Jak myślicie, czy Majka i Paweł pasują do siebie? W sumie serial od samego początku opierał się na wątku ich miłości, ale czy są dla siebie stworzeni? Ja uważam że tak, szlag mnie trafiał jak Majka kręciła ze Zbyszkiem albo Paweł umawiał się z Magdą ;)
Ja strasznie nie lubię tej Majki. Fajnie było, kiedy Paweł umawiał się z Magdą i szkoda, że nic z tego nie wyszło, bo Majka, to wredna, nadęta, głupia i wstrętna wieczna studentka medycyny, która nigdy się nie uczy, ale zawsze jest najmądrzejsza.
Wstrętna i wredna to jest właśnie ta Magda, w dodatku to straszna zołza i zero w niej kobiecości. Majka uważa się za wszechwiedzącą i ma fochy ale i tak mimo wszystko wole ją.
"wieczna studentka medycyny, która nigdy się nie uczy, ale zawsze jest najmądrzejsza"
Nie no, to jest kapitalne :)))
Ale i tak wolę ją, bo Paweł ma same wady(nie widzę u niego cech pozytywnych) i do tego nie ma jaj, nie wie czego chce i tylko zawraca głowę Magdzie. A Majka jest taka pruderyjna i świętoszkowata, też mnie często wnerwia. Nie wiem, co ten Stasiak w niej widzi, że tak go na nią wzięło. Ale przynajmniej jak Majce się zachciało, to dała :D A Paweł nie ma nic.
Ja uważam, że oni pasują do siebie. Tak samo jak w życiu prywatnym. Jak każdy wie, para jest ze sobą również w realu. Oboje świetnie wyglądają razem :)
Niech Paweł kopnie t głupią Marysię w tyłek:/ i nieh ona leci lepiej do swojego kochasia....Miała odwagę spać z Doktorkiem i zachowywać się jak małe dziecko ale powiedzieć o tym co ,,zrobila" to już odwagii nie ma....
Majka i Paweł wg mnie pasowali do siebie ale do Huberta nie pasowała i do Michała tak samo juź lepiej by było jak by ją połączyli z Arturem.
tylko gdyby połączyli ją z arturem to mogłabym ewentualnie obejrzeć nowe odcinki, bo serial jest teraz denny, pierwsze tysiąc odcinków takie fajne z krawczykiem , jeszcze stasiak był okej, a potem dno. Marysia powinna być tylko z Pawłem, a jak już nie ma pawła to tylko z arturem by byli ciekawi jeszcze.