Miasteczko Twin Peaks
Twin Peaks
1990 - 1991
- podstawowe informacje
- lista wszystkich sezonów
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- Rankingi
- pozostałe
powrót do forum serialu Miasteczko Twin Peaks 
ocenił(a) serial na 10 
ocenił(a) serial na 10
Karzeł w czerwonym garniturze - jest to ewidentnie zło wcielone (jego zamiłowanie do tańca wykazywały posacie kierowane przez mrok). Jest ewidentnie panem Czarnej Chaty (czyli w moim rozumeniu odpowiedniku Piekła). Może być uważany za Diabła gdyż widać go w takich momentach jak śmierć Joesie czy wyjście Boba z Chaty w przedostatnim odcinku.
Bob - jest to bez wątpienia demon, najpewniej podległy karłowi.
Jednoręki mężczyzna - co do tej postaci również nie należy mieć wątpliwości - jest on nawróconym demonem.
Olbrzym - trudno jednoznacznie ocenić tą postać. Można przyjąć dwie wersje interpretacji tej postaci
a) (Wersja mało prawdopodobna) Jest sługą zła gdyż można go spotkać w Czarnej Chacie. Jego pomoc agentowi Cooperowi ma doprowadzić tylko do zwabienia powyższego do Chaty.
b) (Wejsa bardziej prawdopodobna) Wysłannik dobra, pomaga Cooperowi w rozwiązaniu zagadki śmierci Laury Palmer (i nie tylko jej). Na mapie prowadzącej do Czarnej/Białej chaty widnieje wizerunek olbrzyma i karła - całkowitych przeciwieństw.
Starszy i zniedołężniały kelner obsługi pokojowej - Podobnie jak Olbrzym:
a) Sługa zła
b) Wysłannik dobra
c) (najbardziej prawdopodobna wersja) Ziemskie wcielenie Olbrzyma.
Sowy - w moim rozumieniu są one ucieleśnieniem zła pochodzącego z Czarnej Chaty. Gdy taki na przykład Bob nie ma we władaniu żadnego ciała, wtedy wciela się on w sowe.
Cooper w końcowej scenie - są dwie wersje:
a) W ostatniej scenie jest on opętany (tak jak Leland) przez Boba (można to wywnioskować po wizerunku Boba w lustrze.)
b) Prawdziwy Cooper został w Czarnej Chacie, a w ziemskim świecie jest jego 'zły bliźniak' (scena w której Coop podczas próby ucieczki z Chaty zostaje doścignięty przez swego 'bliźniaka'). Jego karą jest pobyt w tym miejscu przez 25 lat gdyż:
- Nie przeszedł przez Czarną Chate bez lęku (w którymś z odcinków Hawk mówił że aby dotrzeć do Białej Chaty trzeba przejść bez lęku przez jej mroczną odpowiedniczkę)
- Poświęcił swą duszę dla ukochanej.
Co o tym sądzicie? Zapraszam do dyskusji.
Karzeł to wg mnie to uosobienie lewej reki Mike'a ..czyli zła,którego sie 'pozbył' widac w FWWM jak karzeł siedzi w CC po lewej stronie Mike'a...dalej BOB a nie Bob;p to oczywiscie demon karmiacy sie strachem i lękiem czyli bodajże gambriozją.
Olbrzym jak zauwazyles wg mnie to wyslannik bialej chaty..(wydaje mi sie ze nie byl on w CC tylko w przedsionku)...
''Sowy nie sa tym czym sie wydaja" wg mnie sowy sa czyms w rodzaju medium...narzedzia dla BOB'a i innych zlych sil z CC ...
ostatnia scena hmmm wg mnie to jest tak...masz duzo racji Cooperowi bedac w CC zabraklo odwagi.. ulękł sie swojej 'ciemnej stronie' duszy lecz wczesniej oddal ja za zycie Annie Windom'owi Earl'owi ,ktorego BOB natychmiast skarcil(zabierajac jego dusze) bo jak wiadomo WE 'psychol' nie mial takiej mocy i nie mial prawa jej zarzadac od Coopera...ale automatycznie BOB teoretycznie wg mnie 'zgarnal' dwie dusze WE i Coop'a stad tak ostatnia scena z lustrem...Dalej g mnie dobra strona duszy Coppera została uwieziona w CC jak juz napisales na 25 lat...albo do jak gdzies przeczytalem momentu ,w ktorym bedzie na tyle silna aby przeciwstawic sie i pokonac BOB'a ale to tylko hipoteza...wazne wg mnie jest to iz w FWWM dzieki Copperowi Laura Palmer dostaje sie do BC czyli sprawdza sie teza Majora Briggsa ze jest on kims wyjatkowym..i Coop mial cos jeszcze do powiedzenia ale tak czy inaczej...wzorujac sie interpretacja Alberta w jednym z ocinkow BOB to metafora wszelkiego zła istniejacego na tym i na innym swiecie a bedzie ono istniec zawsze dopoki bedzie czlowiek :) sorrki za ten ChaOS ...POZDR..
aha i polecam stronke dzieki ,ktorej mozna dowiedziec sie wiecej: http://www.david-lynch.stopklatka.pl/tv/tp/index.html
Hmmm, przekonałeś mnie. Co do Olbrzyma to zapomniałem że Karzeł powiedział Cooperowi że znajdują się w poczekalni, czyli właśnie przedsionku do Czarnej Chaty.
no coz dyskusja dawno nieaktualna, ale mam ochote cos napisac. Jetem swiezo po ostatnim odcinku ;). Moim zdaniem ten tekst "do zobaczenia za 25 lat" dotyczy snu, w ktorym laura mowi mu kto ja zabil. W tym snie cooper siedzi z laura i z karlem w tym samym pomieszczeniu, tyle, ze jest wlasnie duzo starszy.
Moim zdaniem olbrzym jest postacia reprezentujaca dobro. Co doprowadzilo do wizyty coopera w bialej i czarnej chacie?? Zwyciestwo Anny w konkursie na miss twin peaks. Gdy anna mowi do coopera, ze chce wystartowac, pojawia sie olbrzym mowiac "no".
Ktos juz tu w komentarzach napisal, ze Lynch planowal kontynuowac serial ale cos sie popsulo i zrezygnowal. Po obejrzeniu ostatniego odcinka, uwazam, ze na pewno nie tak mialo sie to skonczyc. Widac, ze historia jest urwana i pozostawia duzy niedosyt.
Masz rację Cooper miał być następca,lub współpracować z Majorem. Odpowiedź znajduje się scenie gdy Dale ma medale jako 25 lat starszy. Po scenie z lustrem Spojler?l....? Dale uda się do Brigsa. Nie mniej Major uzna,że coś jest nie tak i będzie badał sprawę sam.
