Jak wiadomo każde szanujące się anime musi mieć swoją symbolikę, przynajmniej w imionach bohaterów.
Sama jako ciekawostki dodałam powiązania tatuażu naszej bohaterki oraz imienia jej chłopaka (na razie są w "oczekujących"), Hachi z kolei oznacza 8 - szczęśliwą liczbę w Kraju Kwitnącej Wiśni, jak i kojarzy się z wiernym psem Hachi-ko ( http://www.filmweb.pl/film/Hachik%C3%B4+monogatari-1987-326326 , http://www.filmweb.pl/film/M%C3%B3j+przyjaciel+Hachiko-2009-449935 ). Nana - jak wiadomo to 7, zdaje się odpowiednik naszej 13-tki (choć pewności nie mam).
Ale nigdzie nie mogę znaleźć o co chodzi z ustawicznie powtarzającym się motywem kuli zwieńczonej krzyżem (zapalniczka, kolczyki, pierścionki, naszywki na ubraniach, itp, itd...), anime jest tak nią naszpikowane na każdym kroku, że musi to być ważny motyw.
Ja wiem, że w naszym kręgu kulturowym jednoznacznie nasuwa ona odnośniki chrześcijańskie - świat, górujący nad nim krzyż oraz królewskie jabłko -insygnia władzy i zamiłowanie wiary ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Jab%C5%82ko_kr%C3%B3lewskie ).
Ale historia uczy, że Japończycy potrafią mieć diametralnie inne skojarzenia niż my. Np. krzyż odbiera się u nich jako symbol bodajże nieszczęścia (o ile czegoś nie pochrzaniłam).
Ktoś się orientuje z czym to się wiąże?
Albo wyłapał inne poza wymienionymi przez mnie?
Oczywiście image Rena jest w całości zainspirowany, a wręcz przekalkowany z Sida Viciousa - a łańcuch z kłódką to już w ogóle.
Co chwila można też spotkać się z nawiązaniami do Sex Pistols i filmu "Sid i Nancy" ( http://www.filmweb.pl/film/Sid+i+Nancy-1986-9515 ).
À propos jeszcze Hachi-ko/Hachiko ("8" + prefiks "ko" oznaczający księcia) to dopowiem jeszcze że w Japonii jest równie znanym psiakiem, jak u nas Lassie. Tu i tam można znaleźć nawet jego pomniki.
Kochana, ta "kula zwienczona krzyzem" to odniesienie do vivienne westwood. w nanie sa nawet "zywcem" sciagniete ubrania tej projektantki <np marynarka nany z sercem, ktora dostala od fanki> tu masz naszyjnik: http://j.luxlux.pl/l498/54f0b35c0003b3e54db5f7c3
dodam jeszcze, ze tego typu naszyjniki dostepne sa nawet w polsce, za niecale 600 zl :)
No to fajnie. Tylko że pytam się nie tyle co to jest (bo zapewne jabłko królewskie). Tylko co symbolizuje.
Ale dzięki za odpowiedź. Zawsze do przodu. :)
moim zdaniem to nic nie symbolizuje. po prostu ai yazawa uzyla kilku ciuchow i gadzetow z kolekcji vievienne
Nie, Japończycy uwielbiają upychać symbolikę w każdy aspekt swojej sztuki.
Na pewno pierwotnie zainspirowała się ciuchami Vivienne Westwood, podobnie jak stylem Sida Viciousa.
Ale
jak z gwiazdy Sex Pistols wyłuskała i podkreśliła u Rena motyw z kłódką na szyi, którą zdjąć mogła jedynie Nana posiadająca do niego symboliczny klucz, a tym samym darowująca mu wolność, tak jestem przekonana że z kreacji naszej projektantki zaczerpnęła element ~ powiedzmy ~ "jabłka królewskiego", który powtarza się non stop w wielu szczególikach - jak wzorek na czapce, sygnet, malusie kolczyki (obok obręczy), naszywki, oczywiście biżuteria i wiele, wiele drobniutkich szczegółów, które na pewno Vivienne nie zaprojektowała, gdyż były zbyt proste i skromne jak na jej styl. O to mi chodzi.