To jak twórcy potraktowali w ostatnich odcinkach tę postać, powoduje, że cisną mi się na usta słowa:
a) niecenzuralne
b) sformułowanie, którego nie śmiałabym wypowiedzieć parę tygodni temu: szkoda, że Enzo powrócił :|
Mam wrażenie, że scenarzyści nie wiedzą co z nim począć i jedyne co mają do zaoferowania to bezsensowne zabójstwa dokonywane przez ów postać. Ani zabójstwa ani sama postać Enzo nie wiele wnoszą do, i tak już komicznie skomplikowanej, fabuły. No bo co? Enzo'wi odbija bo Caroline buja się w Stefku? Serio? oO Mam wrażenie, że morderczy szał Enzo miał spowodować zaktywizowanie postaci Matta i Jeremiego, którzy bezsensownie się plączą po ekranie.
Ostatnie dwa odcinki pod tym względem były koszmarne.
dobrze, że go nie ma już za dużo, osobiście uważam, ze jest średnio ciekawą postacią i nie rozumiem tego wielkiego jarania się niczym Damonem w 1 i 2 sezonie :-)
Polubiłam Enzo ( i myślę że nie tylko ja ) ponieważ był postacią której życiowym celem nie było ratowanie wszystkich dookoła i zgrywanie bohatera. Jest wampirem który potrafi zabić bez lamentowania, który gryzie ludzi itd. czyli zachowuje sie tak jak wampir ( przynajmniej w moim mniemaniu ) powinnien sie zachowywać. Zaczynając oglądać serial o wampirach sądziłam ze będzie w nim wiecej właśnie takich krwiopijców, takich jak Enzo czy Damon na początku serialu. A w ostatnim czasie wszyscy bohaterowie są dobrzy, mili i pija krew z torebek. Osobiście brakowało mi właśnie takiego Enzo, który nie jest święty i robi to co chce. Czemu ludzie go lubią ? Większosć osób lubi tego typu postacie, trochę nieprzewidywalne, robiące złe rzeczy. Ludzie też lubili Klausa, Katherine a nigdy nie miałam stycznosci z komentarzami dotyczącymi np. cudownego Matta. Ludzie wolą "tych złych" ponieważ tacy bohaterowie są po prostu ciekawsi. A tak bardzo spodobał im się Enzo ponieważ właśnie takiego kogoś brakowało .
A co do tego co ostatnio się z nim stało to brakuje mi słów. Scenarzyści zauważyli że postać jest lubiana ale brak im pomysłu co z nią zrobić. Chociaż i tak wole to niż gdyby miał dołączyć do paczki przyjaciół i z dobroci serca im pomagać. Gdy go przywrócili miałam nadzieje na więcej scen z Damonem, a skończyło się tak ze strasznie próbował go znaleźć a odkąd Damon wrócił to nie mieli wsplnych scen .
Całkowicie się z Tobą zgadzam. Enzo jest świetny. To, że każdy pije krew z torebek jest lekką przesadą, w końcu to serial o wampirach.
Tylko obecny wątek mi się nie podoba. Jest 4568659 ciekawszych rzeczy, które Enzo mógłby robić w tym serialu, zamiast uganiać się za Stefkiem.
Dokładnie np. wcale bym się nie obraziła jakby dostał jakiś własny wątek, niekoniecznie związany z całą paczką z Mystic Falls czy wątek wielkiej miłości, tylko coś co dotyczyłoby tylko Jego postaci i chętnie dowiedziałabym się więcej o jego przeszłości :)
W TVD stawiają przede wszystkim na wątki miłosne... Nikt tu przez dłuższy czas singlem nie jest, bo zaraz na siłę starają się go sparować z kimś innym. Też bym bardzo chciała, by Enzo miał własny wątek. Ale cóż...
Wiem ze w tym serialu trudno o bohatera bez wątku miłosnego ( chyba ze Matt ) ale raczej chodzi mi o to że nawet jeśli jakaś dziewczyna pojawi sie w zyciu Enzo to żeby nie znajdowała sie ona w samym jego centrum ( tak jak jest to w przypadku Eleny i Stefana- odkąd zerwali ze sobą to wydaje mi sie ze scenarzyści nie maja pomysłu co dalej robić ze Stefanem, jakby Elena była sensem jego zycia ). A jak znajdą już Enzo kogos do pary to na prawdę proszę aby to był ktoś z pazurem. Wszyscy męscy bohaterowie nagle staja sie potulni pod wpływem swoim dobrych drugich połówek wiec jeśli już koniecznie będzie musiał z kimś być to mam nadzieję ze nie będzie to kolejna dobra dziewczyna o złotym sercu .
Dokładnie! Proszę o ostrą laskę dla Enzo, taką, że razem by zabijali i w ogóle. Ej, to by było coś!
Koniec z ciepłymi kluchami, ja chcę więcej złych chłopców w typie Kaia, kurczę.
Enzo bardzo rzadko pojawia się w tym sezonie (w jednym odcinku jest w następnym go nie ma i taka lipa) ale lubię go i najlepszy był w 5 sezonie. Enzo to prawdziwy wampir, krwiopijca, który nie ma wyrzutów sumienia gdy zabije swoją ofiarę to jest wampir a nie jak np Stefan i teraz Damon i Elena nawet Caroline, która na siłę chce zachowywać się jak człowiek. Wampir może wszystko, użyć każdego a Enzo korzysta z życia jako wampir może nie jest tak diabelnie zły jak np Klaus w 2 sezonie ale trzyma jego poziom. Jeśli Enzo tak wariuje z powodu Caro to mogło być gorzej. Wyobraź sobie gdyby Caro uganiała by się właśnie za nim a nie za Stefanem wtedy stałoby się tak samo co z Klausem w 3 sezonie, czyli milusi, pokorny i miękły mu kolana na widok Caroline ale trzymał nadal tego diabła w sobie. Z Enzo pewnie byłoby co innego, czyli pewnie cały czas plątałby się pod nogami Caroline i wice wersa i byłoby to samo jak chodziła z Tylerem, czyli wyłącznie jedynie do wyra. Dlatego sądzę, że Enzo pasuje jako samotnik i w jakimkolwiek byłby w związku już nie byłby zły. Mam nadzieję, że Enzo zabłyśnie w 10 odcinku życzę mu tego z całego serca.
Julie Plec zaspoilowała ostatnio na swoim Twitterze, że Enzo pozna w drugiej połowie sezonu jakąś dziewczynę, wcale bym się nie zdziwiła, gdyby tą babą była Sarah Salvatore, pojawia się w końcu w promo do 6x11, myślę, że nie bez powodu.
Sarah Salvatore??? To bracia mają siostrę czy jak?? Boże, jak tak to jaja jak berety jak zwykle sobie Placka urządzaXD
Bo skończyłam oglądanie na 5 sezonie i nie jestem w temacie ;)
Akurat ten sezon jest lepszy niż piąty, serio, aż się zdziwiłam, w piątym opuściłam kilka odcinków, w ogóle mi się nie chciało tego więcej oglądać, a teraz w sumie jest nawet, hmmm, ciekawie.
Sarah to córka Zacha Salvatore (tego kolesia, który udawał wujka braci, a tak naprawdę był potomkiem tej rodziny, co to mieszkał w pierwszym sezonie w tym domu i Damon go zabił) i jego dziewczyny Gail, która swego czasu też w tym domu mieszkała.
A niby Enzo chce ją zabić chyba nie? Jak się w niej zabuja to już nie będzie ten sam Enzo co kiedyś.
Taki ma zamysł, ale wydaje mi się, że z tego wyjdzie coś wręcz odwrotnego ;) Żaden facet w TVD nie ma szans na dłuższą metę być sam.
Mi się coś wydaje, że ta Sarah będzie przypominała bardziej jego dawną miłość, nawet trochę przypomina, po promo tak zauważyłam.