Moda na sukces
The Bold and the Beautiful
1987 -
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- Rankingi
- pozostałe
powrót do forum serialu Moda na sukces 
ocenił(a) serial na 10 
użytkownik usunięty 
ocenił(a) serial na 1 
ocenił(a) serial na 8 ocenił(a) serial na 1 użytkownik usunięty ocenił(a) serial na 8 
ocenił(a) serial na 3 
użytkownik usunięty
Proponuje, byśmy tutaj wpisywali wymyślone przez nas kawały o serialu. Oczywiście liczy się znajomość akcji, jak sprytne kreowanie ironii :)
Dowcip nr. 1
Ron Moss (Ridge), rozwiązuje test kompetencji, do roli Ridge'a w nowej już 66 serii odcinków "Mody na sukces". Czyta pytanie pierwsze:
Uporządkuj chronologicznie:
- Ridge żeni się z Caroline
- Taylor umiera
- Bridget romansuje z Ridgem
- Sheila okazuje się meżczyzną
Aktor, męczy się i poci, trudno mu odszukać się w zawiłym scenariuszu
- Hmm... - namyśla się - Caroline, nie taka nie grała w "Modzie", więc to pewnie pytanei z tych podchwytliwych - mówi stanowczo - Taylor żyje, więc nie mogła umrzeć, Sheila facetem? Tak, chyba coś ukrywała w ostatnich odcinkach.
Więc zakreśla ostatnie zdanie, zamiast ułożyć chronologicznie wydarzenia.
Przy pytaniu nr 10, ponownei łapie się za głowę;
Uporzadkuj żony Ridge'a Forrestera zaczynając od poślubionej najwczęśniej:
a) Brooke
b) Macy
c) Stephanie
d) Bridget
e) Amber
f) Caroline
g) Taylor
- Hmmm... - ponownie z trudem przychodzi mu kojarzenie faktów z przeszłości - Stephanie? Nie to przecież moja matka! A nie... - szybko się opamiętał - zapominalski się zrobiłem, przecież moją prawdziwą matką okazała się być Sally Spectra, ale ze Stephanie jeszcze nie romansowałem. Wiec to znowu jakieś pytanei podchwytliwe!
Aktor ponownie robi galimatias, i zamiast dopisac numerek przy kazdym imieniu wypisuje w słupku imię "Taylor" i dopisuje ewentualny rok, małżeństwa z nią. Okazuje sie, że ma świetną pamięć do dat. Na końcu zamiast Taylor wpisuje imię Brooke, a zaraz obok krótka notka uzasadniająca "Taylor strasznei ostatnio zbrzydła, więc tym razem wolę Brooke, to w końcu "MODA na sukces"!
Pozdrawiam!
żałosne, są ludzie i krzesła:/ wymyśl coś lepszego wnioskując po twoim poście, masz chyba z 11 lat.
Chyba nie zrozumiałem tego żartu, bo niezbyt mnie rozśmieszył. Na pewno jest za długi... żarty nie powinny byc takie "rozciagliwe"...
No cóż... bez obrazy ale skomenatowali to chyba zagorzali miłośnicy 'Mody na sukces' - przecież w dowcipie chodziło oczywiście o to, że do grania w "Modzie" nie trzeba nic pamiętać, bo i tak podsuwają dialogi (gdzie cały scanariusz jest zawarty), a Ridge rozwiązując ten test jest tak zmęczony rolą, że nie pamięta już niczego co było wcześniej.
Pozdrawiam!
facet, chyba nie wiesz, co to kawał....twoje wypociny są po prostu głupie. i tyle mam do powiedzenia:/
Widzę, że nikt nie czytał mojej recenzji o serialu. To zaproponujcie lepsze kawały, ja chętnie przeczytam. I tak zapewne połowa z tego jest prawdą, bo zagorzali twórcy zrobią wszystko by pozyskac większą widownię. A co? Nie wierzycie? :) Jeśli już wstają zmarli, to niedług okogoś ufo porwie, a potem już tylko homoseksualiści i zmiany płci :)
Tylko błagam nie mówcie mi, że nie można się naśmiewać z "Mody na sukces" przecież to czysta parodia.
Pozdrawiam!
Jeśli myślisz, że zmartwychwstanie to w amerykańskiej operze mydlanej wątek jedyny w swoim rodzaju, to mylisz się. W amerykańskich operach mydlanych wątki ze zmartwychwstaniami to STANDART. Jedyne w swoim rodzaju wątki miały miejsce w Days of our lives - opętanie przez diabła - czy Guiding Light - sklonowanie, podróż w czasie, chłopiec jak z Omena robiący dużo złego. A homoseksualiści też są, tylko nie w Modzie, a takim serialu - As the world turns. Naprawdę, w amerykańskich operach mydlanych zmartwychwstanie nie jest niczym wielkim, kiedy miało się już do czynienia z klonowaniem, masakrą w lesie, podróżą w czasie, dzieckiem z Omena, opętaniem przez diabła, ślubem z księciem, itd. itp. Moda ma jeszcze w miarę normalne wątki, w porównaniu do innych amerykańskich soap oper.
Przepraszam za powtórzenia i serdecznie pozdrawiam ^^
zgadzam się z Twoją wypowiedzią, ale mam jedno "ale"-piszemy STANDARD, a nie STANDART (to już tak na marginesie).
Ja mam kawał.
PHOBE CAŁOWAŁA SIĘ Z RICKIEM GDY ON NIESPODZIEWANIE........ PIEERDNĄŁ!!!!!!!!! HIHIHIHIHIH
Tylko Chuck Norris wie ile jest odcinków "Mody na sukces".
Moda na sukces skończy się gdy lektorowi zabraknie czasu antenowego aby przeczytać nr odcinka.
Tylko lektor oglądnął wszystkie odcinki mody na sukces.
Jest sobie teleturniej i pada pytanie:
- ile moda na sukces ma odcinków? Można pomylić się o milion.
Ridge kłóci się z Erykiem o prawo do posiadania firmy ( setny raz w ciągu tygodnia).
R: Chcę prawa do posiadania firmy
E: Ta firma jest moja synu.
R: Ja nią lepiej pokieruję ojcze. Zapytaj się Stephanie!
E: Uważaj synu, bo w każdej cwili mogę wyrzucić cię na Brooke!
te kawały nie jest mojego autorstwa. Gdzieś je usłyszałam. Więc jeżeli ktoś się kiedyś na nie natknie, żeby nie było że się pod nimi podpisuję:)
-Brook z połową mężczyzn w filmie spała, a ze wszystkimi ma dzieci
-Jeżeli jakaś postać przewróci się w jednym odcinku to 4 następne się otrzepuje
Odcinek 7601
Ridge wstaje z krzesła
*koniec odcinka*
Odcinek 7602
Ridge idzie do drzwi
*koniec odcinka*
Odcinek 7603
Ridge otwiera drzwi
*koniec odcinka*
