PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10049727}
7,6 20 tys. ocen
7,6 10 1 19593
6,9 23 krytyków
Matki pingwinów
powrót do forum serialu Matki pingwinów

Jako osobę, która pracuje w szkole, bardzo poirytowało mnie to, jak potraktowano nauczycielkę. Przez cały czas musiała użerać się z trudnymi dziećmi (przede wszystkim taką Helą, nas którą nikt i nic nie było w stanie zapanować).

Co dostała w zamian? Obelgi ze strony bananowego i tęczowego ojca oraz wypowiedzenie umowy. ŻENADA. Dwoiła się i troiła, aby dzieciom było w szkole jak najlepiej. Męczyła się na lekcjach online, podczas gdy blond pustak (wielce influencerka) z koleżankami obijały się w kuchni zamiast pełnić funkcję nauczyciela wspomagającego. Na wycieczce wyrwała jej się i zgubiła dziewucha, nad którą nikt nie potrafił zapanować. A debilny ojciec zamiast przemyśleć uprzednio, czy to dobry pomysł zabierać ją w takie miejsce, to jeszcze z mordą do nauczycielki, która bardzo mądrze powiedziała, że ona zatrudniła się w szkole, a nie wariatkowie.

Ona sobie pracę znajdzie z dnia na dzień, bo w szkołach jest wielki deficyt nauczycieli. Ciekawe, czy śmieszny dyrektor (typowy, który ulega rozwydrzonym rodzicom) tak łatwo znajdzie kogoś chętnego na jej miejsce ;)

Mam wrażenie, że zrobiono z niej tą złą, mimo, że nie można jej niczego zarzucić. No, ale lepiej promować chłopa, który spłodził dziecko, a po wielu latach uznał, że woli chłopców niż docenić trud, jaki nauczyciele wkładają w swoją pracę, zwłaszcza ci, którzy pracują w szkołach specjalnych / integracyjnych. Ręce opadają...

ocenił(a) serial na 7
slawmm

Do szkół integracyjnych powinno się zatrudniać nauczycieli z powołania, którzy rozumieją niepełnosprawności i zdają sobie sprawę, że to znacznie cięższa i bardzo odpowiedzialna praca.
Nauczycielka miała pretensje, że musi “użerać” się z niepełnosprawnymi więc się do tej roboty nie nadawała.
Skoro ojciec poprosił o przypilnowanie dziecka a ona podjęła się tego to jej zakichanym obowiązkiem było tego dziecka pilnować. Sama jestem nauczycielką, miałam brata w szkole specjalnej, mam syna autystyka w zwykłej szkole i zupełnie nie zgadzam się z tym co napisałaś. Fakt- system jest niewydolny. “Taka Hela” powinna mieć nauczyciela 1:1. Bez dwóch zdań. Ale co to za tekst, że nauczycielka użerała się online gdy matki siedziały w kuchni? To jej praca by te zajęcia online prowadzić. Nie wiem na jakim stanowisku pracujesz, ale na pewno z dziećmi pracować nie powinnaś. Nie masz w sobie empatii względem takich dzieci, nie rozumiesz problemu i jeszcze wychodzisz założenia, że wszystko jest wina rodziców łącznie z tym, że nauczycielka odpowiedzialna za dziecko na wycieczce je zgubiła mimo, że doskonale wiedziała jakim dzieckiem się zajmuje.

natalie88

Nawet nie masz pojęcia, ile mam w sobie empatii, o czym z resztą dzieci / ich rodzice często dają mi znać. No, ale najprościej wypowiedzieć się o kimś, kogo nawet przez moment nie widziało się "w akcji" ;) Jestem nauczycielem przedmiotowym i taki roszczeniowy typ rodziców jak Ty jest najgorszy. Nie mam pretensji do dzieci z tego serialu, ale wiem, że nauczycielka więcej niczego zrobić nie mogła. Wspomniałaś o powołaniu. Myślę, że gdyby nie powołanie, to by nie zatrudniła się tam, tylko w zwykłej szkole, gdzie miałaby dużo łatwiej. Ona NIE BYŁA od pilnowania klasy na wycieczce. A na pewno nie od pilnowania dzieci, które wymagają pomocy rodzica. Tęczowy ojciec sam ledwo ganiał za swoją córką, a Ty twierdzisz, że wychowawczyni miałaby się z nią ganiać po obcych górach / lesie? Nie ośmieszaj się. Ona jest od opieki / pomocy i przede wszystkim nauki, a nie od bycia super-żolnierzem. Ojciec sam powinien zajmować się córką, a nie krzyknąć do nauczycielki, aby się nią zajęła, gdy ta wyrwała się jemu, a on sam wolał pomagać w tym czasie innym w szukaniu innego ucznia...

natalie88

Nawet nie masz pojęcia, ile mam w sobie empatii, o czym z resztą dzieci / ich rodzice często dają mi znać. No, ale najprościej wypowiedzieć się o kimś, kogo nawet przez moment nie widziało się "w akcji" ;) Jestem nauczycielem przedmiotowym i taki roszczeniowy typ rodziców jak Ty jest najgorszy. Nie mam pretensji do dzieci z tego serialu, ale wiem, że nauczycielka więcej niczego zrobić nie mogła. Wspomniałaś o powołaniu. Myślę, że gdyby nie powołanie, to by nie zatrudniła się tam, tylko w zwykłej szkole, gdzie miałaby dużo łatwiej. Ona NIE BYŁA od pilnowania klasy na wycieczce. A na pewno nie od pilnowania dzieci, które wymagają pomocy rodzica. Tęczowy ojciec sam ledwo ganiał za swoją córką, a Ty twierdzisz, że wychowawczyni miałaby się z nią ganiać po obcych górach / lesie? Nie ośmieszaj się. Ona jest od opieki / pomocy i przede wszystkim nauki, a nie od bycia super-żolnierzem. Ojciec sam powinien zajmować się córką, a nie krzyknąć do nauczycielki, aby się nią zajęła, gdy ta wyrwała się jemu, a on sam wolał pomagać w tym czasie innym w szukaniu innego ucznia... Co do lekcji online, to jak sobie wyobrażasz prowadzenie zajęć dla chociażby 10 dzieci, które wymagają wsparcia rodzica / nauczyciela wspomagającego obok, bo inaczej zajmują się zabawą, a nie nauką? Jesteś kobieto odklejona i nie masz pojęcia o pracy w tej branży. Masz za to oczekiwania :)

ocenił(a) serial na 10
slawmm

Gdzie ta empatia? Z twoich postów bije pogarda. Czy wiesz co znaczy wychowywać dziecko z problemami? Ciągły stres, przemęczenie, frustracja, że człowiek choćby się zajechał to nie widać efektów. Ty z takim dzieckiem masz problem spędzić kilkadziesiąt minut, a rodzic musi dać radę cały dzień i nie ma prawa się poskarżyć lub mieć gorszego dnia, bo zaraz taka roszczeniowa nauczycielka jak ty wyskoczy z pretensjami.

ocenił(a) serial na 8
slawmm

Potwierdzeniem bezkresnej empatii autora postu są zwroty o „użeraniu się z trudnymi dziećmi”, „bananowym i tęczowym ojcu” , „błon pustaku” itd. No brawo!
Proponuję zrewidować wiedzę dotycząca pojęcia empatii. I proszę pamiętać, że „mowa nienawiści” wkrótce będzie karana (do 3 lat pozbawienia wolności) - projekt nowelizacji kk jest już w Sejmie.

ocenił(a) serial na 8
slawmm

Mam nadzieję, że kłamiesz. A biorąc pod uwagę niezbyt dobrą składnię, to nauczycielką chyba faktycznie nie jesteś. Też nie dostrzegam tu żadnej empatii z twojej strony, za to pyskatość i prowokacje owszem. Zwykły trolling

ocenił(a) serial na 7
slawmm

Po pierwsze nie nie mam nic z roszczeniowej matki. Po drugie Ty nie masz nic z bycia empatyczną. Jako nauczyciel nie masz szacunku ani do dzieci przynajmniej tych “z problemami” ani do rodziców. Skupiasz się na orientacji ojca obrażając go- nie powinno Ciebie interesować z kim śpi rodzic. Wyzywasz ojca od debila, bo niesłusznie zaufał nauczycielce, matke od pustaków, bo organizowała w domu zajęcia dla dzieci z klasy ;) bronisz nauczycielki, która szkołę integracyjną nazywa wariatkowem, bo okazało się że lekko nie jest. Jesli nauczycielka przejęła opiekę nad dzieckiem słusznie czy nie- powinna dzieciaka pilnować jak oka w głowie. Co za durne myślenie- “zawalilam, ale gdyby was na wycieczce nie było to by to się nie wydarzyło”. Twierdzisz, że nauczyciel nie jest od opieki nad dziećmi. To od czego jest? Dla ozdoby?
Nauczyciel ma prawo być sfrustrowany gdy nakłada się na niego za wiele obowiązków. Ale zamiast drzeć mordę: “Albo dzieciak albo ja” na forum należałoby postawić dyrektorowi warunek. Albo przyjęcie nauczyciela 1:1 dla Heli albo muszę zrezygnować, bo to za duża odpowiedzialność. Proste. Jeśli jako nauczycielka tak się komunikujesz z rodzicami i dziećmi jak tutaj na forum to na pewno minęłaś się z powołaniem.

ocenił(a) serial na 9
slawmm

@slawmm bije od ciebie frustracja i ciężko faktycznie po tych dwóch postach uznać cię za empatyczną osobę. Pani nauczycielka została przedstawiona w serialu podobnie jak inni dorośli bohaterowie. Starała się. Stawała na głowie. Ale wydarzyła się sytuacja która nie powinna się wydarzyć, dziewczynka się zagubiła. Ojciec się na nią wydarł i upokorzył (nie powinien, nie przeprosił od razu jak się odnalazła, okazał brak empatii). Nauczycielka zła i upokorzona postawiła dyrektora w trudnej sytuacji: albo ona albo trudne dziecko (nie powinna, nie okazała empatii w tym przypadku kierując się swoją urażoną dumą, ew przerosła ją odpowiedzialność). Zauważ że każdy dorosły bohater miał taki moment. Myśle że niepełnosprawność dzieci każdego z nich w pewnym momencie przerasta. Ja tak to oceniam, myśle że każdy z nich nie został przedstawiony ani pozytywnie ani negatywnie. Po prostu, po ludzku.

slawmm

Też jestem nauczycielka i pracuje w szkole z oddziałami integracyjnymi. Jestem wdzięczna za ten film, teraz lepiej rozumiem rodziców ty"trudn

slawmm

Też jestem nauczycielką i pracuję w szkole z oddziałami integracyjnymi. Jestem wdzięczna za ten film, teraz lepiej rozumiem rodziców i moich uczniów.  Czasem trudno o dobrą komunikację z rodzicami , ale trzeba zrozumieć, że  ciężko im słuchać o trudnym zachowaniu swojego dziecka.  Oni to wiedzą i chcą wsparcia a dzieci zrozumienia a my nauczyciele powinniśmy wykazać więcej cierpliwości.  Może i praca jest dla nas trudna ale jesteśmy w niej kilka godzin i wracamy do domu a rodzice zmagają się z tymi problemami cały czas.  A poza tym nie wolno zapominać o uczuciach i emocjach  dziecka. Chodzi o to, by im żyło się lepiej.

slawmm

Musisz być cudowną nauczycielką.

ocenił(a) serial na 9
slawmm

Ten komentarz jest przepełniony ocenami i napisany językiem-tasakiem, językiem-batem. Ciekawe, czy chciałby Pan/Pani, aby właśnie uczniowie widzieli ten wpis swojego nauczyciela/nauczycielki.

ocenił(a) serial na 9
slawmm

Najwięcej o Tobie mówi ton w jakim sformułowałaś swój komentarz.