nie wiem czy dobrze Cie zrozumiałem, ale chodzi Ci o to ze tłumacz nie dokładnie tłumaczył, to owszen masz racje, ale sensu fabuły/scenariusza nie zmienił w najmniejszym stopniu. W wielu filmach made in USA tłumacze nie tłumaczą dosłownie, bo dosłowne znaczenie nie zawsze jest najlepszym tłumaczeniem dla "szerokiego" grona widzów. Najlepszy przykład: Die hard - Szklana pułapka

Bardziej podpasowało mi ogladanie wersji z lektorem w telewizji , niż po kilku próbach ogladania z napisami na komputerze , to chyba jedyny taki serial który wole ogladać z lektorem z niż napisami , normalnie wole napisy a tutaj niespodzianka zresztą dobrze że leci na cbs action . A tłumaczenie nie jest złe , jedno nawet z lepszych .

hehe ja tak mialem z Shogun z Chamberlainem,bez tlumacza jednego z dziesieciu nie to samo