Wayne Rigsby to Red John, jeszcze ten ślub w ostatnim odcinku :) 90% stawiam właśnie na
niego, a jeżeli to nie on, to może być ten milioner co chodził w czerwonym swetrze i przespał się z
Lisbon :D jeszcze wspomnicie moje słowa :)
i jeden i drugi nie jest na prawdziwej liście, którą Patrick ujawnił Lisbon, a ta wygadała van Pelt i tym sposobem cały zespół już zna podejrzanych.
Zakładanie, że ten wykaz jest fałszywy i inni nadal pozostają w grze nie ma chyba za dużych szans na bycie trafnym pomysłem, chyba że zastosowano taki oto trick - Patrick jednak popełnił błąd w konstruowaniu listy, Red John wiedział jakimi kryteriami będzie się posługiwał Jane i stąd zgodność ich list , a Heller i spółka głoszą, że lista jest prawdziwa i na niej jest Red John, bo później powiedzą , że na moment ogłaszania z punktu głównego bohatera patrząc była prawdziwa
Jest to jednak mało możliwe bo wtedy by było za mało czasu na złapanie RJ , a to przecież ostatni sezon i za parę odcinków ma być finał pościgu , więc szansa , że aż tak zagmatwali sprawę jest niewielka.
polecam obejrzeć zwiastun następnego odcinka (lista jest fałszywa) sam PJ to mówi :)
widziałam , ale zrozumiałam z kontekstu, że jest mowa o fałszywce spreparowaniej specjalnie na użytek Kirklanda, który włamał sie rękami agentów FBI na Patrickowy stryszek
Polecam polepszyć swój angielski, PJ mówi, że ktoś ukradł mu fałszywą listę podejrzanych, a teraz zabija osoby z tej listy. Złodziejem jest Kirkland. Pod koniec zwiastuna Kirkland mówi, że chce poznać prawdziwą listę, inaczej będzie zmuszony, by torturować PJ-a.
a nie bierzesz pod uwagę ewentualności takiej, że Patrick Jane po otrzymaniu dyskietki z Lorelei dowiedział się, że RJ jednak zrobił błędną listę i Patrick tylko zna prawdziwą, Lisbon specjalnie pokazał tę Red Johnową bo wiedział , że się wygada i poza tym ,ludzie na liście mu świetnie pasują bo może manipulować Teresą żeby nic nie mówiła zwierzchnictwu.
Też myślałem, że Patrick by nie okłamał Lisbon ale ta wersja by mi pasowała, była by większa niespodzianka :)
tak mnie intryguje jeszcze sprawa z ostatniego odcinka, czy Patrick dał się specjalnie zawlec na wieżę by przetestować McAllistera ?
jest to możliwe, bo wcześniej szeryf był odporny na testowanie, szczególnie zabawne i czytelne to było w wykonaniu Teresy, a po wtóre to Patrick po przygodzie z 1 odcinka, powinien być już ostrożniejszy w nadstawianiu swego karku, pojechał po bandzie by mieć dane.
chyba w jego założeniach ten facet miał go zawlec na wieżę , ale nie pakować się w skakanie po dachach, z drabiny miał skorzystać testowany szeryf, a tu desperat całkowity się Patrickowi trafił. Czyżby go zawodziło czytanie ludzi, gdy ma ważniejszą sprawę na głowie :)
ciekawe czy w jakimś serialu odważą się zrobić finał w taki sposób, że główny bohater zginie w taki właśnie niespektakularny sposób, jakiś przeciętniak spanikuje i go zastrzeli ?
Nie żebym tego życzyła Patrickowi, co do The Mentalist to niech sobie będzie w hollywoodzkiej konwencji pomyślnych zakończeń, mam dla niego specjalną taryfę ulgową :)
Ciekawe jak oni zamkną wątek z Waynem Rigsbim i Van Pelt, bo w tym z Cho i Summer to rozwiązanie mi się tylko o tyle podobało , o ile pokazali jeszcze jedną stronę osobowości Cho, niesamowiąa wyrozumiałość i poczucie odpowiedzialności za Summer , nawet za cenę tego co go tak kręciło, czyli akcje z jednostką specjalna CBI i podpadnięcia autorytarnej dowódczyni.
słyszałem, bo nie oglądałem, że w Dexterze zrobili niespektakularny finał, choć innego rodzaju niż proponujesz, i zobacz jak ludzie zareagowali, na IMDb finał dostał 5 punktów :)
Obawiam się , że nasz niezdarny, acz bardzo wartościowy Rigsby zostanie pozbawiony chwil chwały i większy splendor spadnie na Van Pelt, jakoś się pewno z poświęceniem przysłuży sprawie by wylądować w szpitalu, a Wayne w lęku przed narażaniem syna odejdzie do cywila.
Myślę tak bo maż Amandy się produkował w mediach jak to jego żona będzie miała szansę na zabłyśnięcie aktorsko. No zobaczymy.
ale ja akurat Amandę uważam za najsłabszą aktorsko z całej piątki ( Simon oczywiście bezkonkurencyjny), jak ona w ostatnim odcinku miała za zadanie przekonać tą mieszaną wyznaniowo parę do wzięcia ślubu, to bardzo niewiarygodnie brzmiała, mnie by nie przekonała :)
Może jednak wynaleźli motyw , w którym się odnajdzie, by musiał być lekki i z humorem, bo najlepiej jej wychodziły sceny udawania gąsienicy jedzącej sałatę, lub demonstrowanie podejrzanemu sposobów jedzenia chipsów, a tu na horyzoncie ciemne chmury wiec boję się , że Amanda nie da rady.
Ten mąż to chyba miał na myśli , że ona się wykaże jak już skończy grać w serialu, on jest zdaje się reżyserem, może szykuje żonie jakąś rolę w filmie.
nie jest z nią tak źle, zauważ jak dobrze i nie przerysowując pokazuje swoją zmianę z egzaltowanej Grace wierzącej w moce swojej kuzynki i generalnie emanującej jakimś infantylizmem w kobietę doświadczoną i pewną swoich wartości i wyborów. Może nie jest to takie wyeksponowane, choć momenty były :), to ja mam sympatię dla tej postaci, wyczerpała się za to inwencja scenarzystów i dlatego się jej pozbywają.
Popatrzyłem na filmografię męża Amandy, jakichś wielkich filmów nie nakręcił, wszystko przed nim, ale on jest dużo od niej starszy, jest nawet od Bakera starszy o dwa lata.
Może akurat jej rola nie ograniczy się do bycia tłem.