jak myślicie, Katherine w końcu umrze? Niby postać ciekawa, ale chyba skończyły się już scenarzystom pomysły co z nią zrobić.
mam nadzieję, że nie. To najciekawszy wątek. Nie mogę znieść za to faktu, że Damon rzucił Elenę. Znowu będzie ten dramatyzm?
rzucił ???????????? co/? dlaczego?? dopiero dziś będę oglądać ten odcinek i nie rozumiem tego :( Proszę o wyjaśnienie.
sorry, uznałam, że wątek jest dla tych co już widzieli. No rzucił cham, bo miał poczucie winy, że niewinna Elena musi radzić sobie z nim - Damonem Potworem. Jak ona wróci do Stefana, chyba przestanę oglądać.
Nie mam pretensji, że dowiedziałam się o tym z forum weszłam wiedząc ze coś może mnie zaskoczyć i o czymś mogę się dowiedzieć. Tylko nie to ;( Ale teraz się okaże czy Elena będzie walczyć o Damona. (Tak jak walczyła o stefanka gdy ten wyjechał z Klausem). jeśli od razu poleci do Stefana to znaczy, ze jej uczucie było lipne i nie była warta uczucia Damona.
stefan i elena przyprawiają mnie o mdłości. Mam nadzieję, że mi tego nie zrobią. Tak czy siak, przekonamy się dopiero w styczniu. Niestety.
nie bój się. to w sumie nie było nawet takie 100% zerwanie. nawet jeśli, to jest to raczej tzw. pic na wodę. Damon uważa, że jest zbyt zły na Elkę, z tym, że ona upiera się, że go kocha i trzyma się swojego wyboru. i że sama też nie jest krystaliczna. tak czy siak jestem pewna, że to "zerwanie" to tzw. zagrywka, czyli mamy teraz podczas przerwy rozmyślać, zastanawiać i wkurzać się czy to koniec Deleny czy nie, podczas gdy na pewno wkrótce wrócą do siebie, a już na pewno w tym sezonie.
Ja nie przyjmuję do wiadomości, że to było zerwanie. I jeszcze obyło się to w tak ważnym miejscu dla tej pary. W tym salonie przy tym kominku Elena powiedziała, że chciała zatańczyć z Damonem (później wiadomo co się stało :D), w tym miejscu Elena wybrała Damona na koniec 4 sezonu... I co w tym miejscu on z nią zerwał? Nie. Tak być nie może. Mam nadzieję, że teraz Elena będzie walczyć o Damona!!
Co do Katherine - wydaje mi się, że przeżyje - oby. Pasuje mi do Stefana. Ona jest podobna do Damona więc dwa silne charaktery nie powinny być razem. Katherina i Stefan. Elena i Damon. Tyle.
cham? ja uważam inaczej. on chce dla niej tego co najlepsze a wie że ona nigdy nie zaakceptuje go takim jakim jest ona chce go zmieniać a nie na tym powinna polegać miłość. On dał jej szanse na lepsze życie... bez niego. To moim zdaniem jest prawdziwa miłość. Potwór Damon nie myślał o sobie tylko o tym co jest najlepsze dla niej, choć ona sama nie umie się do tego przyznać.
jeśli ktoś decyduje za kogoś, co jest szczęściem a co nie, to nigdy nie kończy się dobrze. Decyzja z kim chcę być powinna być moja. Cham miałam na myśli, że ją rzuca. Pewnie, że do siebie wróca, tylko w styczniu czeka nas sporo smętnych spojrzeń i łez.
podjął za nią decyzje bo sama by się nie zdecydowała. dlaczego ? bo to Elena i ona zawsze we wszystkich wierzy i nigdy nikogo nie porzuca. moim zdaniem to że do siebie jeszcze wrócą to raczej pewne. ale mam nadzieję że da to do myślenia Elenie i przestanie na siłę uszczęśliwiać świat i wszystkich naprawiać. jeśli go naprawdę kocha tak jak twierdzi to zaakceptuje wszystkie jego wady :)
martyrologia nigdy nie prowadziła nikogo do szczęścia. Szkoda, że musimy czekać aż do końca stycznia na ciąg dalszy.
Damon to idiota... on ją kocha, ona kocha jego i nie dba o to jaki jest a on musi cholera utrudniać ;x Mam nadzieję, że mu się nie uda i będą razem.
też mam nadzieję że będą ze sobą ale czy tak właściwie po Elenie widać, że go kocha? wiem, że ciągle to powtarza ale Damona obserwujemy od 1 sezonu jak się w niej powoli zakochiwał i okazywał jej to na każdym kroku, a ona? - w końcu są ze sobą, a ta robi z niego chłopca na posyłki (w paru poprzednich odc.) i więcej scen ma ze Stefanem niż ze swoim chłopakiem. No ale to tylko moje spostrzeżenia :)
tu się z Tobą niestety zgodzę, ale Eleny akurat nigdy nie lubiłam i zawsze uważałam za kretynkę ;x Damon zawsze dla niej wszystko był gotów zrobić, a ona miała to gdzieś
Oby. Powinni zamknąć raz na zawsze jej wątek, a wprowadzać nowe postacie. No i oczywiście powrót Steleny. :P
serio ?? masz jeszcze nadzieję na Stelenę po tym wszystkim ? rozumiem że można ich lubić ale ja już ich nie widzę jako pary NIGDY :)
Oj mam, wielkie nadzieje. :) Dla mnie Damon i Elena to pomyłka. Od początku serialu kibicuję Stelenie.
ja czuję odwrotnie :) ale każdy ma prawo do własnego zdania :) osobiście wolałabym Stefana z Kathrine :)
nie rozumiem jak mozna chciec smierci jednej z głownych bohaterow i chciec nowych postaci i watkow, ok KAt nie ejst ideałem ale to taki damski odpowiednik Damona, a czy któras życzy mu śmierci? moze wprowadzmy nowego przystojniaka? Ten serial cierpi na brak dawnych bohaterów bez pierwotnych to juz wgl nie ma co goladac... do tego dodac Jenne i Alarica.... jest po prostu zle, ogladam chyba tylko z sentymentu i chce wiedziec jak sie skonczy
Dla mnie głównych bohaterów jest trójka - Damon, Stefan i Elena. Nie można ciągle obracać się wokół tych samych postaci, bo to się robi zwyczajnie nudne. Ja mam takie odczucia. I co mnie wkurza - odnoszę wrażenie, że Kath jest jakaś nieśmiertelna...po obejrzeniu promo 5x11 założę się, że i teraz się wymiga śmierci. Nie mam nic do charakteru Katherine, ale dla mnie to już zmęczenie materiału. Po prostu.
Idąc Twoim tokiem rozumowania to problemy trójkącika Deleny i steleny to jest ciekawy materiał i nie zbrzydł? :) Bo mi osobiście już Damon powoli zwisa, teraz już jest sobą jest ok, ale wszystko kręci się wokół tej 3, o jest właśnie nudne... a KAth no cóż jest od nich wszystkich starsza [była?] , przebieglejsza ij umie walczyć o swoje, równie dobrze można stwierdzić, że Stefan unika śmierci bo Klaus go nie zabił , Silas też nieśmiertalny, hurra. Jak wszystkich bohaterów wybiją to nie bedzie czego oglądać, po prostu.
A powracający do życia Jeremy co chwile Ci nie przeszkadza? ;))) Wszystko zależy czy lubimy tą postać czy nie, po prostu.
Od pewnego czasu dużo mi w TVD przeszkadza, ale nigdzie nie napisałam nic o trójkącie bohaterów, więc nie wiem skąd nagle nawiązanie - napisałam jedynie to, że dla mnie są to główne postacie.Co się nie równa temu, że wątek miłosny całej trójki jest po pięciu sezonach ciekawy.
"Wszystko zależy czy lubimy tą postać czy nie, po prostu".Akurat w przypadku Katherine napisałam konkretnie o co mi chodzi - "Nie mam nic do charakteru Katherine, ale dla mnie to już zmęczenie materiału. Po prostu. ", zatem mam nieco inne zasady. Ode mnie tyle.
jak na moje, po tym odcinku - stelena endgame :D Caly czas byłam za steferine, ale gdy pokazali scene jak Stefan i Kath w tym odcinku rozmawiali, fakt,że Stefan uratował Elene - oni będą razem, tylko we właściwym czasie :)
Nie wiem czy to dobre, czy złe - kochałam Stelene, ale to czas przeszły:D Elena jest nieznośna, a Kath cudowna.
powrót Steleny to jest to <3
nie lubiałam Eleny i Damona !! jak dla mnie dobrze że zerwali :)
Odcinek, oglądałam na żywo, więc nie do końca wszystko zrozumiałam :D Ale jestem na tak :) Wydaje mi się że Kat nie umrze, albo zrobią z niej tego travela i wsadzą do kogoś, albo może zamienią ja z kimś innym, w końcu pamiętacie jak Klaus siedział w innym ciele :)
Co do Damona i Eleny, wydaje mi się ze zerwanie jest krótkotrwałe, chociaż może Elena powinna się postarać o niego, i przekonać go że jest jedyną która go nie ocenia hm zobaczymy
Zastanawiam się po co Aron wziął tą strzykawkę z tego laboratorium.
Aha no i co do Enzo, może jednak skuma się z Damonem i będzie dla niego drugim Alariciem :D mam taka nadzieje :)
Aaron chyba o tym co robi to serum jeszcze nie wie. Zgarnął strzykawkę domyślając się, że to coś ważnego. Co się dalej stanie ze strzykawką zobaczymy.
ale jemu raczej ta wiedza nie jest potrzebna, moze w niej byc nawet olejek waniliowy, podejrzewam, ze poprostu uzyje jej na damonie, cokolwiek by tam bylo
a przynajmniej powinien jej na nim uzyc, podkrecilo by to troche serial ;
Mam nadzieje że tegp nie zrobi bo watek tych nowych wampirów jest durny i nie chciałbym żeby jedna z moich ulubionych postaci się nim stała. Ktoś na pewno dostanie zastrzyk, kto się okaże. Cure wędrował od osoby do osoby bardzo długo, tak samo to że Aaron ma strzykawkę to nie znaczy że to jemu uda się jej użyć. :P
Może mi ktoś powiedzieć gdzie obejrzeć bez pobierania ten odcinek online? Bo ii tv już płatne, a thev ampirediaries. pl albo mi nie dziła albo zostało usunięte.
i i t v nie jest płatne ja jakoś to obeszłam tylko nie pamiętam jak bo tam wszystko 'pstrykałam' że tak powiem ;/... ale może z innej strony da się obejrzeć odcinek np na k i n o m a an iak
jak wejdziesz na i i tv i się zarejestrujesz, to wystarczy kliknąć potem "nie chce płacić" i "przejdź do starszej wersji i i tv" i wszystko jest takie same.
http://www. tvmuse .eu/
Wejdźcie w TVD, ostatni odcinek i w komentarzach są linki do online. Po angielsku
Katherine żyje i myślę, że tak zostanie. Nie pozbędą się jej raczej - jest jedną z najbardziej lubianych postaci.
A co myślicie o Katherine i Stefanie ? Myślę, że to zepsuli. W dzisiejszym odcinku jak dla mnie wszystko tragiczne, tylko nie śmierć Katherine, błagam ! + koniec Deleny? Nie! zdecydowanie nie.
Też o tym pomyślałam w pierwszej chwili ale to w takim razie by musieli Elene zmusić siłą bo ona napewno by na to nie poszła.
a co jej za roznica? byłaby z powrotem człowiekiem ;d tata by sie cieszył itd :D wygladaja tak samo, te samo ciało, wiec takie whatever, ale w sumie jak tak bedzie to bedzie naglupszy pomysl, ever...serio znaczy no brmzi komicznie
napisałam niżej. Pomyślałam tak jak ty, że Kath by przeszła w ciało Eleny - i by była wampirem, a Elena w ciało Kath - i by była człowiekiem. Jak jednak ten koleś od Nadii wszedł w ciało Matt'a to Matt także był w tym ciele. Myślę,że wtedy są 2 osoby w jednym ciele, a nie taki "transport"=wymiana ciałami.
Chociaż gdyby tak było - na pewno byłoby śmiesznie XD
no właśnie chyba by było ciało Kat uśmiercone albo gdzieś zachowane... nie wiem jak to się odbywa :D i były by obie w jednym ciele z tym, ze Kat pewnie by korzystała na okraglo z jej ciała nie tak jak tamten podroznik z Matta, ze tylko sie ujawnial co jakis czas.
chwilowo - taka sytuacja w tvd byłaby ok, śmieszna. Kath i Elena w jednym ciele:D Ale na dłuższą metę - it sucks. więc, zakładam, że ciało Kath "musiałoby zostać naprawione", nie wiem, może Bonnie coś wyczaruje. albo niech po prostu zrobią jakąś możliwość aby Kath stała się znów wampirem - np. przez krew Eleny.
Bo nawet jeśli Kath i Elena będą w ciele Eleny, a ciało Kath zakopane czy coś, to "podróżnik" musi w końcu umrzeć - od tego noża. Więc zamiast śmierci Kath w 100 odcinku, odbyłoby się to troche później - czyli i tak by uśmiercili naszą ulubioną postać:D
SPOILER - w "Stefan/Silas i przyjaciele" były podane posty, że kath będzie w ciele Eleny najprawdopodobniej.
Czyli w ciele Eleny byłaby Elena i Kath? Nie działa to tak, że Elena przejdzie do ciała Kath? bo starzeje się tak czy siak ciało, nieważne nawet jakby "młoda" Elena przeszła do "starego" ciała.
Travel przechodzi tylko do działa i są w nim tak jakby dwie osoby, żeby zamienić się ciałami musieli by zrobić tak jak Klaus kiedys z Rickiem albo Taylerem że zamienili się ciałami
W ogóle nie wiem co sadzić o tym odcinku;-( ale od poczatku po pierwsze mam nadzieję, że Katrine nie umrze, po drugie, że stefan się do tego przyczyni, po trzecie, że będa razem, bo do siebie pasują. Kolejny wątek moim zdaniem dwie udręczone dusze demona i Enzo się odnajdą i jednak ta przyjaźń inna ale jednak jakas sie reaktywuje. Co do Arona, no wziął strzykawkę, w której jest substancja, która sprawia, że wampiry mają ochotę na wampiry więc teraz pozostaje nam tylko czekać na moment, kiedy i kto ( i tu mam nadzieję, że nie padnie na Stefana teraz w wersji reeper wampirów, błagam nie!!!! Eleną nieco się rozczarowałam, ale nie zdziwiłam i mam nadzieję, ze przetravelują Katrine do kogoś obcego, jakieś nowej przypadkowej ładnej dziewczyny, ale na pewno tak nie będzie bo przecież kochają komplikacje:-)