PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10066195}

Ocet jabłkowy

Apple Cider Vinegar
2025
6,5 5,1 tys. ocen
6,5 10 1 5103
6,5 6 krytyków
Ocet jabłkowy
powrót do forum serialu Ocet jabłkowy

Ten serial powtarza konwencję innego hitu Netflixa sprzed kilku lat, "Kim jest Anna?", główna bohaterka jest tak podobna z charakteru i manieryzmu do Anny, że aż sprawdzałam, czy nie gra jej ta sama aktorka.

Ale o ile do tamtego serialu lubię wracać (obejrzałam go 3 razy) to do Octu Jabłkowego nie wrócę. Fabuła jest nudna, a połowa wątków zbędna. Rozbudowywanie wątku dziewczyny chorej na raka piersi (tak, wiem, że jej choroba napędza tego dziennikarza, jej partnera) o wyjazd do Peru i szlajanie się po namiotach jest bez sensu. Po co nam sceny, gdzie Bella ma robione badania i słyszy diagnozę o przerzutach na wątrobę, skoro dobrze wiemy, że nawet nie jest chora? Bo nie po to, by mieszać widzowi w głowie (skoro WIEMY, że to nieprawda). Bella na pogrzebie Milli to jakaś abominacja; to jak grzebała jej w szafie jak jakaś psychofanka to już w ogóle porażka. A Milla ukazująca się Belli po swojej śmierci.... szkoda gadać. One nawet nie miały z sobą większych interakcji, widziały się dosłownie RAZ, kiedy to zamieniły kilka słów, Milla nawet nie pamiętała imienia Belle, a nagle takie dwie wielkie rywalki... Słabo to wyszło. Z utęsknieniem czekałam na ostatni odcinek tej porażki. Case jest ciekawy, ale jeśli kogoś interesuje, to polecam zgłębić go z artykułów, bo ten serial mocno mija się z prawdą (co sam szczerze podkreśla).