Dwie kwestie- w serialu są zmiany i to nie małe względem pierwowzoru, natomiast nadal zachowuje on sens ducha serii, nie zmienia też charakterów czy umiejętności postaci. Po reakcjach oglądających widać że podoba się zarówno tym co książek nie znają jak i fanom uniwersum.

Natomiast filmy zrobiły tak wiele rzeczy w zupełnym oderwaniu od fabuły pierwowzoru, że po prostu nie możliwa byłaby trzecia cęść filmu jeśli miałaby się choć troszkę opierać na trzeci tomie serii.

Dla obrazowego porównania- wyobraź sobie teraz że w takim 1 filmowym Harrym potterze nie ma voldemorta, głównym złym jest snape, a wszyscy mają zmienione charakteru czzy zdolności i tak dla przykładu Hermiona jest bokserem, Ron podrywa nauczycielki, a Malfoya to w ogóle nie ma..
Bo to jest proporcjonalny obraz do zmian jakie nastąpiły w filmowym PJ względem książek.

Książki z uniwersum PJ nadal wychodzą i zawierają duzo więcej niż pierwszą 5-cio tomowa serię. Niszczenie tak fabuły by zaprzepaścić kontynuacje już na tym etapie jak 2 film to pewien wyczyn.

No i odzuczając książki- filmy same w sobie mają sporo dziur fabularnych.