Tak to się dzieje naprawdę. Widzicie do czego prowadzi nadmierne fanbojostwo i sztuczne przedłużanie serialu w nieskończoność ?? Właśnie do tego do kurva crossoverów ze scooby-doo .... Patrze na to z przyzwyczajenia ale przykro mi jest że bracia zostają tak zeszmaceni. To jest jak scena z jakiejs parodii. Supernatural sezon pierdyriald któryś tam i cross over ze Scooby-Doo z tymże to nie parodia a rzeczywistość. I wiem że to fanbojostwo zaraz wejdzie na ten wątek i jeszcze zostanę zjechany - jak śmiem obrażać tak genialny pomysł xD ludzie....
przeciez takie elementy komediowe były juz w 5tym sezonie. Z tego co pamietam były to najzabawniejsze odcinki xD
Różnorodnosc to cecha którą ten serial charakteryzował się od samego początku .... więc nie wiem dlaczego nagle ci to teraz przeszkadza.
Było mnóstwo odcinków komediowych, horrorowych, techniką found footage itd.
wiemm że było , wiem że nie łamie to sensu serialu ( Bo anioły a w szczgólności Gabriel mogą wszystko ) ale po prostu crossover z bajką scobby doo to wg mnie przesada. Wkurvviał bym sie jak by to zmixowali z arrow flashem itd a co dopiero to.
Już jest większa zapowiedź na ich fb i zapowiada sie nieźle Dean będzie próbował poderwać Daphne :D
Byłam do tego bardzo sceptycznie nastawiona, ale wyszło świetnie! I w miarę "logicznie" wyjaśnili jakim cudem się tam znaleźli. Nieźle się przy tym uśmiałam.
Zacznijmy od tego że jestem z Supernatural na dobre i na złe - po prostu będę oglądał do końca ze względu na sympatię do Sama i Deana mimo iż uważam że serial zakończył się na 6stym sezonie a im dalej tym gorzej z wyjątkami takii jak najnowszy sezon ogólnie. Tak jak pisałem odcinek ze Scoobym to był moment w którym się przebrała dla mnie miarka jak pisałem ale zarazem oglądając ten epizod bawiłem się przednio - walczyły we mnie ze sobą dwa skrajne uczucia. Ostatecznie chyba doszło do rozłamu i przetasowania w moim umyśle roli jaką pełni ten serial. Po tym odcinku przestałem go kompletnie traktować poważnie i na serio , w kategorii jakiegoś piekła/nieba / kategorii duchowej. Od tego odcinka traktuję to jako 100% rozrywkę i jazdę bez trzymanki w której chodzi tylko o dobrą zabawę. Z takim podejściem serial staje się fajny i akceptowalny z tymże że jest to dalekie od tego co oglądaliśmy w pierwszych sezonach serialu. To jest moje zdanie na temat Supernarual na dzień dzisiejszy
nie dla każdego kropki i przecinki są tak ważne jak sama treść przekazanej myśli . Poza tym coś każde mi myśleć że ty chyba musisz być jeszcze uczennicą podstawówki al bo liceum skoro wyjeżdżasz z takimi rzeczami jak interpunkcja albo ortografia . Ja sam sie takich takich wlasnie rzeczy czepiałem żeby podważyć kogoś wiarygodność za dzieciaka. Ale uwierz mi jak masz 28 lat jesteś zapracowany a twój zawód nie ma nic wspólnego z pisaniem to autentycznie zapominasz gdzie stawia się kropki a gdzie przecinki poza tymi oczywistymi sytuacjami jak koniec zdania itd.
Ciebie w szkole oceniają za to gdzie postawisz przecinek na polskim i Ty wiesz w chwili obecnej o wiele lepiej ode mnie zapewne. Ale uwierz mi to gdzie się pierdyknie kropkę jest kurvva kompletnie nie wazne dla normalnego użytkownika !!!. Czy może jednak się mylę i są tu jacyś poloniści co mi chętnie dokopią i napiszą że wypowiadam się jak neandertalczyk ? :<
Nie ma dla ciebie znaczenia, że jako dorosły człowiek nie potrafisz napisać poprawnie jednego zdania w swoim ojczystym języku, którym posługujesz się od 28 lat?
Podstawówkę mam już dawno za sobą mój drogi ;) To, że jestem debilem przed trzydziestką, który nawet głupiego przecinka postawić nie umie to już nie moja wina. I raczej ludzie inteligentni zwracają uwagę na takie rzeczy, nawet po szkole.
Już pomijając interpunkcje - jak można stawiać spacje pomiędzy słowem a pytajnikiem? Albo kropkę po trzech (!) wykrzyknikach? xD
Sobie samej już od debili nie musisz dokładać ja tak Ciebie w żadnym miejscu nie nazwałem...
poza tym wypchaj się ze swoimi kropkami i przecinkami kobieto jesteśmy na forum kurvva dla niedoszłych polonistów czy na forum poświęconym filmom? A coś mi mówi że może i wiesz gdzie kropkę postawić ale ciężko by było o prawdziwą rozmowę z Tobą o filmie czy też sławnych reżyserach pokroju Kubricka. Ile żeś dzieł widziała ile godzin życia spędziłaś na oglądaniu seriali co ciekawego byś rzekła poza tym że przecinek jest źle postawiony ?
poza tym przykładowo jeśli te seriale co masz na filmwebie ocenione są wszystkim co w życiu widziałaś to nie mamy o czym ze sobą rozmawiać bo nie widziałaś nic. Wróć jak będziesz bogatsza o bagaż doświadczeń związany z prawdziwym kinem i dziełami sztuki. Bo teraz to zamiast o analizie postępowania "psychologii zła" u Waltera White'a to my możemy jedynie o mojej złej interpunkcji pogadać. Miało być jesteś ??? haha serio miało być ale nie jest? rly nie musisz być taka surowa dla siebie dziewczyno xD
dopiero po tym odcinku nie traktujesz go na serio ? Serial skonczyl sie po 6tym sezonie ? czlowieku co ty pieprzysz.
W 5tym sezonie były odcinki podobne gdzie byli w tv i grali lekarzy i wtedy ci to nie przeszkadzało.To ze odcinek nie wydaje sie zabawny to nie znaczy ze serial sie skonczyl. Juz dawno od 5tego sezonu traktują ten serial jako czystą rozrywke.
Właściwie to przed piątym sezonem były odcinki, które nie były na poważnie. Chociażby Bad Day at Black Rock, Mystery Spot czy Tall Tales. Uwielbiam te komediowe wstawki, które wyróżniają SPN na tle tych wszystkich seriali, które przez twórców są tak śmiertelnie poważnie traktowane.
Sprostowałem swoje zdanie powyżej po zobaczeniu odcinka jak coś Sęk tutaj był w tym że na siłę traktowałem Supernatural na poważnie:
"Zacznijmy od tego że jestem z Supernatural na dobre i na złe - po prostu będę oglądał do końca ze względu na sympatię do Sama i Deana mimo iż uważam że serial zakończył się na 6stym sezonie a im dalej tym gorzej z wyjątkami takii jak najnowszy sezon ogólnie. Tak jak pisałem odcinek ze Scoobym to był moment w którym się przebrała dla mnie miarka jak pisałem ale zarazem oglądając ten epizod bawiłem się przednio - walczyły we mnie ze sobą dwa skrajne uczucia. Ostatecznie chyba doszło do rozłamu i przetasowania w moim umyśle roli jaką pełni ten serial. Po tym odcinku przestałem go kompletnie traktować poważnie i na serio , w kategorii jakiegoś piekła/nieba / kategorii duchowej. Od tego odcinka traktuję to jako 100% rozrywkę i jazdę bez trzymanki w której chodzi tylko o dobrą zabawę. Z takim podejściem serial staje się fajny i akceptowalny z tymże że jest to dalekie od tego co oglądaliśmy w pierwszych sezonach serialu. To jest moje zdanie na temat Supernarual na dzień dzisiejszy"
a żeby nie było że jestem gołosłowny to tak bardzo sie jarałem Supernatural na wysokości 6 tego sezonu że zmajstrowałem Music Video podsumowujące dotychczasowe sezony:
https://www.youtube.com/watch?v=T9RgNe35bEE&t=12s
Polecam zobaczyć ; )