biegnie jej na pomoc. Zazdrosny o Kazanową Seweryn próbuje konkurować z Olkiem, którego kobieta poprosiła o pomoc w pracach gospodarskich. Między mężczyznami dochodzi do sprzeczki, której konsekwencją jest wypadek Seweryna. Beata pragnie pogodzić się z Lwem. Gdy wraca niespodziewanie do domu, zastaje go w towarzystwie atrakcyjnej kobiety.

Odcinek 2361

Marysia i Michał zostają wezwani do mieszkania, w którym przebywała Melka i Dragon. Na miejscu jest też Paweł, który zgłosił policji miejsce jej pobytu. Edi boi się, by nie wyszło na jaw, że był w mieszkaniu zaginionej. Ustala z Pawłem ich wspólną wersję zeznań. Filip obmyśla plan, jak wyciągnąć od Katarzyny pieniądze. Podczas nieobecności Kaśki, oboje dobrze razem się bawią.

Odcinek 2362

Marysia podejrzewa, że Paweł złożył fałszywe zeznania. Przekonana, że chłopak ukrywa coś przed policją, idzie do niego i prosi, by wyznał jej całą prawdę. Max wyjawia niecierpliwej Toli, że znalazł powód pozwalający mu zwolnić Artura. Oboje jednak są wobec siebie coraz bardziej nieufni. Kaniewska przekonana, że wkrótce zniszczy rodzinę Kulczyckiego, nie szczędzi Kindze przykrych słów. Chcąc być uczciwą wobec Kaśki, Katarzyna postanawia wyrzucić Filipa z domu. Ten jednak wciąż próbuje wzbudzać w niej litość.

Odcinek 2363

Ola z przyjaciółmi wyjeżdża na Mazury. Dziewczyna wiąże z tym wyjazdem wielkie nadzieje na zbliżenie z się do Miksera. Dlatego traci radość i entuzjazm, gdy dowiaduje się, że będzie tam również Luiza. Wbrew oczekiwaniom ojca, Sabina decyduje się zerwać umowę z Waryńskim. Tymczasem w telefonie wspólniczki Daria przypadkowo czyta SMS od Karola, który wzbudza w niej niepokojące podejrzenia. Postanawia potajemnie sprawdzić pocztę mailową Sabiny. Maks montuje w swoim biurze kamerę, by dowiedzieć się, kto tam przychodzi podczas jego nieobecności. Wyjawia także Toli, w jaki sposób zamierza doprowadzić do zwolnienia Kulczyckiego z pracy.

Odcinek 2364

Olek chce naprawić wyrządzoną wujkowi przykrość i wspólnie z Proboszczem umawiają Seweryna i Kazanową na randkę w ciemno. Przyjaciele Seweryna opacznie rozumieją intencje Olka i postanawiają się na nim zemścić. W czasie pobytu na Mazurach Ola wciąż rywalizuje z Luizą o Miksera. Między dziewczynami dochodzi do kłótni, która kończy się niebezpiecznym wypadkiem. Tymczasem obrażona Daria postanawia wrócić do domu. Spotyka się z prawnikiem, który doradza jej, aby założyła własną działalność, pozbawiając wspólniczkę praw do jej własności intelektualnej.

Odcinek 2365

Mikser ratuje tonącą Luizę. Nieprzyjemny incydent ponownie zbliża ich do siebie. Tymczasem Ola nie może pogodzić się ze swoją miłosną porażką. Znowu kontaktuje się z dilerką narkotyków. Daria, za plecami Sabiny, postanawia złożyć ofertę na środki czystości konkurencji Waryńskiego. Seweryn nie chce dłużej ukrywać swoich uczuć do Kazanowej. Prosi Annę, aby mu pomogła zdobyć serce ukochanej.

Odcinek 2366

Paweł przyjeżdża do Wrocławia, aby pomóc w poszukiwaniach Melki. Poznaje Martę i Krystiana. Tymczasem Melka odzyskuje przytomność w obskurnej piwnicy, gdzie razem z nią przetrzymywana jest również Dina - dziewczyna z Ukrainy. Po podpisaniu umowy z dystrybutorami kawy Tola z satysfakcją wręcza Arturowi zwolnienie z pracy w trybie natychmiastowym. Posługując się szantażem, daje mu jednak jeszcze jedną szansę na powrót do pracy. Filip idzie z Katarzyną na spotkanie z jej ojcem, aby pożyczyć pieniądze na spłatę swojego długu. Kasia przedstawia go jako swojego chłopaka, który planuje rozkręcić własny biznes.

Odcinek 2367

Po kolejnym odtrąceniu przez Artura upokorzona Tola za wszelką cenę chce się zemścić i wsadzić Kulczyckiego do więzienia. Namawia do współpracy Maksa. Gdy mężczyzna nie zgadza się na jej warunki, ona postanawia ukarać ich obu. Zazdrosna kobieta planuje morderstwo… Tymczasem rodzina Kingi przygotowuje się do wyjazdu na wakacje. Aby ratować karierę Lwa, Róża organizuje w "Barbarianie" jego sesję zdjęciową z Beatą. Skuteczniejsza może się jednak okazać ustawiana randka u boku innej kobiety.

Odcinek 2368

Tuż przed wylotem na upragnione wakacje Artur zostaje zatrzymany przez policję. Kulczycki zostaje oskarżony o morderstwo. Ola tymczasem przeprasza Miksera za swoje zachowanie podczas ich pobytu na Mazurach. Gdy dowiaduje się, że Mikołaj znów spotyka się z Luizą, zwiedziona dziewczyna ponownie kontaktuje się z dilerką narkotyków. Olek wyjawia proboszczowi powód, dla którego chce zostać duchownym.

Aha, czyli Tola okaże się morderczynią, mocne. Lepsze by było żeby po prostu wysiudała Artura z firmy, kombinowała za jego plecami, wyrolowała go, bo praktycznie nic by nie mógł zrobić, a tak to Tola w końcu pójdzie siedzieć a Artur znów będzie panem.

A Ola nadal będzie ćpać w najlepsze.

Ktoś musiał ostro ćpać wymyślając ten scenariusz :P

Ale wymyślają duble już Iza wpakowała Artura Drewno Kulczyckiego do więzienia i też chodziło o firmę,poza tym dubel z Pawła wrobiony w morderstwo.Tylko kto będzie robił za Bronę który nie żyje.Panie Król dalej dają w palnik,synowa chce wykiwać Sabinę i jeszcze uchodzić za tą uczciwą,Ola tak jak myślałem egoistka nie przeszła przemiany,bo zes..się w gacie że Tatuś umrze i to z jej winny,ale dla faceta,on woli inną to niech tatuś się denerwuje.

Tola wielce zakochana miała być w Maksiku i znowu zakochała się w Arturze,hahaha,chce zemścić się na obu,to co Maks będzie is ded,Artur zamknięty innej opcji nie ma.Niezła świruska zabije faceta,bo nie pomoże jej uwalić Artura.I było 3 wspólników,zostanie jeden,drugi zabity,trzeci w więzieniu.

Bo oczywiście wersja że Artur odzyskuje firmę dzięki umiejętnością był zbyt skomplikowany i trzeba było pozbyć się wspólników w inny sposób.

Albo Artur zgadza się na powrót do Toli,żeby nie stracić firmy,i słuchaj Kinga musimy się rozstać,bo nie chce stracić firmę,postanowiliśmy z Tolą wrócić do siebie,albo muszę na jakiś czas wrócić do Toli,poudaje że ją kochał a jak już ją wykiwam,to moglibyśmy znów być razem ok?Już widzę reakcję jej,dzieci,Maryśki,Bartka czy Emilii...

No i super że Ola przeżyje porażkę miłosną i znów będzie chciała sięgnąć po narkotyki, przez to będzie ciekawie :D Z drugiej strony nienawidzę tej Luizy i mogliby ją wywalić z tego serialu. Dobre to z Tolą haha ale jakoś nie pasuje mi ona do morderczyni. Mogliby już jakoś skończyć ten wątek Melki z Dragonem bo strasznie długo go ciągną a nic ciekawego się w zasadzie nie dzieje tylko jakieś durne dialogi między nimi.

chyba najwyższy czas na drugi zawał Grzegorza.Swoją drogą Olę to już chyba nic nie nauczy rozumu,przerabiała przez narkotyki próbę gwałtu,ledwo przeżyła,pogorszenie stanu zdrowia ojca,czy tonięcie Luizy i dalej myśli o narkotykach.

Wątek Melki i Dragona przypomina ten z Andrzejem,czyli szumne zapowiedzi,długi wątek,a niewiele z niego wynika.Melka czasami zachowuje się jak przykładna partnerka Drago,gotuje mu,sprząta,robi zakupy,sprawia wrażenie lojalnej,czy kibicującej mu,żeby interes wyszedł.

Dragon raz przesadnie zły,a potem zachowuje się jak toksyczny partner,zazdrosny,agresywny,pijany,a potem z przeprosinami,tłumaczący się.

Albo niech zrobią że brat Pawła Mariusz wraca.I znowu jakaś tam nadzieja że Paweł się odnajdzie,po czym żadnych efektów i Mariusz przestaje brata szukać i dołącza do paczki Mikserów,Dariów itd.W końcu już kiedyś podkochiwał się w Oli,a ona wolała Roberta,on bohatersko pomaga jej wyjść z nałogu,są razem i aktor ma wspólnej sceny z swoją byłą serialową,a w fabule dopiero się poznali,a najlepiej za jakiś czas Ola i Mikser wracają do siebie a Mariusz zwiąże się z Luizą,aktorzy znów będą grać parę,a niby ich bohaterowie zaczynają związek.

Albo niech Bąkowski jak jego była serialowa,zagra inną postać i ich bohaterowie znów razem.

Kolejna opcja,że jednak Robert za jakiś czas,jak Ola już na kompletnym dnie wraca i pomaga jej wyjść na prostą i znów są razem.

W sumie to super opcja by Mariusz wrócił :P. Najlepiej jako inna postać, byłoby jeszcze śmieszniej i absurdalniej. Niech będzie kumplem nowego Pawła i Mariusz jako np Dawid przyjdzie do Maryśki, przywita się, miło cię poznać a Maryśka na wzajem :). Nie zupełnie się nie znamy, chociaż byłeś bratem mojego byłego męża Pawła i wujkiem Julki :P. Ale to kiedyś.

wiekiem był chyba nie do końca pasował,bo serialowy Mariusz to chyba miałby z 27,28 lat tak mi się wydaje,a ten Paweł pewnie z 20 może ciut więcej,albo lepiej Mariusz to taki odpowiednik Harcerza jego mentor też kilka lat starszy.

a nie głupotę napisałem,w fabule może miałby 27 lat,albo 28.Te Olki i reszta mają z 26 a on był trochę starszy.Bąkowski jako inna postać tzn herbatnik tego Pawła pasowałby ma 25 lat w realu,czyli nawet mniej niż ten Paweł w prawdziwym życiu i tyle co Pniewski.

Na zwiastunie nowych odcinków,Kasia ma dość podejrzane sceny z Filipem,on bez koszuli nosi ją na rękach,jakieś gadki w sypialni i całują się,już ostatnio miałem napisać,że nie zdziwię się jak Kasia zdradzi Kaśkę z Filipem,ona NP odejdzie z serialu,a Kaśka dalej będzie się kumplował z Filipem i jeszcze będą się zachowywać jakby to było normalne,wręcz Filip zrobił mu przysługę,bo uświadomił mu że ona nie jest taka święta,Filip widzę żadnych zasad,żeby brać się za laskę kumpla i to który wziął go na chatę.

Filip to zupełnie jak Radek. Radek pakował tyłek do mieszkania Sabiny które pewnie opłacał Natan bo kto, a bez skrupułów sypiał z Sabiną, dziewczyną Natana a Natan jak wiadomo jeszcze załatwiał miejscówę dla Jowity, Teraz Filip zarywa do Kasi, dziewczyny kumpla można powiedzieć, faceta u którego mieszka i pewnie będzie cacy :). Filip to zmienił strategię jak dowiedział się że Kasia ma pieniądze, udziały w firmie rodziców i o to mu chodzi, chce ją uwieść dla kasy :).

ja rozumiem że Filip jest miernotą,pasożytem,nieudacznikiem,Panem Wieczne problemy i kłopoty,ale czy musi być też szują do kwadratu?podbijać do ukochanej kumpla,nie lubię Kaśki,ale jeszcze bardziej tych co zabierają się za laskę kumpla.Gdyby właśnie jakaś dziewczyna przyjaciółka Kasi była tym jego wybawieniem z kłopotów to ok.

a Poza tym Kasia że spojrzała na Kaśkę to dziwne,w sumie raczej tak myślałem że laska pochodzi z dobrego domu,w młodym wieku była szefem partii,raczej dobrze ubrana,wykształcona,mimo braku pracy na brak pieniędzy nie narzekała,porzuciła pracę bez jakiś obaw co będzie jutro?

Kaśka PRZYNAJMNIEJ ją kocha,dla niego jest spełnieniem marzeń,stara się poza jakimiś gafami.

A Filip trudno podejrzewać go o pozytywne uczucia.

Poza tym nawet jeżeli Kaśka nie miałby jakiś atutów,to raz można wytłumaczyć,serce nie sługa raz można stracić głowę dla osoby o niższej hierarchii,ale drugi raz,co Kasia to typ co preferuje facetów o niższym poziomie od niej.

No tak w sumie też przeginają z tym Filipem. Póki co wprowadza zamieszanie, ale jakoś śmiesznie nie jest. Wiadomo że on to taki pokręcony gość, pozytywnie zakręcony, z świetnymi tekstami, rozrywkowy, wesoły ale też jego druga natura jest mniej ciekawa bo jest takim cwaniaczkiem, wiecznie bez kasy, z pracą czasami ale niezbyt dobrą i nie na długo, oszust itd :P. On to taki właśnie Wojtek z wadlewa :). Wojtka teraz już zrobili na uczciwego, sympatycznego, też trochę wariata, a przynajmniej wesoły, ciekawy gość ale jednak miał tę robotę u Skowronka a wcześniej np ogrywał w karty :P.

A Kaśka to wiadomo taki frajer i podnóżek wielu osób, ale jednak taki poczciwy, naiwny gość, z sercem, pozytywnie zakręcony i żartowniś ale z cwaniaka nic nie ma ;). Więc trochę do Filipa podobny ale nie całkiem. U mnie Kaśka stracił przez trzymanie strony Radzia i Jowitki ale wcześniej go lubiłam.

Kaśka główne zarzuty:
1.Mięczak,totalny brak charakteru.
2.Zawsze palnie coś głupiego,zrobi coś na szkodę innych jak kiedyś zalał papiery Robertowi.
3.Trochę chorągiewka bo kiedyś objeżdżał Jowitę,a od dawna jej wierny pies.

Filip to tak,gdyby wrócił jako Pan w białej koszuli,to jego postać jak Artura nie byłaby ciekawa,bardziej fajne teksty,jakieś psikusy,może imprezy i to wszystko,ale nawet taki Filip przed zniknięciem,wydało się że jakieś zasady miał.

PS.Beata ostatnio,też dla mnie trochę na minus,jednak taka pseudo idealistka się robi,skoro ma własną kartę od ukochanego,sprawia czasami wrażenie,że życie na poziomie jest ważniejsze niż ukochany i trochę jakby straciła swój charakter.

Swoją drogą dziwne,że scenarzyści ich sceny w tym domu realizują,jak na nich,nie byłbym zdziwiony,gdyby ciągle ważne rozmowy,odbywali w jej mieszkaniu,przypadkiem...

Tak, ze wszystkim się zgadzam :). Beata owszem też się zmieniała, bo również ma inny charakter niż na samym początku i inny niż do niedawna, ale jednak cos zostało zachowanego że jest taka zakręcona i ma fajne teksty, wali prosto z mostu, ale już jak ma jakieś sprawy poważniejsze do omówienia, to już wprost nie mówi :P. Cała Beata :)

To prawda, że nie zdziwiłabym się jakby domu Lwa nie pokazywali, tylko pokazywali sceny Lwa z Beatą na dworzu/w barbarianie/ lub u Kaśki/ u Miksera

Ja rozumiem,że Beata nie dokłada się do rachunków,żeby Lew dawał jej kasę na zakupy,ale własna karta kredytowa,to już taka ambitna nie jest,więc lepszy motyw że dorabia jako aktorka i stąd ma kasę,niż siedzi w Lwa w kieszeni.Przecież w czym,ona jest lepsza od tych co ich facet sponsoruje.

pamiętam jak Filipek z jednym kolesiem otworzyli jakąś firmę sprzątającą, sprzątali w szpitalu. przez wybryki Filipa chcieli ich wylać, ale on powierzył firmę temu facetowi i zrezygnował, bo tamtemu bardziej była potrzebna praca, w końcu miał rodzinę na utrzymaniu. nie sądziłem, że posunie się do czegoś takiego teraz...

Albo grał zakochanego znów w Beacie,a wyrywał inne w pracy.