"Maria Antonina" to serial pokazujący początki młodej żony Ludwika XVI na wersalskim dworze. Królowej, prekursorki mody, prawdziwej "it girl". To pierwsza w historii kobieta, która miała własną stylistkę, kochała luksus i wystawne życie. Uwielbiała hazard i imprezy do samego rana, szczególnie te poza Wersalem, w jej własnym pałacu Le... czytaj dalej
Póki co (4 odcinki za mną) daje radę, ciekawie poprowadzony. I wreszcie coś innego niż korona brytyjska, którą już rzygam...
"Maria Antonina" to "Wersal" przez pół, w "Wersal"u były jakieś wątki, intrygi, postaci, a tutaj, no cóż. Brakuje mi kobiet sikających do nocników podczas uczt, a serial niby miał odwzorowywać epokę.
Zastanawiam się dlaczego na obrazie przedstawionym matce Antoniny w ostatnim odcinku nie jest przedstawiona ona tylko Duchess of Polignac? Niewiedza? Pomyłka?
Poleci ktoś coś w podobnych klimatach ? Chodzi o dworskie intrygi, coś kostiumowego/historycznego o jakiejś nietuzinkowej postaci, mile widziany humor.
Widziałam Wersal, Wielką, Bridgertonów, Gentleman Jack, Tudorów więc te odpadają :)
Mam wrażenie, że w 2 h filmie Coppoli z 2006 dostajemy więcej smaczków + wspaniała oprawa audio-wizualna na bardzo wysokim poziomie, raczej nie do przeskoczenia. Dlatego często wracam do tego filmu. Oglądając serial czułam się znudzona, niektóre wątki rozwleczone. Aczkolwiek początek (może tak do 3/4 odc) bardzo mi...
więcej