JONATHAN STRANGE & MR NORRELL - połknięte w jeden wieczór. Ci romantyczno-oświeceniowi czarodzieje to CUDO jest, a dyskusje na temat angielskiej magii w Izbie Lordów rozłożyły mnie na łopatki.
Jak zobaczyłam Johna Heffernana, to pomyślałam, że zaraz pobiegnie po swój klaret wylany przez okno, a John Sessions chyba nie ściągał peruki pomiędzy graniem pana Duncana i wydawcy Murraya ;)

Dżentelmen z włosami jak puch ostu nieźle nawywijał... Aż warto to sobie porównać z nieortodoksyjnym podejściem do "fairies" z Supernatural ( s6 e9 Clap Your Hands If You Believe...)... W każdym razie "Mały Ludek" to niebezpieczny przeciwnik.

Poniżej jeszcze Szymek Baker z "Afery naszyjnikowej" - Dojrzały Jasiu jak nic.
http://www.filmweb.pl/person/Simon+Baker-10161/photos/280901

Ale to je z 2001 roku :(

Tak bardzo ciężko w dzisiejszych czasach o drobnego, ładnego i w miarę młodego blondaska *westchnienie*

Ale na tych z 2013 r Szymon też wygląda nieźle. Na 40-letniego gubernatora Jamajki w sam raz.

Problemem jest nie bitwa pod Prestonpants, bo tam mogą dać nawet tego dzieciaka z GOT Tommena Baratheona / Lannistera - czyli Dean-Charlesa Chapmana.
Problem to rozmowy nad szachownicą w Ardsmuir. Tu przydałby się ktoś wyglądający na 25 lat lub młodziej, czyli znaleziony przez Ciebie Samuel Barnett.

"Ale na tych z 2013 r Szymon też wygląda nieźle. Na 40-letniego gubernatora Jamajki w sam raz."
Ale Jasiek z Jamajki to chyba gdzieś koło 36-37 miał, jeśli się nie mylę (choć 36 a 40 to niewielka różnica) :) A Simon jeśli już, to bardziej pasował by mi na tą najstarszą wersję LJ, tą z dwóch ostatnich książek, których ekranizacji i tak pewnie się nie doczekamy, jeśli nadal sezony kręcić będą w takim zawrotnym tempie -_- Ja tam i tak najbardziej czekam na Voyagera (i na pocałunek J&J ^^) i może trochę na Drums, jak dla mnie mogliby po tym zakończyć serial.
"Problem to rozmowy nad szachownicą w Ardsmuir. Tu przydałby się ktoś wyglądający na 25 lat lub młodziej, czyli znaleziony przez Ciebie Samuel Barnett."
Z Jankiem to straszny problem jest^^ Na dobrą sprawę to potrzeba by im było aż 3 (!) aktorów do jednej roli. Ten pan Samuel mógłby grać wszystkich 3 IMHO - nawet tego nastolatka (niedawno oglądałam go w epizodycznej roli w "ambitnym" filmie "Jupiter Intronizacja" i wyglądał tam bardzo młodziutko, choć to pewnie zasługa pudru i komputera). W końcu ta jedyna scena z nastoletnim Jasiem działa się w nocy, daliby mu jakiś makijaż, nałożyli by CGI i inne czary mary i nie byłoby widać.
I tego starego też by mógł zagrać - zanim dotrą do Jamajki i Fraser's Ridge minie jakieś 5 lat i Samuel będzie w wieku książkowego LJ'a :)
Inne rozwiązanie - postarzyć nieco Lordunia. O, np o jakieś 5 lat. Dwudziestolatkowi jeszcze przystoi taka głupota, jak napadanie z nożem na bandę Szkotów w środku nocy ^^

Mam mam mam. Chociaz za lodem nie przepadam. Ale piszecie o Siminie Bakerze. Bardzo podobny do niego jest Ed Speelers. Gdybym nie wiedziała ile lat ma Simon podejrzewalabym, ze to on gra w ,,downton abbey". Co wy na to? Wiek odpowiedni. Nie jest na tyle sławny, aby marudził.

Jak oglądałam "Downton Abbey" też mi się z Simonem Bakerem skojarzył, ale że grał tam prostego lokaja nieczułego na wdzięki kolegi, w ogóle nie brałam go pod uwagę do roli Greya.
Jednak przepatrzyłam filmografię i teraz gra w "Wolf Hal", kolejnym serialu opowiadającym o dworze Henryka VIII -go, więc pewnie poradziłby sobie z "jego lordowską mością".
Może to jest idealny kandydat?.... Zobaczymy co napisze nasz spec od Jaśka. Czekamy na opinię Kocham_Skippera ;)

"Zobaczymy co napisze nasz spec od Jaśka."
Jejciu, czuję się zaszczycona będąc specem od lordowskiej mości *rumieni się* ;)
A teraz możecie mnie bić :D Na niektórych fotkach ten pan wygląda bardzo OK, wiek dobry, wzrost może być (1,78) ale ja chyba w ogóle nie przepadam za typem urody, który Simon Baker czy Ed prezentują - znaczy się bardzo mocne, męskie szczeny i oczy jak szparki, wybaczcie^^ O zdolnościach aktorskich nie mogę się wypowiedzieć, bo faceta nie kojarzę, może "w akcji" wypada atrakcyjniej.
Dżon musi stanowić kontrast dla buchającego testosteronem Dżejmiego, więc ja widzę go jako chłopa wyglądającego delikatnie i wręcz dziewczęco (tak go opisywali więźniowie - trzepot rzęs, blond warkoczyk, a na nim kokardka^^), a mim tych pozorów będącego niezłym badassem^^
Gdyby tylko dało się ożywić rysunek...
https://www.flickr.com/photos/bluesquint/6178992459/
Choć ten John ma trochę taki bicz fejs tu. LJ miał twarz miłą i godną zaufania, dlatego ludzie przyłazili do niego z problemami ;)

Dlatego Jasiu musi mieć głównie osobowość.

Tu są jeszcze takie bliźniaki wielkookie z czego jeden gra w "Penny Dreadful" pana Frankenstaina
http://www.filmweb.pl/person/Harry+Treadaway-608052

A tu braciszek
http://www.filmweb.pl/person/Luke+Treadaway-611787

Franek w Penny jest drobnieńki, choć ma zwykłe gusta.

A ja myślałam, że z Penny największy potencjał na Johna ma Dorian Gray :) Ten brat Franka nawet może być, choć oni obaj tacy lekko zezowaci jakby^^
Niezły jest też pan grający Majdżora Dżona Andre z TURN:
http://www.filmweb.pl/person/JJ+Feild-74506
Za wysoki on jednak i z lekka za stary na Janka:(
Ale ten urok i czar ma.
http://www.filmweb.pl/person/JJ+Feild-74506
*-*

Oj ma :D
Tylko dla niego i szkockich strzelców przebrnęłam przez 1 sezon TURN

Nie chciałam być oczywista odnośnie Dorianka.
On dla mnie jest za bardzo "mangowaty" Ta wyprostowana grzyweczka ;/ sprawia że mam do niego stosunek mocno obojętny.

"Tylko dla niego i szkockich strzelców przebrnęłam przez 1 sezon TURN"
Ja zaczęłam oglądać drugi i chyba też trochę się "kocham" w majorze Hewlettcie
XD

"On dla mnie jest za bardzo "mangowaty"
Co racja, to racja ;)

A tu jeszcze jeden kandydat na Rogera z jednego bardzo popularnego serialu

http://www.filmweb.pl/person/Michiel+Huisman-180348

Hmm? A co powiecie na Bradleya Jamesa czyli króla Artura jako lorda Johna? Taki blondynek.

No ten to może być. Na tym filmwebowym zdjęciu wygląda dosyć dżonowato :)

My tu o Janku gadu gadu, a tymczasem:

Książę Karol:
https://twitter.com/angelatsoukalas/status/608423507664490496

Mały Fergus:
https://twitter.com/angelatsoukalas/status/608421299778678785

Mary Hawkins (?):
http://clients.troikatalent.com/printpdf/gary-osullivan/rosie-day

Makowa panienka? - myślę, że jąkać będzie się pięknie, choć znowu kolor oczu nie taki ;)

Karolek - z fotek na filmwebie wygląda na to, że będzie mocno oderwany od rzeczywistości i zarozumiały....
już widzę jak łazi po chałupie pełnej rannych, nakazując żeby w pierwszej kolejności opatrzono Anglików, bo "to poddani mojego ojca".

"Karolek - z fotek na filmwebie wygląda na to, że będzie mocno oderwany od rzeczywistości i zarozumiały...."
Ale trochę mało "bonnie" ^^

zupełnie nie "bonnie" ^^
Ale może jakoś go upudrują ;)

Wybrali też Raymonda:
http://www.accesshollywood.com/outlander-season-2-bonnie-prince-charlie-fergus-a nd-more-roles-cast_article_108664

Cudownie... To będzie naprawdę francuski mistrz Raymond.
CI co oglądali "Amellię" i "Delikatesy", wiedzą co mam na myśli.

Choć czytając o Raymondzie nie mogłam wyrzucić z głowy Dannego DeVito w roli Pingwina
http://www.filmweb.pl/Powrot.Batmana/photos/214223

Mamy też Alexa R.
http://www.thewrap.com/outlander-casts-laurence-dobiesz-as-alex-randall-exclusiv e/

Nie znam gościa, ale ten wybór speców od castingu zrobił na mnie dość duże wrażenie. Facet bardzo podobny jest do Tobias'a Menzies. Jak mu jeszcze włosy pokolorują to obaj jak dwie krople wody O_o

Racja. Na niektórych zdjęciach robi podobne miny do Robiasa. Jest taki delikatny z wyglądu. Ale Alex taki ma byc.

http://www.outlandertvnews.com/wp-content/uploads/2015/06/Tobias-Laurence-Comp.j pg
Dobrze dobrani.nie tak idealni jak Boromir z Faramirem, ale nieźle

Mają coś podobnego w oczach.
Ciekawe, czy zostanie blondi, czy go przefarbują?

Dla mnie są podobniejsi niż Faramir z Boromirem ;) A Sean Bean ma coś takiego w facjacie, czego David Wenham nie ma.

To zabawne jak człowiek się zmienia. Gdy dawno temu w TV puszczali cykl o Sharpie, to uważałam, że Bean to brzydal... no ale nastolatki wolą Luka Skywlakera od Hana Solo.
Tylko to mam na swoje usprawiedliwienie ;)

http://www.filmweb.pl/film/Strzelcy+Sharpe%27a-1993-9487

A on taki fajny tam jest ;)

Troche charakteryzacji i bracia Randall beda świetni.aczkolwiek Tobiasowi nie pasują te długie włosy. Lepiej wyglada jako Frank.
Uwazam, ze Bracia z Gondoru sa dobrze dobrani.
Co do Sharpa to jest tego 16 czesci kazda po 1.5 godziny. Kiedys z matka miałyśmy fazę i oglądaliśmy codziennie jedna czesc. Kręcili to od 1993 do2008 z przerwami. Mnie sie zawsze Bean podobał.nawet teraz jak ma wiecej kg, ale jako Sharoe, albo w Goldeneye lub Annie Kareninie to wymiata.
Z książkami kiedys jak szukałam było ciezko.jakies pojedyncze egzemplarze. Ja mam w pdf jakis5tom.

Z nowości obsadowych: http://www.filmweb.pl/person/Laurence+Dobiesz-209121 na zagrać Alexa Randalla, http://www.filmweb.pl/person/Dominique+Pinon-3895 ma zagrać Mastera Raymonda, http://www.filmweb.pl/person/Andrew+Gower-1729614 ma zagrać księcia Karola, http://www.filmweb.pl/person/Margaux+Ch%C3%A2telier-608376 pojawi się w roli Annalise de Marillac, dawnej dziewczyny Jamiego z Francji, http://www.filmweb.pl/person/Rosie+Day-989194 - Mary Hawkins, http://www.filmweb.pl/person/Audrey+Brisson-1634495 pojawi się w roli siostry Angelique, zakonnicy ze szpitala w Paryżu, http://www.filmweb.pl/person/Stanley+Weber-897906 pojawi się jako Hrabia de Saint-Germain, http://www.filmweb.pl/person/Robert+Cavanah-62441 wcieli się w Jareda Frasera

http://uk.eonline.com/news/666072/best-ever-tv-awards-2015

Głosujemy, jak na razie wynik całkiem niezły ;)

Matka Hildegarda:
http://www.tvwise.co.uk/2015/06/outlander-scoop-france-de-la-tour-to-play-mother -hildegard/

Znowu świetny wybór. Gdzieś przeczytałam teorię, że nowe nazwiska pojawiać się mają co tydzień, a zwieńczeniem będzie tegoroczny Comic Con, gdzie zaprezentują Roger'a i Briannę.

Skan artykułu z pierwszymi oficjalnymi zdjęciami z drugiego sezonu:
https://samcaitlife.files.wordpress.com/2015/07/img_6339a.jpg

Dżejmi wygląda nadzwyczaj ponętnie i bardzo blond ^^

Na tym zdjęciu nie jest taki chlopaczkowaty jak w 1 sezonie. Hobbickie loki ujarzmione.

Hobbickie loki chyba miały mu tej chłopaczkowatości dodawać - jakby nie było książkowy Jamie to właśnie "chłopaczek" - przez cały pierwszy i drugi tom wszyscy mówią o nim lub do niego per "the boy", "the lad" albo "young Jamie", a Claire już na starcie zauważa, że jest od niej młodszy i porównuje go do młodych pilotów, którymi opiekowała się w szpitalach polowych. W serialu jest to irytujące ponieważ na ekranie widzimy młodego mężczyznę, ale zdecydowanie nie chłopca. Rozumiem dlaczego obsadzono starszych aktorów, ale scenarzyści w związku z tym mogliby sobie dać na wstrzymanie i przestać odmieniać "chłopca" i "młodego Jamiego" przez wszystkie przypadki. Żeby było śmieszniej, to aktor w rzeczywistości wygląda naprawdę młodo jak na swój wiek - widziałam na YT wywiad z nim na temat m.in. Emmy i 2 serii, nie dałabym mu tam więcej niż 27-28 lat.

W temacie 2 serii, was też zastanawia jak oni zamierzają upchnąć zawartość "Uwięzionej w bursztynie" w 13 odcinkach? Zupełnie sobie tego nie wyobrażam, ten tom jest grubszy, niż "Obca", na którą mieli 16 odcinków, a w pierwszym tomie dużo mniej się wydarzyło. Tutaj mają do pokazania:

- cały współczesny wątek: 50-letnia Claire, Brianna i Roger, Gellis, wycieczki po okolicy, rodzinne tajemnice i grzebanie po archiwach.

- Paryż: bale, przyjęcia, Ludwik, Karol, hrabia Saint-Germaine, Aleks Randall i Mary Hawkins, Jack Randall is alive! szpital Claire i jej ciąża, mały Fergus, pojedynek Jamiego z Randallem, poród Claire i śmierć dziecka, Claire + Ludwik, powrót do Szkocji.

- Szkocja: i znów w Lallybroch, chwile rodzinnej sielanki, wybuch powstania, tułaczki po lasach i bitewnych polach, bitwa pod Preston, dużo polityki, Collum i Dougal, życie w Edynburgu, Randall znowu pokazuje swój szpetny łeb, cały wątek z lordem Lovatem, Falkirk, śmierć Aleksa, ciąża Claire, preludium do Culloden, Craig na Dun.

No ja nie wiem jak oni to zrobią, zwłaszcza że z tego co słyszałam, zamierzają jeszcze rozbudować wątek Franka. Ciekawe też, czy w serialu pojawi się znowu Czarny Jack, skoro w finale 1 serii bez wątpienia został zadeptany przez krowy? Obawiam się też, że tak bardzo skupią się na paryskich wątkach, że na szkocką część nie starczy im czasu, a była ona IMO sto razy ciekawsza, lepiej napisana i bardziej realistyczna, niż całe to francuskie blablablabla. Chociaż jeśli chodzi o mnie, to mogłabym czytać strona za stroną o zbiorach ziemniaków w Lallybroch więc może to moje osobiste zboczenie ;-)

Oficjalnie potwierdzone te 13 odcinków?moze dawalą jakis odcinek specjalny?po co wiecej Franka? O nim sie tylko wspomina. Jack jest potrzebny.pojedynek jest ważny potem jego konsekwencje czyli Jamie to kicia, a Claire do króla. Cała akcja z Mary Hawkins i rozwiazanie zagadki dziedzictwa Franka.

Tak, Roger Moore potwierdził 13 odcinków. Podobno generalnie seriale STARZ mają 10 odcinków więc nawet te 13 to dobrobyt, którego zazdrości im sam George R.R. Martin.

Zgadzam się, że Randall jest potrzebny. Może tylko w serialu ułagodzą trochę ehm niczym nieskrępowaną wyobraźnię pani Gabaldon i obędzie się bez empatycznego Jamiego świadkującego na jego ślubie z Mary Hawkins u wezgłowia konającego brata ;-) bo na tym etapie lektury zaczęłam się obawiać, że w następnym rozdziale Jamie będzie trzymał do chrztu ich dziecię.

Ale szkoda by było puenty, że "do diabła z Randallami", w tym z Clarysą Randall... choć Jamie przy łóżku Aleksa i w okolicy Jonathana powinien wylądować wbrew własnej woli i przez podstęp dbającej ponad wszystko o życie Franka własnej żony.

Myślę sobie, że będzie dużo przeskoków czasowych i jakoś zgrabnie to potną ... Depresję Clair po Lasku Bulońskim można zmieścić w 3 minutach, wystarczy, że odkryje sekret Fergusa snując się nieprzytomnie po parku... chociaż wcześniejsze sceny w L'Hopital des Anges są epickie i można je porównać do gorączki Madame De Tourvel w "Niebezpiecznych związkach". Jednak je też można pokazać sprawnie w kilku ujęciach, trzeba tylko znaleźć ładne gotyckie sklepienie i stare drewniaki dla Raymonda heretyka.

Czekam niecierpliwie na monsieur'a Foreza i jego sekretną maść, a moim wymarzonym kandydatem na to stanowisko jest nieśmiertelny Szwed z "Hell on Wheels" czyli Christopher Heyerdahl.

http://www.filmweb.pl/person/Christopher+Heyerdahl-62462

Oraz na pełny rozwój choroby morskiej podczas udaremniania "wielkiego przedsięwzięcia" ślicznego księcia.


Ps. Też najbardziej lubię zbiory ziemniaków... Im dalej w las tym jest ich więcej.

<Ale szkoda by było puenty, że "do diabła z Randallami", w tym z Clarysą Randall... choć Jamie przy łóżku Aleksa i w okolicy Jonathana powinien wylądować wbrew własnej woli i przez podstęp dbającej ponad wszystko o życie Franka własnej żony. >

Będą musieli jakoś ogarnąć tą kuwetę bo ewakuują im się ci fani, którzy jeszcze nie uciekli po gwałtach. Jamie w ogóle nie powinien przebywać w tym samym pomieszczeniu, co "Johnny", a co dopiero odzywać się do niego w sposób cywilizowany. Gdyby jeszcze chodziło o niego samego, ale tam przecież po drodze był jeszcze Fergus!

Wdg. mnie większość wątków francuskich to taka wata cukrowa, mam nadzieję, że zmieszczą to to w 6-7 odcinkach, a pozostałe spędzą w Szkocji.

Moim zdaniem na francuskie dyrdymały wystarczą 3-4 odcinki i to z wycieczkami do innych czasów.
Jedyne jasne punkty to:
Matka Hildegarda &amp; Buton oraz Forez, czyli brudy Paryża widziane od podszewki, lub jak kto woli spod siennika (lecz ja mam słabość do archaicznej chirurgii i katów ).

Intryga z Raymondem i hrabią Germainem, którego wpływ wypłynie zdumiewająco w 7 tomie, była dla mnie irytująca.
To samo dotyczy księcia S i tego co spotkało Marry w ciemnym zaułku, bo tradycyjnie coś takiego musiało się stać ;)

Dziadzio Fraser i jego niecne zakusy na Lallybroch, to było o niebo lepsze, a Czarnym Fraserom i Preston należy się calutki odcinek.
Ps. Mam nadzieję, że ta cała "siłka" nad którą się niżej rozwodzicie, przełoży się na ładny pojedynek pomiędzy Jamiem, a wójciem Dougalem na dziedzińcu Holyrood. Życzyłabym sobie, żeby było mniej szkockich wykopów (obaj to lubią), a więcej francuskiego fechtunku.
Życzyć zawsze sobie można ;)

.... Ładne te gacie po tacie XP

Trafiłam na coś takiego w nowym wywiadzie z aktorem od Jamiego:
O postaci Fergusa:

<Further down, it’ll be interesting to see a character named Fergus who comes in and becomes like a surrogate son. He’s a French orphan boy. We have a great little actor named Romann Berrux (playing Fergus). He’s 13 years old. I turn into a 5-year-old when we play games together. We talk about silly things and hang out. I’m really enjoying that
dynamic. Romann lightens up the mood on the set. When he walks in, everyone enjoys their jobs more.>

O strukturze 2 serii:

<It’s a long shoot till February. We’re going to Prague next month for the exteriors of Paris and Versailles. And then to Salisbury in England. It will be exciting. The show always changes, always moves since it’s not studio-based. It’s going to be a real journey for the characters.

It’s the new world—Versailles, politics and the French court. It’s very luxurious—King Louis XV… The second half is more mud, blood and the buildup to Culloden. It’s like two halves, really. It’s going to be exciting.>

No to pozostaje mi czekać na tą błotno-krwistą drugą połówkę ;-) mam nadzieję, że Francję obrobią w maks siedmiu odcinkach.

Tu jest cały wywiad:

http://entertainment.inquirer.net/174400/outlander-star-stands-out-at-comic-con

Ja bym wolała, żeby Francję obrobili w 6-ciu.

<Tak, Roger Moore potwierdził 13 odcinków.>

A nie chodziło przypadkiem o Ronald D. Moore, a nie o agenta 007?

Heh no jasne ;-)

Ktoś na Comic Con nagrał trailer (?) 2. sezonu :
https://www.youtube.com/watch?v=MZd-e4OgK8Q

No no no moze byc ciekawie. Ktos zauważył kto tak sie wije na tym łóżku?to Jack czy Frank?obstawialabym tego pierwszego. Nagi i zakrwawiony Jamie. Czyżbyśmy mieli retrospekcje z Wentowrth czy to bedzie Bastylia?

"Ktos zauważył kto tak sie wije na tym łóżku?"
Yyy. Może Alex Randall?

Po za tym zauważyłam małego Fergusa, Boutona, księcia Karolka...Ale wciąż jestem niepocieszona brakiem jakichkolwiek informacji na temat Lorda J. :(

Lord to pewnie ,,czarny koń". Niby cicho i nim, a tu wyskoczy jak Filip z konopi.

Jeśli to był Alex to brawa dla charakteryzacji bo mnie sie wydawało, ze to był Tobias Mensies. Eh trailer juz zniknął, a chciałam spróbować sie dobrze przyjrzeć.

Nagi i zakrwawiony Jamie wygląda jakby się urwał z taniego horroru, zwłaszcza że najwyraźniej dźga kogoś nożem (?) poza tym ktoś chyba poszalał na siłowni - Jamie pod względem postury zaczyna niebezpiecznie się upodabniać do tego osobnika:

http://img2.wikia.nocookie.net/__cb20110309141130/disney/es/images/6/6b/Bestia_K H1.png

LOL na serio. Wygląda to groteskowo. Nawet sama pani Gabaldon coś tam bąknęła, że książkowy Jamie ma sylwetkę, jaką aktor miał ale przed tym całym napompowaniem.

Arya no wiesz wszystkie te fanki z nami włącznie musza miec na co popatrzeć. Serial pewnie bedzie przełomem w jego karierze.Hehe jednak uwazam, ze w 1odvinku wygladal dobrze. Lepiej niech nie przesadzi bo sie zrobi zylasty.

Cóż ja osobiście nie lubię takich poprzerastanych facetów ;-) w książce często był podkreślany ogromny wzrost Jamiego, ale co do mięśni, to raczej nie wyglądał jakby tygodniami pakował na siłowni, a muskuły będące rezultatem fizycznej pracy i ciokania za krowami po górach, wyglądają jednak inaczej. Autorka opisuje z detalami odcień najmniejszego włoska na jego ciele dlatego wiadomo, że "łydki miał silne lecz smukłe", "uda twarde i szczupłe" ;-) a z bioder spadały mu gacie po tacie. No ;-) rosły facet, ale nie paker.

Tak mi przyszło do głowy.moze na lorda Johna dobry byłby aktor, ktora gra Lorasa w GoT? Przystojny blondasek, lata ma odpowiednie.w roli geja sie sprawdził.