Bo to serial kablówkowy, więc potrzebuje więcej czasu, żeby ludzie się o nim dowiedzieli, niż seriale z ABC, NBC, CBS, FOX, czy CW. Ale serial jest naprawdę dobry, wiec powinien w końcu przyciągnąć uwagę większej ilości osób, niż teraz ;)

Nakręcili dopiero 10 odcinków, nauczyłam się już nie oglądać seriali które dopiero co się zaczynają. Spodoba mi się serial i zaraz się okaże że nie kręcą dalej bo im się nie opłaca, lub muszę czekać pół roku zanim zaczną kręcić kolejny sezon. Nie raz tak już miałam i nie bawi mnie to. A w tym przypadku okres między jednym sezonem a drugim to prawie rok. Bez sensu...

w przypadku każdego serialu obecnie tak jest, że przerwy między sezonowe trwają tyle czasu.. fakt mogłyby być krótsze.. ale nie są.

No nie do końca masz rację. Np. Agenci NCIS przerwa między seznonami to niecałe 4 miesiące, nie chce mi się dalej sprawdzać, ale rok czasu to rzadkość.

Nie, rok czasu nie jest rzadkością, rzadkością to jest to o czym piszesz w dodatku wtedy co kilka odcinków masz przerwę co 2-3 tygodnie. Bywają i skrajne przypadki jak Person of Interest gdzie jest emisja jednego odcinka 3 tyg przerwy, drugi odcinek i 2 tyg przerwy.. potem dwa odcinki normalnie i znów 3 tygodnie przerwy.. to nie jest dla mnie oglądanie...
Obecnie oglądam 11 seriali, tylko jeden z nich ma przerwy sezonowe krótsze niż rok.. co też jest w zaokrągleniu bo ten rok to 9-10 miesięcy a nie 12 ;)

Rok czasu to nie rzadkość ;) Jest to serial stacji kablowej, tam przerwy zazwyczaj tyle trwają niestety :C

Dokładnie. Jeśli serial się utrzymuje, leci jeden sezon na rok. Jeśli jest to serial np jesieni/wiosny, to nie przeniosą go nagle na midseason, tj. zima/lato. Przerwy jesiennych z kolei często wynikają właśnie z przeróżnych świąt po drodze, podobnie z tymi wiosennymi. Zazwyczaj ostatni odcinki lecą w midseasonie.

Wydaje mi się że faktycznie jednym z powodów jest to, że jest to serial telewizji kablowej, ale według mnie, mają dużo do montażu, a poza tym sama główna bohaterka gra 5 postaci, więc nakręcenie całego sezonu, wraz z montażem też na pewno trochę trwa :)

Prawie wszystkie seriale emitowane są w tempie 1 sezon na rok. Jeśli w sezonie jest 23-24 odcinki to biorąc pod uwagę jakieś obsuwy (święto, ważny mecz etc.) wyjdzie 0.5 roku lub mniej przerwy. W przypadku 12 odcinków siłą rzeczy będzie prawie rok przerwy.

A czyli odcinków jest tylko 10 myślałam , że więcej tylko nie wstawili na zalukaj. Mhmm szkoda serial dobry i chętnie bym zobaczyła jak to się ułoży dalej.

hm.... obejrzałam 3 odcinki, bo zaintrygowały mnie wasze komentarze, nie powiem, że mi sie nie podoba (jestem serialoholikiem), ale chyba jeszcze coś nie zaskoczyło, mam stosunek lekko ambiwalentny. Zobaczymy po dzisiejszej dawce kilu odcinków.

update.... super serial. czekam na drugi sezon.

Twoje komentarze made my day!

A ja sobie dałam spokój po dwóch odcinkach. Ile to już było podobnych seriali o bliźniaczkach, nadludziach itd. Także mnie nie przekonał, więc to może nie tylko kwestia marketingu.

PS. Nie wiem czemu, ale od początku oglądania miałam wrażenie, że to produkcja brytyjska.

Ja miałem podobnie. Od początku miałem wrażenie że to brytyjski serial ale to po prostu taki klimat serialu. Myślę, że to akurat jest tutaj na plus.

Rozumiem, że Ci się nie podobał, każdy ma swój gust, ja dałem szansę 3 odcinkowi i jakoś tak wyszło, że dojechałem do końca sezonu. A warto było :)

Jeżeli będziesz miała trochę wolnego i spokój w umyśle, polecam wrócić i spróbować jeszcze raz.

Klimat jest fajny, dialogi też. Mi sama fabuła nie przypadła do gustu (za dużo fantastyki). Kto wie, może za jakiś czas tu wrócę, w końcu słychać tyle pochlebnych opinii, a nuż jednak warto dać szansę i wkręcić się w serial...?

Cóż to w końcu serial science-fiction. Fantastyki będzie jeszcze więcej, więc jeśli właśnie to Ci w tym serialu nie odpowiada to ja bym sobie jednak odpuścił.

To jest Brytyjski serial, tworzy go stacja BBC America to kablowa brytyjska telewizja ;-)

Orphan Black to kanadyjski serial, nie brytyjski.

BBC America – kanał telewizyjny produkowany przez BBC Worldwide, komercyjne skrzydło brytyjskiego nadawcy publicznego BBC, i skierowany na rynek amerykański.

Zgadza się tylko, że Orphan Black nie jest wcale stworzony przez BBC America. Ta stacja tylko go emituje w Stanach. Serial powstał na zlecenie kanadyjskiej stacji Space.

Masz rację ;-) ja się myliłem, to Kanadyjski serial.

Kanadyjski nie brytyjski.

A powiedz mi jakim cudem można by tego nie wiedzieć, chociażby.. po obejrzeniu tylu filmów w przeszłości?

Serial jest naprawdę świetny. Stwierdzenie bardzo dobre, bo faktycznie nikt z moich znajomych nie zna Orphan Black;) Dla mnie 9/10.

No, bez jaj, ja to nawet postanowiłam wrócić do zainteresowania neurobiologią ;x

Ja natknąłem się na serial dzięki filmowi "Orphan", który niesamowicie mi się podobał, a jak za każdym razem szukałem coś z tego filmu, to zaraz mi się Orphan Black pokazywało, to pomyślałem, że zobaczę, bo opis sugeruje coś ciekawego.
Mojemu znajomemu film "Orphan" poleciłem i też się na serial natknął i zaczął go oglądać, a nic mu wcześniej o nim nie mówiłem.
Mi jakoś podobał się od pierwszego odcinka i w każdym następnym dzieje się niesamowicie dużo, jakby miał to być przedostatni, albo ostatni odcinek sezonu.

Powiem tak. Dla mnie to najlepszy serial jaki oglądałem, przynajmniej dotychczas. Uwielbiam wiele seriali, ale Orphan Black to czołówka czołówki. Masz rację, piekieeeeeeeeeeeeeeeeeelnie wciąga, nim się obejrzysz, odcinek się kończy. I chce się więcej! Jestem wniebowzięty grą aktorską Tatiany, ale Jordan Gavaris czy Maria Doyle Kennedy również dają radę i stworzyli ciekawe kreacje. Dla mnie jedynie mała Kira jest trochę niemrawa, ale nie spodziewajmy się wiele po dziecku :)

Jest to dobry serial. Takie soft science-fiction. Jest dobrze zagrany. Ma fajnie skonstruowanych bohaterow. Scenariusz tez jest dosc zmyslny, mimo kilku wpadek. Tatiana Maślanka wykonuje kawal dobrej roboty przekonywujaco wcielajac sie w postacie o roznej osobowosci, charakterze, temperamencie. Jest to chyba najlepszy kanadyjski serial jaki ogladalem. Watki ukrainskie zrozumiale w kontekscie duzej ukrainskiej diaspory w Kanadzie. Glowna aktorka, sadzac po nazwisku, tez ma chyba ukrainskie korzenie i ewidentnie ma slowianskie rysy twarzy.

Pierwszy sezon to bylo bardzo mile zaskoczenie. Trzymal w napieciu, wciagal. Natomiast niepokoj wiaze sie z rozwinieciem tej historii. Niestety, czesto tak bywa, ze latwo jest zaintrygowac widza czyms swiezym, zaskakujacym, ale tylko na poczatku. A potem fabula coraz bardziej sie zapetla, poprzez coraz to nowe watki, az do przesytu. Tego typu serial nie powinien ciagnac sie jak opera mydlana. Moglby sie zakonczyc, zawiazac w obrebie dwoch sezonow, moze trzech. Pod warunkiem, ze zakonczenie bedzie rownie blyskotliwe, jak wstep.