Czy zauważyliście że przez prawie już 4sezony przez cały serial nie przewineło się żadne dziecko? czyżby w Mistic Falls nie było dzieci?
Faktycznie. Nigdy nie zwróciłam na to uwagi :) Ale to dziwne, że przez tyle sezonów nie było pokazane ani jedno dziecko
Tak, Ci którzy byli płodni mieli po 16 lat.. ciekawe dlaczego nie wprowadzono żadnej ciąży?
Szkoda, że np. Jena nie była w ciąży, albo Dr. Fell. Alaric mógł któreś sprawić dziecko ;)
Po prostu w tym serialu leje się krew, a trup sciele gęsto. Pewnie scenarzysci nie wiedzą jak poradzic sobie z dziecmi jako bohaterami, bo ich zycie by było równiez zagrozone, a przemocy wobec dzieci w telewizji pokazywac nie chcą. Poza tym serial nie nalezy do familijnych.
To chyba różni serial od książki. W książce Elena miała małą siostrzyczkę i coś mi świta, że dzieci się przewijały, a sceny z nimi były dość straszne.
Ja już chyba wolę wersję bezdzietną :P dzieci w horrorach i innych tym podobnych przerażają mnie bardziej niż najgorsze potwory...zwłaszcza jak dzieciak na tle horroru wydaje sie milusi O.o
Były:P
http://www.youtube.com/watch?v=_wCT8zaWt3I
http://www.youtube.com/watch?v=1SEUf3OJwLw
Nie widziałam też zwierząt, np. kotów, chomików, psów, ogólnie domowych pieszczochów ;P Nawet rybki wycieli ze sceną z akwarium i lekarstwem xD biedne noo, nie dadzą im się wybić, a może chciałby zagrać w "gdzie jest Nemo 2"? ;P
Ja również nie widziałam xD Mimo iż ich nie było, to Damon nawiązał w jednym odcinku do Bambi :D Zawszę coś :D
Tak, wspominane to one są, ale spójrzmy na to z innej strony. Gdyby Elena miała psa, powiedzmy o imieniu Pączuś, miałaby obowiązek się nim zajmować, bo pies jak dziecko-trzeba wychować i pilnować. Pies naprawdę staję się przyjacielem, chociaż czasami bywa upierdliwy, mimo to potrzebuję człowieka, który by się nim zajął. Straciła wielu swoich bliskich, ale gdyby miała takiego Pączusia miałaby rodzinę i przyjaciela. Musiałoby jej na nim zależeć. Wiem, że nie można sobie z takim zwierzakiem pogadać, ale pies zawsze się przytuli, a to już coś. Nie zastąpi brata, czy ciotki, ale będzie.(chyba, że nawet psa by uśmiercili, co byłoby według mnie głupie.) No i plus- fajnie by się patrzyło na taką więź między człowiekiem, a jego pupilem. ;)
Gorzej jakby Stefan go zjadł,w końcu żywi się zwierzakami xD Tak przez przypadek, co mogło by go kosztować skręceniem karku xD
Miałby zakaz zbliżania się do iluś tam metrów ;P Ale wydaję mi się, że Stefcio nie byłby na tyle głupi, żeby się połasić na Pączusia xD
kto wie...Może jako rozpruwacz?^^ Albo... kto tam jeszcze je pupilki? Caroline?xD Albo Bonnie do jednego ze swoich głupiutkich pomysłów ocalenia Jeremiego xD
a co z krukiem opetanym przez Damona na poczatku? wszystko jest tylko nie skupiaja sie na tym
spoko, poczekajmy chwilę to ktoś będzie super bohaterem i będzie zamieniał się w super rybkę.
teraz w tvd jest wszystko możliwe.
Mieszkańcy Mystic Falls boją się zwierząt. Kto by się nie bał? W końcu ich ataki zabiły połowę populacji miasteczka. :D