PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=633402}

Ninjago - mistrzowie spinjitzu

Lego Ninjago: Masters of Spinjitzu
2011 -
7,6 2,4 tys. ocen
7,6 10 1 2401
Ninjago - mistrzowie spinjitzu
powrót do forum serialu Ninjago - mistrzowie spinjitzu

Kiedy teraz myślę o pierwszych sezonach Ninjago, to pierwszą rzeczą, jaka mi się nasuwa na myśl, to jak genialnie przedstawiono Garmadona. Pomimo faktu, że jest zły, to wciąż kocha Lloyda i Misako. Dla mnie arcywybitną sceną jest ta, w której Lloyd nakrywa swojego ojca na wykradaniu danych z komputera ninja, a ten tłumaczy mu, że robi tak, gdyż zło, jakie zasiał w nim Pożeracz Światów zespoliło się z nim na zawsze i zwyczajnie nie widzi innej opcji, niż czynienie zła, ALE mimo to nie chce, aby jego syn poszedł w jego ślady i choć wie, że on, jako Zielony Ninja, będzie musiał z nim kiedyś stanąć do walki i jako jedyny jest w stanie powstrzymać go przed zawładnięciem światem, to Garmadon zamiast zabić go albo przekabacić na swoją stronę daję mu tę szansę, bo chce, aby jego syn miał wybór w przeciwieństwie do niego! WOW! Brzmi tu jak ojciec narkoman, który pomimo faktu, że nie potrafi się powstrzymać od ich zażywania, to nie chce, aby jego syn wpadł w ten sam nałóg. Miłość arcywroga ninja do syna objawia się też w drugim sezonie, kiedy obmyśla plan, jak nie dopuścić do spełnienia przepowiedni, w której Zielony Ninja miałby go pokonać, dlatego wymyśla, jak przerwać jego trening, jednak chce to zrobić bez zabijania go. Gdy jeden z Wężonów podsuwa pomysł zabicia Lloyda, ten wpada w furię. Kolejną świetną sceną jest jego spotkanie z Misako po latach, gdy sam pokazuje, że wciąż ją kocha i chce podzielić się z nią władzą. O tym, że w Garmadonie tli się dobro mówi jescze scena z przedostatniego odcinka drugiego sezonu, gdzie wyjawia swojej rodzinie, że chce ukształtować Ninjago na swoje podobieństwo, ponieważ, tylko wtedy, gdy jego rodzina (jak i wszyscy mieszkańcy krainy) będą tak samo źli, jak on, to tylko wtedy go zrozumieją i pokochają, gdyż sam nie ma możliwości powrotu na stronę dobra! WOW! Uwzględniając także dalsze losy Garmadona jako już sensei'a, jak dla mnie Garmadon pozostaje najlepszym złoczyńcą, jakiego kiedykolwiek zrodziła popkultura.