O wiele wyższe miałem oczekiwania. Niby tak brutalny i okropny miał być ten odcinek, a poza martwymi płodami, nie wiem co tu miałoby bulwersować. Sceny tortur są niestety grzeczne (nie pokazują wbijania igieł, tylko ofiarę po ich wbiciu), a mnie martwe płody nie ruszały. Miał być przerażający - a niestety nie jest. Więcej w nim dramatu niż horroru.