Missing zostało skasowane przez stację ABC, więc na pewno nie będzie drugiego sezonu. Wszystko skończy się prawdopodobnie na trzynastu odcinkach.
http://showtv.pl/news_item_3497.htm
Nie jestem pewny, ale "Missing" ma mieć 10 odcinków, nie 13. Wielkiej tragedii z tego skasowania nie ma.
tylko 10 się kończy początkiem :P hm mogli tego nie dawać, jak skasowano 2 sezon, albo będą te 3 odcinki jeszcze...
Odcinków miało być i jest 10. Końcówka 10. odcinka to furtka do ewentualnego 2. sezonu, którą powinni wyciąć, gdy się dowiedzieli, że go nie będzie. A nie wiedzieć czemu, nie wycięli.
Liczyłem na to że skończy się na 1 sezonie... Historia nie jest aż tak skomplikowana żeby robić Bóg wie ile sezonów. Mam tylko nadzieje że wszystko ładnie wyjaśnią i zakończą!
No i dobrze.
Wiadomo było od początku, że drugiego sezonu nie dostanie.
I pewnie będzie ciekawe zakończenie: mam nadzieję.
czasem lepiej skończyć z niedosytem niż ciągnąć coś na siłe przez 20 lat(przykład Moda na sukces)
większość seriali w ostatnich latach wyjasnai się na 1 bądź 2 sezonie a poźniej ciagną tylko ze wzgledu na to ze liczą ze bedzie dalsza oglądalność a ta spada bo wymyslają coraz to wieksze absurdy.
najprostszym przykładem jest ciągniecie prison break'a przez 4 sezony a nie zakonczenie go na pierwotnych dwóch gdzie ludziom jeszcze się podobał, póżniej to już było wymyślanie nowego wątku i utrata ponad połowy widzów. Dobry przykład?
mimo, że Ashley jest od lat jedną z moich ulubionych aktorek i chętnie oglądałam serial z jej udziałem to zgadzam się z decyzją stacji 1 sezon the Missing wystarczy aby zamknąć wszystkie wątki
Zgadzam się w 100% z moim przedmówcą. Ashley to piękna i utalentowana aktorka do tego bardzo da się lubic, ale niestety serial mnie nie zachwycił i obejrzę go do końca z czystej ciekawości i wytrwałości ;-)