Mo Najjar balansuje na granicy dwóch kultur, trzech języków i całych ton absurdu jako uchodźca z Palestyny, który jest zawsze o krok od uzyskania azylu na drodze do amerykańskiego obywatelstwa. Wraz z rodziną — niezłomną i uduchowioną matką, siostrą i starszym bratem — ucieka do Houston w Teksasie. Traktując śmiech jako lekarstwo na wszelkie bolączki, Mo stara się znaleźć swoje miejsce, choć w tym nowym życiu czekają na niego różne komplikacje.
Bardzo pozytywne zaskoczenie wśród netfliksowego szamba.
Da się zrobić serial bez wciskania LGBTQXYZ ?
Jak widać tak.
Bardzo pozytywna historia o ziomalu z problemami na styku 3 kultur i 2 religii, z mocnymi więzami rodzinnymi i nieprzepracowaną traumą po stracie ojca.
Bardzo wciąga i nie byłem w stanie się...