uwielbiam ten odcinek bodajże 41 :) płacze ze śmiechu za każdym razem a Bartosz Świderski w roli reżysera po prostu mnie rozwala ! ^^ mistrzostwo
No nie jest to jakaś perełka ale można zaliczyć do tych lepszych...Podobała mi się scena z autosugestia - ,,Ząb mnie nie bboli, ząb mnie nie boli..." :) albo sodą którą Karol łyknął bez wachania :))