Ojciec Mateusz | Słodki drań

Mirek Karel, młody, miły, uczynny chłopak, stara się o względy o rok starszej Kamili. Piecze dla niej pizzę, zaprasza na wycieczkę w góry, po czym nieoczekiwanie dostaje od dziewczyny kosza. Postanawia jednak nie dać za wygraną. Tymczasem sandomierscy policjanci zostają wezwani do podrzuconej pod szpital tajemniczej teczki. Zabezpieczona jest zamkiem szyfrowym i opatrzona kartką: Bez obaw, to tylko darowizna. Wezwani zostają nawet pirotechnicy, ale zawartość neseseru stanowi faktycznie niemała suma pieniędzy.