PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=502112}

Pamiętniki wampirów

The Vampire Diaries
2009 - 2017
7,7 122 tys. ocen
7,7 10 1 121882
5,0 3 krytyków
Pamiętniki wampirów
powrót do forum serialu Pamiętniki wampirów

Czyżby aktor grający Stefana nie miał na niego żadnego pomysłu? Bo ogladając ten serial trudno jest nie zwrócic uwagi na bardzo podobna grę, te same wyrazy twarzy itp. teraz WSZYSTKIE vampiry takie będą?! nieudanymi kopiami Edwarda?

ocenił(a) serial na 10
Violet

najwyrazniej tak mi się bardziej podobał damon a w zmierzchu jacob

ocenił(a) serial na 9
sylwka18xd

dokladnie to samo zauwazylam .. mimika twarzy taka sama jak Edwarda ... pewnie koles nie mial pomyslu na siebie wiec naogladal sie "Zmierzchu" i skopiowal Roberta!!

Kasiczkaa

No nie wiem czy kopiuje Edwarda może trochę, ale mimo to jakoś bardziej przekonuje mnie Stefano ze swoją małomównością i tajemniczością niż Edek :P
Nie wspominając że i tak najlepszy z nich jest Damon :)

Natalcia717

Podzielam wasze zdanie dziewczyny. Aktor totalnie zgapia gesty Edwarda. No szkoda troche, bo liczylam, ze wampiry beda inne;), takie np. jak Bill z True Blood;). Ale nie ma co, serial mi sie bardzo podoba, pomijajac waszego ulubienca Damona, ktory dobil mnie swoim szeroooooooooooookim usmiechem, ktory wymeirzyl do Caroline w pierwszym odcinku. Sorry, ale Damon juz chyba na zawsze zostanie dla mnie Boonem z Zagubionych z prawie obcieta noga.

ocenił(a) serial na 8
Gryzio

Damon dobił cię tym uśmiechem? On miał taki być. Sztuczny, wymuszony, teatralny. On nie uśmiechał się do niej, nie obdarowywał ją swoim uśmiechem. To był jedynie objaw jego najczystszego egoizmu i braku człowieczeństwa, ten uśmiech był jak słodki zapach rosiczki wabiącej owada. Moim zdaniem był świetny, ale nie będę się o to wykłócać :)

ocenił(a) serial na 5
Divine

Napiszę. Po raz enty, ale to nic. Paul Wesley nie gra jak EDWARD. Jeśli miałby już kogoś kopiować to Roberta Patiinsona- nie wiem czy zauważyłyście różnicę miedzy tymi dwoma postaciami, bo z waszych postów wynika, ze Robert Pattinson JEST Edwardem Cullenem.

To było po pierwsze. A po drugie, Paul gra znacznie lepiej, bo patrząc na Roberta Pattinsona widzę siedemnastolatka emo - jaki to on biedny, że jest tak zajebiście przystojny, ma zajebiście dużo kasy i jest nieśmiertelny. No ale swoją drogą to wina Stephanie Meyer. Patrząc na Paula jako Stefana widzę kilkusetletniego wampira w ciele nastolatka- w jego akcjach widać dojrzałość. Ma znacznie lepszą mimikę. Pattinson albo patrzył z byka, albo robił miny niemal tak głupie jak Kristem "niedomykająca się szczęka" Stewart.

A uśmiech Damona? Szatański :) w każdym znaczeniu :)

ocenił(a) serial na 8
Anita_Blake

Może gra tych dwóch aktorów jest trochę podobna ale tylko trochę ogólnie róznią się od siebie sporo;P jak kolezanka wyżej napisała widac ze stefcio to kilkuletni wampirek borykajacy się z przesżłoscią itp.:)
a uśmieszek damona mówi sam za siebie;) diabelne stworzenie dokładnie takie jak powienien wyglądać wampir;)

gryzeldunia

zgadzam się zdecydowanie z Anitą i Patrycją :) ktoś w końcu uważa że Paul nie skopiował Roberta, a wręcz jest od niego lepszy.
A co do uśmiechu Damona taki ma być ... czasem przypomina mi Erica z TB (również ma tego typu uśmieszki), ale to już moje osobiste odczucia...

ocenił(a) serial na 10
Natalcia717

ja też się pod tym podpisuję!
Stefan wymiata a Edzio mu nawet do pięt nie dorasta!

Damon i jego uśmieszek! Miodzio :)

ocenił(a) serial na 10
Natalcia717

ja też się pod tym podpisuję!
Stefan wymiata a Edzio mu nawet do pięt nie dorasta!
Paul to aktor z prawdziwego zdarzenia a Robcio amator co nawet nie wie czum jest mimika!

Damon i jego uśmieszek! Miodzio :)

AMEN

Violet

ta gra swoja drogą, ale wszystkie wampiry muszą mieć takie "staropolskie" imiona Edward, Stefan pewnie za jakiś czas na ekranie pojawi się Korneliusz albo Bartosz :)

dYDelf

to nie są staropolskie imiona - bodajże Edward jest imieniem germańskim xD a Stafan? Domyślam się, że to też germańskie bądź włoskie.... nie jestem pewna...
A dla mnie Wesley jest dla mnie kompletną porażką. Nie mogę patrzeć na jego grę - sztuczna, nijaka, mam wrażenie jakbym widziała grającą kłodę... a Ian? Cóż, nie podoba mu się ten jego uśmiech - przypomina mi raczej minę mima xD paskudnie to wygląda xD poza tym, wesley i somerhalder wyglądają STRASZNIE staro! jakby mieli na karku trzydziestkę.
Jak na razie serial jest dla mnie słaby - najgorszy jest dla mnie ten cielęcy wzrok Stefana i Eleny - masakra, aż chce się rzygać. Choć,bez wątpienia, serial jest lepszy od książki, która jest po prostu masakryczna. Jedna z gorszych, którą czytałam...

ocenił(a) serial na 5
Luelle

Oczywiście lepsze są miny edka i belli...

ocenił(a) serial na 6
Anita_Blake

dokladnie to samo pomyslalam jak ogladalam pierwszy odcinek ..
niestety nie ma pomyslu na siebie chlopak i kopiuje ..

Misery_

jak wyżej. od pierwszego odcinka widziałam w nim edwarda. ale Damon miło mnie zaskoczył ^^

ocenił(a) serial na 3
Violet

Moja opinia.


Wg mnie Paul Wesley nie kopiuje Pattinsona.

Najlepiej dobrana postać do tego serialu to zdecydowanie IAN czyli Damon ;)
Po dwóch odcinkach mogę przyznać, że gra dobrze, wygląda świetnie. Tak jak wampir wyglądać powinien. Mam nadzieje, że scenariusz będzie dla niego równie udany.

/Gdyby Twilight był lepiej przemyślanym filmem (1 .reż. Catherine Hardwicke 2. Stephanie Meyer), i pod względem doboru osób to z pewnością Twilight to byłoby coś a jest nic. Jedyny "porządny" wampir to James, Cam Gigandet./ Ogólnie przedstawienie wampirów w tym serialu podoba mi się. Narazie mi sie podoba..

W każdym razie Damon rządzi:)

ocenił(a) serial na 6
Cattheriine

zgadzam się .. Damon rządzi i tylko dla niego będę dalej oglądać to

Misery_

Nie, Anito... jak miło, że zauważyłaś, iż nie wspomniałam tam o swoich upodobaniach co do stewart czy pattinsona... Gra aktorska w VD jest dla mnie koszmarna, i to całkowicie subiektywna ocena, więc błagam, nie ironizuj ze mną... Może Ciebie Ian zachwyca - mnie nie. Jak dla mnie jego gra jest przeciętna. Co do Stefana... Już na samym początku odcinka pierwszego śmiałam się histerycznie, patrząc na jego próby skopiowania Pattinsona... Na miłość boską, czy nie może mieć własnego sposobu na zagranie wampira?! Ile można patrzeć na te same miny i sposób chodzenia?

ocenił(a) serial na 5
Luelle

Pewnie jestem za głupia, ale nie rozumiem o co ci chodzi? Jak to taki sam sposób chodzenia? Bo ma dwie nogi?

Anita_Blake

Jeśli tego nie widzisz - Twój problem. Jak dla mnie porusza się podobnie jak Pattinson.
Oho, już widzę, że zaczyna się obrona Waszego "słiiitaśnego" Stafana xD Czy to znaczy, że nie może podobać mi się jego gra i że do złudzenia przypomina mi pewnego innego krwiopijcę? xD

ocenił(a) serial na 8
Luelle

Wiesz dlaczego widzisz podobieństwo w grze Wesley'a do gry Pattinson'a? Ponieważ DOPATRUJESZ się tego. Miałam nieprzyjemność oglądać Twilight trzy razy i jakoś nie widzę podobieństwa. I uwierz mi nie jest to mój problem, że go nie widzę. To problemem psycho-fanek Twilight jest dopatrywanie się wszędzie podobieństw do tego filmu. To jest chore.

Violet

Może dlatego, że „Zmierzch” to zrzyna z książkowych „Pamiętników wampirów” wydanych w pierwszej połowie lat 90., na podstawie których powstaje serial? Teraz wszystkie młodzieżowe produkcje o wampirach będą od siebie zrzynać i niedługo nie będzie pomiędzy nimi żadnej różnicy.

Pottero

Wybacz, Divine, ale nie jestem psychofanką Twilight.
Pierwszy tom Pamiętników przeczytałam jakieś 5 lat temu, czyli 2 lata przed przeczytaniem Twilight. Szczerze? VD od razu nie przypadło mi do gustu - koszmarnie napisane, puste, beznadziejne postacie. Serial oglądam z ciekawości i, jak na razie, mam z czego się śmiać.
Jeśli nie widzisz podobieństwa gry Wesley'a do Pattinsona to masz ogromny problem. I nie, ja się tego nie dopatrywałam - jak tylko zobaczyłam po raz pierwszy jego postać rzuciło mi się to w oczy. Ale cóż, niektórzy mają inną percepcję...
Ponadto zauważam tutaj wielką obronę psychofanek Wesley'a... Cytując Ciebie: "To chore" xD

Luelle

Na wstępie zaznaczę, że nie jestem fanką Twilight'u.
Widziałam raz i chyba się nawet na drugą część nie skuszę.

Nie wiem czy Wesely papuguje Pattisona.
Właściwie wali mnie to.
Ale jedno muszę napisać... ten facet ma tyle talentu aktorskiego co zwalony pień.

Czy tylko ja odnoszę wrażenie, że on ma tylko dwie miny?
Zbolałą i jeszcze bardziej zbolałą?
Aż ciężko na niego patrzeć i nie ziewać.

Jak ktoś ma wątpliwości proponuję obejrzeć inne jego "kreacje".
We wszystkich "gra" tak samo.
A w ogóle najbardziej "podobał mi się" w Upadłych Aniołach.
Cóż to był za film... Do tej pory mam koszmary.
To było dno dna i 100 metrów mułu.


Poza tym zauważcie, że zawsze go tak ucharakteryzują, że twarz ma trupio bladą a szyję żółtą. Strasznie to wygląda.

Damon rzeczywiście się broni.
A raczej gra aktorska Iana S. sprawia, że Damon jest interesujący i pociągający.
Niestety z aparycją jest gorzej.
Ian wygląda taaaaaak staro, że masakra.
I te kreski na oczach. Fuj...
Dałabym mu 35 lat bez chwili wahania... a ma grać nastolatka.
Poza tym w Lostach wyglądał o niebo lepiej... tutaj wygląda odpychająco... jak skrzyżowanie laleczki Chuckie z Ozzy Osbournem.

Czy tylko mi się rzuciły w oczy jego buraczane policzki?
Ma odmrożenia czy jak? Wygląda jak rolnik.

ocenił(a) serial na 3
Claudette_2

"Czy tylko mi się rzuciły w oczy jego buraczane policzki?
Ma odmrożenia czy jak? Wygląda jak rolnik."

- w końcu dorastał na farmie świń w Mississippi.. :)

Mnie się to podoba:)

Cattheriine

ja również zauważyłam te jego "buraczane policzki" xDa ten jego "niby przerażający" uśmiech - wygląda jak uśmiech klowna z jakiegoś niskobudżetowego horroru xD Trochę lepiej już gra - pierwszy odcinek to była masakra. Niestety, jego starość "daje po oczach"...
O Wesley'u się już nie wypowiadam - powiedzialam, co uważam i popieram Claudette.

ocenił(a) serial na 8
Luelle

Z żadną praktycznie zamieszczoną tutaj opinią się NIE zgadzam. Po pierwsze nie zauważyłam podobieństwa między grą Pattinsona, a grą Wesleya. Z dwojga złego to moim skromnym zdaniem lepiej gra Paul. A co do wyglądu Iana i Paula to chyba sobie żartujecie? Paul wygląda na nastolatka, ale Ian ma 32 lata, a ja dałabym mu góra 25 lat. więc nie osłabiajcie mnie..

ocenił(a) serial na 6
NaomiClark_

Stefan jaki jest taki jest, każdy widzi.
Za ciekawą osobowością to on nie jest, dobrutki z niego wampirek, co u mnie mu punkcików nie nabija specjalnie...
Jednakowoż, w przeciwieństwie do tych wszystkich schematów "dobrego wampirka" - Stefan jako jeden z nielicznych nie wyciągnął szydła z wora, że się tak wyrażę - i nie jest tylko pozerem, dla którego miłość do ludzkiej dziewczyny tak naprawdę niewiele znaczy. Lub "który oddaje" tą miłość - bo jest za trudno;) I choć stokroć wolę ciekawsze, mroczniejsze wampirze charaktery, muszę przyznać, że w Stefanie jest coś co mnie ujmuje - co mogę dostrzec dopiero teraz, po dłuższym oglądaniu tego serialu.
Jak na razie, Stefan nadal jest kochany, i dla swojej Elenki w ogień skoczy - co moim zdaniem jest słodkie;)
Mam nadzieję, że to się nie zmieni ( ponieważ na Delenę niestety już nie widzę nadziei;) i Stefcio nie okaże się czytaj:
- skończonym dupkiem
- oszustem, manipulantem
- słabym tchórzem - jak na przykład sławny Ędwart Cullen;) który zapłacze rzewnymi łzami nad byle trudnością (czytaj- pierdołą:) i nie spitoli na drugi koniec świata, zostawiając swoją niby tak umiłowaną Belkę na pastwę jej wrogów...Mimo że sekundę wcześniej przysięgał wieczne oddanie i miłość, ehe sranie w banie;)
Jeśli tak, to osobiście mogę przesłać wyimaginowanemu wampirkowi Stefkowi wyimaginowany róży kwiatek;) że się słodziakiem do końca okazał - szkoda tylko, że tak choolernie nudnym - przy okazji;)

ocenił(a) serial na 6
WhiteDemon

E, dobra.
Nie doczytałam do końca i myślałam, że porównujecie Stefcia do Edzia...
Aaale wtopka;)
To się poprawię..
Hm, szczerze mówiąc - to "gra" ( nazwijmy to umownie grą, bo tak wypada przez grzeczność;) Pattinsona, coby nie używać wulgaryzmów w wypowiedzi powiem prosto - kompletnie do mnie nie przemawia.
Mam wrażenie, że nie poradził sobie z tą rolą kompletnie...
Jedyna scenka - która mu w moim mniemaniu "wyszła" to ta, gdy Edward ratuje przed zmiażdżeniem Belkę - czyli wypadek;)
Ale to chyba tylko dlatego, że to scena "niema" hihi;)
Ponieważ w spojrzeniu Pattinsona, jakie rzuca Stewart - widzimy wszystko to, co jak mniemam powinny wyrażać Edwardowe ślepka w tamtej chwili, czyli:
- strach przed faktem, że o mało co, a jego powiedzmy ukochana o mało co nie zginęła
- poniekąd wyrzut względem Belki, że wyzwala w nim tak sprzeczne uczucia ( czytaj, kurde zjadł bym ją chętnie, gdybym się w niej nie bujał;)
- ciężki do opanowania głód jej krwi
- wściekłość i żal, że musiał ujawnić swe nadnaturalne zdolności...
No, wszyściutko tam było;)
Co można w trailerze zobaczyć, nie narażając umysłu na szwank przez oglądanie całego filmu;)hihi. No teraz to kpię jawnie - sorki; )
Ale przyzna każdy chyba, że jedno adekwatne spojrzenie to mało trochę;)
Z Weyslem jest trochę lepiej myślę, ale też bym z zachwytu nie piała...w odgrywaniu roli Stefana widzę pewną toporność czasami;) która mi przeszkadza.
A może to tylko przez postać. To zresztą tylko subiektywne wrażenia.
Choć w pierwszym zwłaszcza odcinku TVD nie mogłam się powstrzymać przed myślą, oczywistą poniekąd chyba;)
"Fak, Edzio klon". Te same gesty, podobny fryz, ta sama postawa i chód, aaa tylko nie to!
Dobra, spokój;)

użytkownik usunięty
WhiteDemon

Temat sprzed roku, więc nie rozumiem po co wywlekać znowu porównanie Edwarda do Stefana ... :o

Pattinson podobał mi się w "Zmierzchu", ale w dalszych częściach mnie trochę drażnił...
Podobieństwa między Stefciem a Edwardem widzę takie: są dobrymi wampirami, które ochraniają za wszelką cenę swoje ukochane, są wierni blabla.
Między Pattinsonem a Wesley'em widzę tylko tą samą minę cierpiętnika.

Koniec. Po co pisać sto linijek na ten temat? Czy naprawdę konieczne jest ciągłe porównywanie do siebie tych dwóch produkcji? :/

Claudette_2

Nastolatka? Z tego, co się orientuję, to sam Stefan ma 20pare lat, a Damon jest starszym bratem :P
Więc.. ; )

ocenił(a) serial na 9
Violet

ja jakos nie zauwazylam tej samej gry ..

olka19_19

tematyka wampirow nie jest w ogole moja mocna strona :p zaczelam ten serial i jakos mnie temat zaciekawil, pomijam fakt ze denerwuja mnie te piekne bogate mlodociane dziewczyny i chlopacy, ale coz zawsze musi byc cos nie tak, jakos przeboleje...
rola Stefana? jak dla mnie slaba, chlopak ma werwe i mysle ze dac mu szanse to jest w stanie sie wykazac czyms lepszym niz tylko ciaglym mizianiem z Elena, ktorej dobroc doprowadza mnie do szalu ! wiecej luzu Stefan! wiecej walki, gdzie wazne sprawy? z tego co zauwazyla tylko Damon jest w nie zaangazowany...przez to ma wiecej + pomijam urode bo jest bezkonkurencyjny, poza tym nie o to chodzi przynajmniej nie dla mnie to sie w serialu liczy, po prostu trafi sie chlopakowi lepsza rola...

ocenił(a) serial na 8
chicken86

W serialu to nie było powiedziane. ;dd kto ile ma lat. ;dd "więc.." .:D