Serial oglądałem z bratem. Bardzo fajny, na luźny wieczór, ale jednak po 2/3 sezonie już zacząłem odczuwać, że twórcy za bardzo nie wiedzą co robić. Taki odgrzewany kotlet wyszedł. Ostatni odcinek mimo wszystko lepszy niż film, bo tu przynajmniej dinozaurów było dużo. Ale sposób na pozbycie się ojca Kenjiego był tragiczny. I co się stało z tamtym w okularach i z plecakiem? Nie interesowała go już wyspa?
I ten brat… serio. Na głupszy wątek nie można wpaść.
1 sezon oceniony na 5/5 gwiazdek.
Ostatni sezon słabszy, 3/5