Jest to jakby osobny film z Halskim. Taka "Ekstradycja" na poboczu. Tylko postać komisarza Halskiego łączy te produkcje. Normalnie jest to jeden z odcinków popularnego serialu niemieckiego "Tatort". Taki sobie filmik ale z ciekawą akcją. Można obejrzeć.
... bo człowiek uświadamia sobie, że dowolny odcinek tego niemeckiego serialu jest lepszy niż większość polskich produkcji kinowych (o telewizyjnych nie wspominając) . Dlaczego?...