Ta postać wybitnie mnie irytuje puszczała się z kim popadnie teraz wskoczyła do łóżka Samborowi a poucza Wiktorię.
Rżnie wielka panią doktor a tak naprawdę wszystko załatwia jej kochanek narzeczony ordynator Sambor teraz też Dyrektor Szpitala a ona chodzi wałęsa się prawie wcale nie leczy
i tak naprawdę jej uwagi i zachowania są tak niepotrzebne że powinni się zastanowić nad amputacją jej mózgu Falkowicz pewno by się zgodził .
Też jej nie znoszę. Panoszy się po szpitalu, a tak naprawdę nic pożytecznego nie robi. I ta jej przyjaciółka Ludmiła też mnie wkurzała
I jak ona odzywała się do Wiktorii. Wiktoria chciała jej pomóc, a ta do niej z mordą
Dobrze, że umarła. W końcu. ;)
Ale teraz szanse, że Wiktoria będzie z Przemkiem są minimalne ze względu na Falkowicza i tego nowego, co od poprzedniego odcinka jest w szpitalu.
Tak... Od czasu przypału z Haną (który oczywiście jeszcze nie jest zakończony) losy Wiki najbardziej mnie interesują ;)
Zdaje mi się, że Hana będzie z Piotrem... No a Wiki czas pokaże z kim będzie ( z Przemkiem raczej nie będzie) Falkowicz czy ten nowy Chirurg? :)
Przecież Wiki może mieć każdego po trochu :D
Najpierw Falkowicza, potem chirurga Adama, a na samym końcu zwiąże się z Przemkiem :P:P
Jeśli jest powiązany z Falkowiczem to może być dość barwna postać :) Jakoś wczoraj mało pokazywali Wiki, A Falkowicz w ogóle się nie pojawił. Ja słyszałam, że Przemek spędzi upojną noc z jakąś galerianką
Ciekawe czy Piotr odejdzie ze szpitala?Bo Marek Bukowski gra teraz w tym nowym serialu na Polsacie :))
Mam bardzo podobne odczucia! Ostatnio nawet Falkowicz jej wygarnął. :D Mnie jeszcze bardziej irytuje fakt, że Doktor Consalida na tym chyba najbardziej traci... Ale to się może zmieni... ;)
Zgadzam się ze wszystkim co tutaj napisaliście! Bardzo nie lubię Niny i jeszcze przez nią znielubiłam Sambora!
Też nie przepadam za Niną. Dziwna i zachowuje się tak, jakby wszystkie rozumy pozjadała.
Czy aby nie przesadzacie troszkę...? Racja...jej przeszłość nie jest dyplomowa, ale to już za nią... Uważam że jest mocną osobą, dzielnie przetrwała wszystkie kłody w Leśnej Górze, znalazła miłość (będą zarzuty, że to nic prawdziwego, ale nie będę się rozwodzić).
Dodam, że Nina nie jest moją ulubioną bohaterką, ale jak czytam te ociekające jadem wypowiedzi to muszę zabrać głos... :)
Też nie lubię Niny, jako facet z bardzo prozaicznego powodu - jest brzydka i nie wiem co Sambor w niej widzi. Ja na jego miejscu puknąłbym sobie te panią z laboratorium co z Falkowiczem kręciła.
Nina rzeczywiście jest irytująca, była początkowo wielce oburzona, że Sambor nie powiedział jej o "romansie z mafią" a kiedy ona miała okazję powiedzieć coś o swojej przeszłości to oczywiście zmieniła temat.....a wiadomo, że to wyjdzie....soon ;-)
Eee...nie przesadzajmy :) Ogólnie Falkowicz jest "czarnym" charakterem, ale to chyba też inne kategorie, a poza tym to chyba Sambor jest gorsy niż Nina... jakoś ostatnio jest taki męczący...
A... i Wasiakowa, matka Jakubka i on sam wkurzają mnie na maksa... :/
Falkowicz jest "czarnym" charakterem, ale da się go lubić! i nie irytuje jak Sambor z Niną, dziękuję że wspomniałaś o Michale.
Do Niny nic nie mam, a nawet uważam, że jest całkiem w porządku :p Jak na razie jestem jedyna :D