Prawda jest taka że z każdym sezonem poprzeczka podnosi się coraz wyżej. Niestety w 6 sezonie trochę się pogorszyli. i 7 sezon także nie jest najlepszy.

Serial zdecydowanie się rozkręca :) Zachęcam do dalszego oglądania :)

7 sezon? :D nawet jeszcze nie powstał, a Ty już go oglądasz :P

Serial rozkręca się i to bardzo. Pierwszy sezon jest dość "cienki", ale później jest coraz lepiej :P

Serial z sezonu na sezon się rozkręca, ale ja nie wiem co wszyscy mają do 1 sezonu ;P. Mi się również bardzo podobał :).

Dokładnie, zgadzam się z Tobą. Sezon pierwszy był naprawdę bardzo dobry. Te wszystkie legendy o potworach, klimat oraz dowcip chłopaków. Co wy wszyscy do tego macie? xD

No to super:) Oglądam dalej ^^

Ja pamiętam dobrze pierwszy sezon - mówię o początku - bo w ogóle nie chcialo mi się tego ogladać. Wydawało się to jedną wielką bzdurą i jakimś naciąganym shitem, a każdy się tak zachwycał, więc przemęczyłam się i nie żałuję. Podobne odczucia ma widać autor tematu :P dlatego piszę, że to całkiem normalne u większości ludzi :)
Ale co prawda, z pierwszego sezonu pamiętam do tej pory odcinek z zajęczą łapką :D 1x17 bodajże.

Tfu nie z łapką tylko z tymi żartami :P Łapka w 3 sezonie.

odcinek z żartami był chyba w drugim sezonie... czy nie?

Nie. 1.17 to żarty - swędzacy proszek itp.

dokładnie, obejrzałem 4 odcinki i ciężko to idzie...
a są seriale, które "wciągałem" 24/h

Przed chwilą skończyłem 15-ty odc. i coraz bardziej się rozkręca :) Włączam szesnasty :P

obecnie to jeden z moich ulubionych seriali, jak dla mnie ma on w sobie wszystko: dobry humor, ciekawe perypetie, wciągająca fabuła, nie powiem kilka odcinków może jest słabszych w porównaniu z pozostałymi.....ale obecnie "wyszedł" 16 odcinek z sezonu, czyli 5 i powiedzmy pół sezonu obejrzałam w niewiele w ponad miesiąc (z drobnymi przerwami na sesję ;) i z niecirpliwością czekam na kolejne odcinki, jak ktoś lubi tematykę "paranormalną" to to jest to :) polecam

Jakiś czas temu szukałam serialu innego od wszystkich, za który mogłabym się wziąć. Obecnie jestem na 9 odcinku pierwszego sezonu i powiem szczerze, że niektóre momenty do tej pory mnie nieźle wystraszyły (chociaż, ja to taka trochę boidupka jestem :D ale przyznaję się bez bicia. horrorów nie cierpię, nie oglądałam i nie zamierzam. odcinka Bloody Mary do tej pory się nie odważyłam obejrzeć, bo czytałam, że jest jednym z tych najbardziej schizowych, a to chyba nie na moje nerwy) Stąd moje pytanie - czy dalsze sezony mają klimat podobny do tego w pierwszym, czy pod względem 'straszenia' są lepsze czy gorsze?

Jak mozna nie obejrzeć odcinka, bo "jest schizowy":o Dla mnie jeden z lepszych i który dobrze pamiętam :P Więc radzę obejrzeć.
Nie wiem czy straszny jest dalej mniej czy bardziej, nigdy jakoś to nie było moim kryterium, ale oglądać warto.

Prawda, ten odcinek jest chyba jednym z lepszych (wprawdzie nie obejrzałem wiele innych, ale od początku się wyróżniał :) ). Ale on mnie chyba nauczył, że nie warto igrać z "obcymi siłami", że bez sensu jest takie cwaniakowanie^^ To samo powiedział nam kiedyś kleryk na lekcji, że czasem, tutaj cyt.: "ludzie nie zdają sb sprawy, z czym mają do czynienia". Taka mała lekcja :]

Jak dla mnie, odcinkiem posiadającym pewne motywy rasowego horroru, był "Crossroads Blues" (bodaj 2 seria...). W zasadzie to chodzi mi tutaj o jedną scenę. Innym, schizowym dla Ciebie kawałkiem Supernatural może być pewien odcinek, którego akcja toczy się w szpitalu psychiatrycznym oraz, nieco wcześniej, z pewnym upiorem ze ścian (ze względu na klaustrofobiczną otoczkę, która w miarę rozwoju fabuły ulatuje).