Szef ochrony prezydenta nie informuje natychmiastowo o jego śmierci tylko działa w pojedynkę? Jeśli tak działałaby ochrona prezydenta najpotężniejszego kraju na świecie to codziennie mielibyśmy gdzieś zamach stanu. To jakiś absurd, który jest tak irytujący jak cały odcinek (mowie o tym w 21 minucie).