PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=485877}

Magia kłamstwa

Lie to Me
2009 - 2011
7,8 48 tys. ocen
7,8 10 1 47784
6,2 8 krytyków
Magia kłamstwa
powrót do forum serialu Magia kłamstwa

Obejrzałem pierwszy odcinek na TVP2 i niestety jestem rozczarowany, serial to totalna
zżynka z wszystkiego co się da, główny bohater to słaba podróba Dr. House'a (irytująca w
dodatku; kropka po "dr" to nie błąd lecz reguła gramatyczna :) ), jego główna koleżanka po
fachu to kopia koleżanki od House'a, sposób prowadzenia śledztwa - zżynka z Cold Case
(zwłaszcza moment po rozwiązaniu sprawy i wyjawieniu mordercy). Do tego jeszcze
przygłupawe dialogi typu "jak kłamie to mu krew odpływa do nóg bo szykuje się do
ucieczki" co jest kompletną bzdurą, no i przewidywalne zakończenie.

Za plus mogę uznać całkiem fajnie zarysowujące się postaci, które może zostały
rozwinięte w następnych odcinkach. Jednak ja po pierwszym seansie daję 4/10 i raczej
do tego serialu nie wrócę, a szkoda, bo chciałem sobie wypełnić czymś czwartkowe
wieczory.

arghim

A ja wprost odwrotnie, obejrzałem i jestem zachwycony. Mam nadzieję, że ta dobra opinia to nie będzie tylko efekt udanego pierwszego odcinka. Do serialu na pewno wrócę i obejrzę co najmniej jeden sezon.

aqu32

Cieszę się z różnych opinii, bo im więcej różnic wśród widzów tym ciekawiej :D Mnie niestety nie ujął, ale warto spróbować samemu się przekonać ;)

ocenił(a) serial na 3
arghim

Zgadzam się w pełni. Był to jednak tylko pilot, jest szansa, że się rozkręci, więc póki co będę śledził serial - muszę czymś wypełnić lukę po Dr Housie.

ocenił(a) serial na 8
litwosxd

Jak na razie bardzo mi się serial spodobał, nie tyle jednak urzekło mnie aktorstwo, co ilość gestów charakterystycznych dla kłamstwa, ciekawy temat. Roth rzeczywiście sprawia wrażenie kopii House'a, mam nadzieję, że następne odcinki obalą ten wizerunek.

ocenił(a) serial na 6
arghim

"kropka po "dr" to nie błąd lecz reguła gramatyczna :)"

Dr Lightman miałby pewnie dużo do powiedzenia o Tobie na podstawie tego jednego wtrętu.

Sajetan

Khyhy, pewnie zarysowałby niezły portrecik psychologiczny :D

ocenił(a) serial na 8
Sajetan

pewnie chodziło o to że w rozwinięciu powinno być "doctorA" i że kropka po R może być :P Ale tak naprawdę, zeby nie było niedomówień powinno się pisać "DRA Housa" i bez kropeczki :)
Pozdrawiam, a co do serialu to
1. mi tam dr Cal nie przypomina Housa
2. moze i są te odcinki przewidywalne, ale nie liczy się zakończenie, bo wiadomo że dobro wygrywa, ale wg mnie chodzi tu o przebieg śledztwa i nietuzinkowe metody głównego bohatera:)
3. oglądałam kiedyś jeden odcinek 3 serii i był całkiem fajny, więc zachęcam wszystkich sceptyków, żeby poczekali jeszcze na kilka odcinków :)

ocenił(a) serial na 3
petronelka777

ad. 2 ale czemu zakończanie ma się nie liczyć? Owszem, jak mamy seriale o ciągłej akcji na zakończenie można przeboleć, bo to tylko 10 minut z 18 godzin filmu. Ale jak serial ma 45 minut to zakończeń jest wiele i widz nie powinien wiedzieć jak się skończy odcinek.
Czemu dobro musi zawsze wygrywać? Najlepsze seriale to właśnie takie, gdzie zrezygnowano tego schematu.

arghim

Bez przesady z tą kopią House'a (teraz każdy bohater mający w sobie coś z cynika będzie jego kopią? Kopia koleżanki? Z Cuddy ją łączy tylko to, że obie są kobietami chyba ;)) czy tym bardziej Cold Case (takie końcówki można znaleźć w 90% seriali).
Imo serial ok, bez szału, ale w sumie oglądało się całkiem przyjemnie. Cienizną bym nie nazwała, porządna, rzemieślnicza robota, dla mnie bez błysku, ale ok.

ocenił(a) serial na 7
ms_rosencrantz

Zgadzam sie z Twoja wypowiedzia w 100%. Nie jest to arcydzielo ale milo sie oglada. Chetnie obejrze kolejne odcinki.
A co do podobienstw do "House'a" to przeciez w wielu serialach glownym bohaterem jest mezczyzna obdarzony talentem do rozwiazywania trudnych przypadkow, ktorego zachowanie odbiega od normy, wspolpracujacy z kobieta. Np. "Mental", "Mentalist", "Monk".

arghim

Kolejny tasiemiec sensacyjno-kryminalny na jedno kopyto. Ileż można.

shamar

Też mam takie wrażenie. Ileż można... Ale dla świętego spokoju sumienia obejrzę jakiś jeszcze odcinek poza Pilotem.

Tak jeszcze nawiasem mówiąc: wprowadzanie bohaterów trochę dziwne - nagle ni z tego ni z owego dr Lightman jedzie ze swoją partnerką na lotnisko żeby zrobić prowokację i zwerbować kolejną członkinię do zespołu, która chwilę wcześniej rzuca pracę na lotnisku (po otrzymaniu walizki pełnej pieniędzy (sic!)), jest już jedną z najlepszych i wtajemniczana zostaje w największe sekrety przynoszącej krociowe zyski firmy. :]

briegers

Ja bym nie chciał aby ten serial to była kolejna "Moda na sukces" w którym przez 1200 odcinków pokazywano by jak to się stało, że znaleziono Panią policjant z intuicją, która następnie przez 18 lat udowadnia, że można jej ufać.

ocenił(a) serial na 9
arghim

Co do oglądania Lie To Me z lektorem na TVP obrazu powiem że to nie jest to samo co oglądanie z napisami z oryginalnym dźwiękiem.
Tim Roth jest to bardzo dobry aktor który wprowadza bardzo dużo klimatu do całego serialu swoja bardzo charakterystyczną grą idealnie dopasowaną do postaci która gara lektor ukrywa ten bardzo ważny element serialu.
A inna sprawo to to że 1 odcinek to tylko odcinek pilotażowy co nigdy w 100% nie odzwierciedla całości serialu.

donedward


Zgadzam się. Był jeden odcinek, z tym żołnierzem z Iraku, który prawie postrzelił swojego synka. Lightman mówi do niego "...you shot your house with a gun..." a w napisach: "prawie postrzeliłeś swojego synka" - po ang. było zabawne, po polsku słabe. Lepiej oglądać z ang. napisami.

ocenił(a) serial na 10
arghim

Trochę nierozsądnie oceniać serial, który jest w TOP 100 po jednym odcinku...

ocenił(a) serial na 10
arghim

oglądam ten serial już drugi raz mimo, tego że pierwszym razem oglądałem go nie cały rok temu. Moim zdaniem ten serial jest wybitny. Nie próbuję na siłę szukać jego wad, bo to nie do mnie należy, lecz do krytyków filmowych. Mnie w szczególności urzeka w tym gra aktorska Tima Rotha. Sama postać Dra Lightmana jest wyśmienita, fabuła, przeszłość aktorów, pogrywanie z żoną, wiele rzeczy jest urzekających.

ocenił(a) serial na 9
arghim

Oceniasz produkcje po samym pilocie - gdyby tak podchodzić do seriali to bardzo niewiele można byłoby uznać za choćby dobre. To nie pilot określa to jak dobry jest serial (nakreśla tylko początek historii), resztę wypracowuje fabuła i powiązania aktorów na przestrzeni czasu. Serial ma kilka naprawdę genialnych odcinków (np. ten z psychopatycznym mordercą kobiet na kampusie uniwersytetu z 2-giego sezonu). No i co ważniejsze postać Dr Lightmana ewoluuje przez cały czas. Wszystko to kwestia cierpliwości, gdybym po pilocie ocenił serial to nigdy nie dotrwałbym do mega odcinków breaking bad i gry o tron. Nie wszystko co najlepsze pojawia się w pilocie i charakteryzuje cały serial - typu luther czy sherlock. Proponowałbym dać mu jeszcze szanse, ale zrobisz jak uważasz.

arghim

Widziałem wszystkie odcinki trzech sezonów i mogę powiedzieć, że jest to bardzo dobry serial jeśli interesuje kogoś zagadnienie szeroko pojętej komunikacji niewerbalnej. Co do Twojego zarzutu odnośnie tekstów typu "jak kłamie to mu krew odpływa do nóg bo szykuje się do ucieczki" to nie są one kompletną bzdurą tylko naukowym faktem (ten akurat tekst jest wyrwany z kontekstu i żeby zrozumieć wypowiedź trzeba zobaczyć całą scenę). Dużą zaletą tego serialu jest właśnie to, że jest oparty na wynikach prac jednego z autorytetów w dziedzinie komunikacji niewerbalnej i wykrywania kłamstwa Paula Ekmana. Zatem zanim napiszesz kolejny raz coś tak nieprzemyślanego to najpierw sprawdź skąd się coś wzięło.

ocenił(a) serial na 10
lexor

wlasnie skonczyłam 3 sezon i bardzo mi przykro, ze nie kręcą dalszych losów. Uwielbiam Lightmana a szczególnie jego rozmowy z Emily. Jedyną rzeczą jaka mnie denerwowała w tym serialu to umowa Lightmana z FBI, zabardzo zaangazowal sie w sprawy policji lepsze odcinki były gdy pomagał przypadkowym pojedynczym osobom. Co do ostatniego odcinka, szkoda ze milosc do Foster wyznał Emily a nie samej Foster, myślałam, że wkoncu się doczekam ich happy endu. Niestety Dr stworzony jest tylko do romansów np. z Wallosky.

ocenił(a) serial na 8
dagsco1993

Musiałaś ten spoiler pisać ? Nie mogłaś w innym temacie , dla wtajemniczonych ?

ocenił(a) serial na 10
Krytykant

nie widzę tu wątku dla wtajemniczonych, bo wszędzie piszą tylko o tym jak to Lightman jest podobny do Housa. Poza tym to jest forum na temat serialu nie ma jakis wytycznych co pisac a co nie. Jest wiele innych ciekawych wątków o ktorych nic nie napisałam, także zyczę milego oglądania.

ocenił(a) serial na 8
dagsco1993

No dzięki, ale jednak pisząc w wątku dla tych, co oglądają serial na tvp2, już ujawniłaś, kto komu w ostatnim odcinku wyzna miłość, a było to niepotrzebne. A i tak będę oglądał, bo wczorajszy odcinek też był OK.

Krytykant

Dokładnie, dokładnie.
Warto brać pod uwagę, że z portalu korzystają osoby, które dopiero zaczęły oglądać serial.
Warto zaznaczyć, że SPOILER mimo, że nie ma wytycznych co pisać, a co nie;)

użytkownik usunięty
arghim

Mnie serial bardzo się podobał :) Zgodzę się, że może i podobny do innych... jednak gdy się zastanowimy to tak naprawdę większość produkcji czy to filmów czy seriali to coś co już było. I nie znaczy to iż taka produkcja nie może być fajna.
Osobiście wciągnęłam się - temat kłamstwa jest bardzo interesujący. Podobają mi się te wszystkie gesty po których można rozpoznać kłamcę. To wyjątkowo ciekawy temat. Co do postaci - różnie... Bohaterowie nie w moim typie, ale ciekawie się ogląda.
Ode mnie 8/10 ;)

ocenił(a) serial na 8

Ja jestem juz na 3 sezonie i żałuje że nie ma 4 :) Tez mi sie podoba serial i to bardzo zwłaszcza postać dr Lightmana, Fajnie gra,a postać jest specyficzna :)

użytkownik usunięty
seYen

Bardzo fajny serial ;)
Mnie się akurat Lightman średnio podoba, za to bardzo uwielbiam Rię Torres i Lokera z jego szczerością xD

arghim

Pierwszy odcinek był niezły ale tak się nie zachęca do serialu. Natomiast drugi odcinek znacznie lepszy od poprzedniego, znowu świetny Tim Roth ale tym razem inni też nie odpuścili. Poza tym niezłe i ciekawe śledztwo oraz wciągająca historia. Wszystko okraszone zabawnym poczuciem humoru i zdjęcia znanych kłamców - plus.

Brawo moja ocena dla dwójki 4,4/6.

ocenił(a) serial na 10
arghim

Ogladałam 3 sezony i nie widzę jakiegoś wielkiego podobieństwado innych seriali. Nigdy Cal`a nie porównam do dr Housa. Zupełnie dla mnie inne postaci. Fakt są to postacie irytujące, ale w zupełnie inny sposób. Przyjaciólka Cal`a Gillian nikogo nie przypomina. Fakt, koniec jest często przewidywalny, ale i tak uważam Magię kłamstwa za świetny serial! Interesujący i ciekawy. Szkoda, że nie ma więcej odcinków

eskrzyniarz

Zgadzam się w 100% z przedmówcą

ocenił(a) serial na 8
arghim

Obejrzyj jeszcze jeden odcinek, pilot i mnie trochę zniesmaczył, ale im dalej tym lepiej. Pozdrawiam.

arghim

Generalnie film nie jest zły, dziwi mnie tylko że Tim aktor, który grywał w filmach o małym rozgłosie , Tim który unikał zbyt wielkiej sławy , zagrał w serialu , który jest tak poprawnie polityczny, tak amerykański że aż w oczy bolą ... Pełny film jest propagandy pro amerykańskiej i tych ich poprawnością polityczna .

arghim

Wszystko jest zżyną wszystkiego. Btw, możesz sobie wyobrazić teraz mój niesmak jako fanki Scrubs kiedy zobaczyłam zżynę o nazwisku House