Niestety pomimo tych samych autorów produkcja jest słaba, momentami wręcz nudna (1 sezon do 5 odcinka), a po 1 odcinku 3 sezonu czuję, że będę się męczył i z tym sezonem. Jak dla mnie taki "typowy netflix"
W sumie może lubię humor po bandzie ale nie wiem czy to nie przesada.
Z jednej strony poprawność polityczna i wielkie halo bo słowo "Murzyn" jest złe.
Z drugiej strony coś takiego - idę o zakład że masowo oglądanego przez małolatów.
Chyba jednak dobrze ze wychowałem się na programach typu "Matplaneta" czy...
Sklejanie kupy do kupy jest w dużym natężeniu ale sam scenariusz nie powala. Schemat kreskówki jak w Family Guy
Humor nie jest tak mocny jak w poprzednim serialu oraz ze wszystkich to najlepiej wypadła Gina i Kevin, pewnie dlatego, że nie byli takim kopiuj wklej z Brickleberry. O dziwo jak na taki typ parodii, ma nawet udaną fabułę.
Strażniczka/policjantka - każda w swoim rodzaju. OK.
Burmistrz/Mama co daje doopy - Bb na plus.
Misiek (Bb) bezkonkurencyjny.
Denzel ma osobowość - Bb na plus.
Zapełniacze (reszta drużyn) - w Bb jest Bonnie (albo jakoś tam).
Po co to napisałem?
Jak ktoś lubi Family guya , itp, to będzie zachwycony. Chociaż to poziom niżej. Serial jedzie po bandzie,nie oszczędza nikogo . Ale humor czasami jest zbyt głupi i kloaczy . Nie wiem czy będę oglądał 2 sezon. Może tak. Bo imo się uśmiałem .
Byłem mega nakręcony na tą kreskówkę gdy o niej usłyszałem, a co dopiero gdy zobaczyłem fragmenty. Już wtedy widziałem mnóstwo nawiązań do poprzedniej kreskówki twórców i wydawało mi się, że to będzie ta sama partia co Brickleberry. Nic bardziej mylnego, koło Brickleberry to nawet nie stało. Porównajcie sobie humor,...
więcejZa dużo przeklinają i trochę czuć kopie ich poprzedniej twórczości. Szkoda bo myślałem że bd śmiesznie a jest dennie. Temu 4 ;)
Po co robili nowy serial skoro mogli kontynuować brickleberry? Jestem po części szczęśliwy i zdenerwowany przez to. Fajnie że powstał nowy serial od nich ale naprawdę widzę nadal realną szansę na kontynuację brickleberry.
Taka mniej inteligentna wersja ale jak nie chce się myśleć i chce się pośmiać z wulgarnych żartów i kpienia z amerykańskiej kultury to w sam raz.
serial bardzo nierówny, 2-3 odcinki były naprawdę dobre, reszta jest średnia z lekkimi przebłyskami. Bardzo często miałem wrażenie, że twórce nie mieli pomysłu na bardziej inteligentny żart i próbowali ratować sytuację wciskając pierdy i sranie. Może jakbym miał 13 lat i był przygłupi to by mnie to śmieszyło.