PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=516056}

Majka

2009 - 2010
4,0 17 tys. ocen
4,0 10 1 16604
2,2 4 krytyków
Majka
powrót do forum serialu Majka

Majka nosi dziecko Michała i tej babki co poroniła.
Nie swoje i Michała!!!
Nie Michała i Oli!!!
Qmacie WIELKI BŁĄD scenarzystów?

Majka jest tylko inkubatorem.

Biega i biega, zamiast usunąć ciążę...co za debilka.

Lord_Satham

to dziecko Majki i Michała!! więc zanim zaczniesz dodawac komentarze to dowiedz się na czym polega zabieg inseminacji (Inseminacja domaciczna to procedura polegająca na wprowadzeniu za pomocą specjalnego cewnika (katetera) bezpośrednio do jamy macicy odpowiednio przygotowanego nasienia partnera)więc z tego wynika chyba że się mylisz.

amajeczka19

Dziecko drogie, zanim napiszesz poznaj swe ciało!
Dziecko to związek dwojga ludzi, więc Majka akurat musiałby mieć komórkę jajową, która by przyjęła plemnik Michała.
Po prostu pierdolisz nie znając cyklu i nie wiedząc nic o zapłodnieniu.
Podobnie jak większość kobiet w tym kraju, pierdolisz się bez zabezpieczeń, a potem "dowiadujesz się" o ciąży w 3 miesiącu...

użytkownik usunięty
Lord_Satham

"Podobnie jak większość kobiet w tym kraju, pierdolisz się bez zabezpieczeń, a potem "dowiadujesz się" o ciąży w 3 miesiącu... "

Hm.. Słyszałam o wróżeniu z fusów, ale żeby wyczytać z komentarza o życiu seksualnym kobiet.. I'm impressed!

Poza tym jak już tak pouczasz ludzi, to błagam, rób to w sposób kulturalny..

Do freshly, tuski19 i Alexz0605.

Widzę, że nie czytacie ze zrozumieniem tego, co piszę.
Fakt oczywisty - dziś w szkole nie uczą czytać ze zrozumieniem jak i wyciągać logicznych wniosków z podanych faktów.
Nic to, że sobie poczytacie materiał oraz scenariusz, nic.
Nadal nie rozumiecie i pewnie jeszcze będziecie opierać się na jakiejś wiedzy rzekomo ginekologicznej, a nie o to mi chodzi.

Podpowiem Wam: NIE O TO MI CHODZI.

Lord_Satham

po przeczytaniu tego co piszesz, myślę,uważam,że wiem o co ci chodzi teraz. Nie wiem jak to innym wytłumaczyć bo wyjdzie to tak, jak ty to już wcześniej napisałeś. Dokładnie, Majka jest tzw.'inkubatorem' osobą która została zapłodniona i 'przechowuje' to dziecko. No nie wiem jak to napisać żeby to było bardziej zrozumiałe...no niby to jej dziecko ale to tej baby!! Boże, jak trudno mi to wytłumaczyć hahaha
Może ktoś to zakapuje tak porządnie i wytłumaczy ;p
pzdr. :)

Lord_Satham

jeśli masz jakies wątpliwości to odwiedz stronę http://www.rodzinko.pl/viewtopic.php?t=5972 (moze nauczysz sie czytac ze zrozumieniem bo w szkole chyba cię tego nie nauczyli)

ocenił(a) serial na 3
Lord_Satham

"więc Majka akurat musiałby mieć komórkę jajową, która by przyjęła plemnik Michała"

no i to jest film... i Majka akurat miała owulację... i pstryk! zaszła ;)

jkmb

No... nie da się ukryć że to akurat jest baaardzo naciągane :)
Wogóle cały ten zabieg jest bardzo skąplikowany, poprzedzony leczeniem hormonalnym, do tego jeśli się udaje to najczęściej przy trzeciej próbie (max jest 6 prób), a skutkuje tylko w 20% zabiegów!
No cóż.... cuda się zdarzają :D

Lord_Satham

ale niby jak to możliwe żeby Majka nosiła dziecko tej kobiety co poroniła?? jakby było to dziecko tej kobiety,to TA KOBIETA by je nosiła, logiczne... to dziecko jest Michała i Majka je 'nosi' :)

Alexz0605

Przecież Majce nie wszepili zapłodnionego jajeczka Beaty!
Może jednak przeczytajcie jeszcze raz na czym to polega? Tylko tym razem do końca a nie pierwsze zdanie!
"Przed samym zabiegiem pacjentce podaje się lek wywołujący owulację a po 24-36 godzinach od podania leku przeprowadza się zabieg inseminacji"
Komórka jajowa Majki nasienie Michała! Sprawa jest chyba jasna! Majka jest matką a Michał ojcem!

ocenił(a) serial na 3
Lord_Satham

Jezu, czy tu naprawdę NIKT (poza zdaje się jedną osobą, która została natychmiastowo zmieszana z błotem) nie rozróżnia in vitro od zabiegu inseminacji?... A mamy XXI wiek podobno...

owczarnia

wreszcie jeden mądry komentarz. O to mi chodziło własnie. Ale widac niektórym trudno jest rozgraniczyc inseminację i in vitro, nie potrafią się tez przyznac do błędu.

owczarnia

właśnie o to mi chodziło,ale do niektórych takie argumenty nie docierają więc dałam sobie spokój. Ale dzięki za poparcie i wytłumaczenie ociemniałym:)

Lord_Satham

I podtrzymuję pytanie po wczorajszym odcinku.

Facio ma dwie grupy: z ciążą i z cytologią.
I w morę jeża nie potrafi znaleźć tej właściwej, tej jedynej?

Kilka opcji.
Po pierwsze nie woła dr i pielęgniarki razem tylko osobno.
Pokazuje kartkę z informacją o wywaleniu z pracy - od razu by sobie każda przypomniała.
A to co było, to istne jaja.

Po drugie - co to za patałach...wysyła do pacjentek z cytologią pismo o jakiejś promocji, ileś przyjdzie, a te które nie odwiedza.

I wtedy wszystko jasne.

I taki ktoś zarządza firmą?
No to niezły ubaw.


Ludzie!
To czysta fikcja!
Jakie jest prawdopodobieństwo, ze podczas cytologii zajdzie się w ciążę?
Moje dywagacje nie mają nic wspólnego z realizmem tej sytuacji.
Już napisano, że zamiast chodzić i cieszyć się z nie wiadomo czego idzie się do lekarza, a nie do przyjaciółki, która jest mądra i W KOŃCU powiedziała o ewentualnych konsekwencjach.
No, ale kogo to obchodzi?
Zegar tyka, zaraz będzie 14 tydzień.
Najważniejsze jest sedno, czyli absurd.

Zapamiętajcie sobie jedno: ojciec jest tak samo ważny jak matka, a nawet ważniejszy, gdy matka wyjedzie.
Jeśli tego nie kumacie, to już Wasza sprawa.
Ja wiem swoje: szukajmy ojca dziecka...

Lord_Satham

"Ludzie!
To czysta fikcja!
Jakie jest prawdopodobieństwo, ze podczas cytologii zajdzie się w ciążę? "
OMG, przcież ona poszła na cytologię, ale piguła z lekarka pomyliły karty, nie sprawdziły tożsamości majki i zamiast zrobić jej cytologię ją zapłodniły...
Dopiero kiedy po Majce weszła Beata Ziemba i powiedziała jak się nazywa, to obie doszły do wniosku, że zaszła pomyłka i zapłodniły niewłaściwą osobę. I w końcu Majka nhie miała tej cytologi!

malwa17finka

Nie musisz nam streszczać serialu! Wszyscy wiemy jak było! A o tym, że to fikcja też każdy tutaj wie! Temat nie dotyczył: "Jak to możliwe że kogoś zapłodnili podczas cytologii???"!!!!

malwa17finka

Prawdopodobieństwo, że podczas cytologii zajdzie się w ciążę, jest praktycznie zerowe, ale Majka przecież nie wiedziała jak wygląda to badanie, bo robiła je pierwszy raz.
Jeśli chodzi o to, dlaczego tak łatwo zaszła w ciążę, to po pierwsze - a czemu nie? - mało to zachodzi za pierwszym razem?
Po drugie, badanie cytologiczne powinno się wykonywać pomiędzy 10 a 20 dniem cyklu miesiączkowego, a właśnie w tych dniach jest największe prawdopodobieństwo wystąpienia owulacji - to nie fikcja, to fakt.
Jeśli chodzi o to czyje jest dziecko, to oczywiście Majki i Michała, a nie Beaty i Michała, bo to nie było in vitro (jak ktoś słusznie wyżej zauważył) tylko inseminacja, czyli wstrzyknięcie nasienia.
Komórka jajowa była Majki, plemnik Michała.
Masakra, jak teraz słabo uczą w szkołach na lekcjach biologii !!!
Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego oglądania Majki.

merusek

Acha, i jeszcze jedna sprawa:
Jak dobrze pamiętam, to przecież po tej "wpadce" z zapłodnieniem Majki, ta doktorka kazała tej ciapowatej pielęgniarce zniszczyć kartę Majki, więc jej papierów nie ma w klinice.
Jak Majka przyszła odebrać wyniki, to jej powiedzieli, że nie mają takiej pacjentki w komputerze.

ocenił(a) serial na 6
merusek

Kiedy Majka dowie sie kto jest ojcem? Kto ogladal latynoska wersje?
Ale ludzie wiecie ze to tylko film ;P

Alicja_kosmitka

Na latynoską logikę, to dowie się wtedy gdy się w nim zakocha.

A tak poważnie, to skoro ma być 77 odcinków, to nie prędko.

No i tak zupełnie poważnie: jest streszczenie odcinków bodajże do 30.
Nie czytam ich, bo po co mam wiedzieć, co przez 20 minut się wydarzy.

merusek

"Jak Majka przyszła odebrać wyniki, to jej powiedzieli, że nie mają takiej pacjentki w komputerze."
Kolejny żart.
I tu i w kolejnej klinice Majka dostała 2 x wynik, że jest w ciąży.

Nie można sobie wymazać z bazy danych pacjenta, bo tak działa obecny w PL system. Jak i w wielu innych państwach.
Proszę odrobić podstawowe wiadomości z informatyki i zasad bezpieczeństwa.

Nie ma papierów?
A w ostatnim odcinku były - kolega Michała je miał w ręce.
Cud jakiś...

merusek

"Masakra, jak teraz słabo uczą w szkołach na lekcjach biologii !!! "
A to nie ja nie rozróżniam znaczeń słów.
I Ty mi prawisz mądrości o istocie sprawy???
Bez żartów.
Widać, że Ciebie na pewno słabo uczyli...nie, chyba nadal słabo uczą.

malwa17finka

Co Ty mi piszesz za oczywistości jak ja serial od pilota widzę?
--------------------------------------------------------------

Ps. O, matko! Nie miała cytologii, pewnie jest chora...

Lord_Satham

Nie pisałam o Tobie Lordzie_Satha m. Pisałam ogólnie, bo nie tylko tutaj, ale też na innych forach dotyczących Majki ten temat był poruszony i zauważyłam, że wiele osób nie zrozumiało w jaki sposób Majka zaszła w ciążę. Jasne, że nie każdy musi to wiedzieć.
Po prostu taka moja uwaga.

Oglądając telenowele, trzeba przyjąć pewną konwencję. Jak jest współżycie, to jest ciąża, jak główna bohaterka rzuca się na szyję żonatemu facetowi, to widzi to jego żona, jak dziewczyna i chłopak spędzili noc w jednym pokoju, to na pewno ze sobą spali... i.t.d. i.t.p.
Tyle w tym temacie.
Pozdrawiam

merusek

Oczywiście, ze to fikcja i do tego nieźle naciągana, bo ile kobiet chodziłoby sobie spokojnie po mieście, a nie od razu wpadło w panikę?!

Ps. Fikcja może być nie naciągana...

Lord_Satham

a mnie ciekawi, dlaczego ola i michał zdecydowali się na inseminację matki
zastępczej zamiast in vitro. przecież dziecko poczęte w ten sposób nie
byłoby w ogóle spokrewnione z olą. czyżby była bezpłodna w wyniku faktu, że
jej organizm nie produkuje komórek jajowych...? czy ktoś umie to wyjaśnić?

bloody_mary

Usunęła ciążę kilka lat temu.
Oczywiście, ciekawe kiedy, bo od 8 lat jest żona Michała - przynajmniej tak mówi.
Ola nie może mieć dzieci, bo nie ma jaj, stąd też widać jej zachowanie - ona nie chce mieć dziecka, ale wie, że facet odejdzie jak nie będą go mieli. Jakby nie patrzeć będzie jego, i to 2.

I proszę, w odcinku pojawiła się dyscyplinarka - od razu tak trzeba było.

Ale znowuż zadaję pytanie, z tym, że z innej strony:
kto jest matką dziecka Majki?

Lord_Satham

Odpowiedź (tylko przeczytaj do końca, a nie jedynie pierwsze zdanie): matką dziecka Majki jest Majka. Powtórzę za innymi tutaj piszącymi osobami, które zostały przez Ciebie zmieszane z błotem - zabieg inseminacji nie polega na umieszczeniu komórek jajowych innej kobiety w organizmie matki (tudzież w organizmie innej kobiety wynajętej do noszenia dziecka). Wstrzykuje się tylko samo nasienie ojca, a komórka jajowa ma być "w środku". Komórek jajowych się nie pobiera. Nie było więc możliwości, żeby w jakikolwiek sposób do organizmu Majki przedostały się komórki jajowe innej kobiety. To byłoby możliwe przy metodzie in vitro - wtedy Majka byłaby tylko inkubatorem dla obcych jajeczek i obcego nasienia, z których wykształciłby się płód. Oczywiście, tu masz rację - kobieta, która ma być zapłodniona, musi przejść zabieg hormonalny, badania, i takie tam, trzeba ustalić ten jeden, konkretny dzień, w którym ma dojść do zabiegu i podczas którego jest największe prawdopodobieństwo zapłodnienia, niemniej jednak, mechanicznie rzecz ujmując, inseminacja to jest coś takiego jak współżycie, tylko zamiast członka faceta masz strzykawkę z jego nasieniem. Nie ma tam jajeczek innej kobiety.
A fakt, że akurat u Majki były jajeczka, akurat miała dni płodne? Jak to ktoś powiedział - to tylko serial. Po prostu. W fabule Majki jest zbyt wiele szczęśliwych przypadków, żeby teraz się denerwować, że nie mogło być tak, że ona akurat przypadkiem trafiła na swoje dni płodne podczas badania. Jak to ktoś napisał w innym wątku - Majka przypadkiem wpada na architekta, przepadkiem się w nim zakochuje, przypadkiem zostaje zapłodniona jego nasieniem, przypadkiem akurat on potrzebuje fotografa, gdy ona przypadkiem potrzebuje pracy. Przypadkiem więc poszła na cytologię mając płodne dni, a że jest okazem zdrowia, więc jak dostała równie zdrowe nasienie, to została zapłodniona (do zapłodnienia może spokojnie dojść już przy pierwszym stosunku, tak samo jest z inseminacją).
Zresztą, przecież ta właściwa kobieta też miała mieć przeprowadzoną inseminację, ponieważ, jak to ktoś wspomniał, żona właściwa architekta jest bezpłodna, nie ma jajeczek. Miało więc z nią być dokładnie to samo, co z Majką - jej własna (a nie żony) komórka jajowa i jego nasienie. Jej komórka miała być zapłodniona w jej macicy, a nie poza nią. Dlatego też, nie ma możliwości, żeby jej komórki jajowe "wyszły" na zewnątrz, przecież nikt ich od niej nie pobierał, ponieważ nie było po co. Łatwiej i przyjemniej oczywiście byłoby, żeby się z nią po prostu przespał, no ale zdradziłby wtedy żonę, a to nie o to chodzi ;)

Letniewino

Wykłady to sobie daruj.

Zacytowałem dwa słynne cytaty, których nie znasz.
Nic straconego, masz jeszcze czas, żeby zamiast się mądrzyć je znaleźć i dowiedzieć się o co w nich biega.
Wtedy i tylko wtedy (kolejny cytat) możesz pisać co chcesz.
A tak, to nadal nic nie rozumiesz, ale pisać będziesz do końca świata...i jeden dzień dłużej - kolejny cytat, czwarty.
No jeśli i teraz nic nie dociera, to sorry, podstawówka Ci się kłania.

Lord_Satham

I pojechali.
Piętrzą problemy, których nie ma.
Ależ bzdura.
Nazwisko...kicha.
Widać rękę Latynosów.

Ciekawe, czy Huk nie zrobi puk?
Najlepiej by było.
Mielibyśmy całokształt.

Brrr, co za emocje, z odcinka na odcinek krąg podejrzanych się zawęża.

Lord_Satham

To jest dziecko Majki i Michała, nie Aleksandry. Odpowiedź jest prosta w Polsce prawo zabrania bycia surogatką czyli innymi słowy inkubatorem. Więc nie sądzę że zrobili film nie znając realiów.
Poza tym Ola nie może miec dzieci bo ktoś spartaczył jej aborcję.

Sabcia

ten serial to totalne DNO;/
zupelnie mnie nie zaciekawil...nie czuje potrzeby obejrzenia kolejnego odcinka (jak to bylo w przypadku Brzyduli) i generalnie jakas straszna szmira;/
jedyny plus za to ,ze jest kręcony w Krakowie <3 i można poczuć fajny klimat tego miasta;)

Lord_Satham

Serial się rozkręca, ale sądzę, że po 29 i 30 za szybko jak na produkcję a la Latino...
Jak na razie wszytko idzie zgodnie z planem, podejrzenia się potwierdzają.

Nic to...

ocenił(a) serial na 3
Lord_Satham

dla mnie ten film to porażka a ta Majka to półinteligent bo ja bym usuneła taką ciąże....a ten jej przypadek z zapłodnieniem przez pomyłke pokazuje prawdziwe oblicze polskiej służby zdrowia że mają burdel na kółkach ja bym ich o odszkodowanie skarżyła...a po2 to ona też jakaś lewa bo przez zastrzyk by w ciąże nie zaszła to trzeba w pochwe włożyć jakąś zabaweczke medyczną!!!!więc nie kumam jak mogli ją zapłodnić bez jej wiedzy w czasie badania...chyba że pod narkozą!!!!!ale nie wiem jak to dokładnie było z tym jej zajściem bo nie widziałam tego odcinka...tak czy siak to głupie ale z tego co wiem na ten temat to kobieta robiąca za inkubator nosi dziecko pary która go mieć nie może czyli plemnik gościa i jajeczko laski gdyby to był sam plemnik kolesia to dziecko by było kolesia i tej co ciąże nosiła a ta baba co niby była w ciąży z Michałem i Olką to poroniła.....
zresztą mam gdzieś czyje ta sierota dziecko nosi bo ta Majka to taka naiwna gęś z prowincji zacofana i niedzisiejsza tak jakby żyła w 20wieku ale z zasadami moralnymi z 19wieku!!!pozdro dla fanów tego bestselleru;p

martaksp_87

Dziecko, wiesz co to jest interpunkcja albo wielkie litery? :D Bo Twoja wypowiedź jest aż trudna do przeczytania.

Lord_Satham

I znowuż spowolnienie.
Już było coś dobrego, a to zepsuli.

Bardzo ciekawe, bo Ola zadawała się ze złym towarzystwem...zrozumiałe?
Kurwy, dziwki, złodzieje, pedały itp.
A tu dziecko...
Komplikacja.
I poznaje Michała, tego D, a tu komplikacja...dziecko.
Wszystko jasne.

Lord_Satham

Jedźmy dalej.

Matka odkryła aferę i zero rozmowy na ten temat z synem...

Wszyscy wpychają Majkę w ręce Michała - śmieszne, chyba dla debili.

Michał z zoną się pokłócił i nawet karty jej nie zablokował.
A chce się rozwieść?
Jezu, noż naprawdę tandeta.

Lord_Satham

każdy wie ,że większość seriali to tandeta.Ale czy ktoś chciałby oglądać serial o normalnym życiu przeciętnego polaka w ,którym nie działo by się nic specjalnego?... nie sądzę by taki serial cieszył się popularnością..

Lord_Satham

Tanie sztuczki.
Że też faceci się na to nabierają!!!

Urwał się film a pałka co powiedziała?
Nic, bo smacznie spała - tandeta.

ocenił(a) serial na 3
Lord_Satham

Właśnie ciekawe czy Dagmara dała się wychędożyć :D :D przez Micichła?
Prawdopodobie nic z tego nie wyszło, był w takim stanie, że nie było szans ;D - więc nic nie wyszło z tej intrygi. Jednak sądze, że Dagmara w przyszłości może szantażować Michała

Swoją drogą ale sie trafiła Weronice Rosati rola wywłoki..., jakie Ona ma włosy, jak się ubiera ;D ;D
- totalny kicz (i pisze to jako facet)

Ciekawe też co to za nowy gościu się pojawił, wydaje się, że Go jeszcze zobaczymy w serialu, tak dziwnie patrzył przy zakończeniu odcinka na Michała i Dagmare

Lord_Satham

I stary zejdzie...

Banał, Ola powie mu, ze Michał ma romans i odlot totalny.
Dobre.
Podwyższam ocenę z MINUS 100 na minus 95.

Lord_Satham

To jest tylko serial ...

Ludzie nie kłóćcie sie o takie bzdury !

magicznypazur

O jakie rzeczy?
Stary zapisze jej całość - bingo!!!
Nie ma jak chuj ojciec!!1

Lord_Satham

Toż to Harlequin cała gębą.
Nic, lećmy dalej.