Na razie jestem po 2 odcinku i czuję się przytłoczona wulgarnością i agresją Kamy, ciężko się ogląda przez to serial.
Wątek z Tatianą i jej synkiem i Ulą i Tolą bardzo na plus, wiele światów, pokazywanie wsparcia, ale też rozgoryczenia i szarzyzny - takie prawdziwe ugryzienie tematu, bez kosmetyki i i upiększaczy....