Z jednej strony stworzył nam zespoły które rządziły latami 90-tymi a z drugiej fuc..kkk taki złodziej oszust i żeby nic się nie dorobić. Tyle lat wciskał kit to tylko w Hameryce
W sumie nie do końca uważam go za złodzieja. Stworzył ich, wszystko za nich załatwiał, finansował, miał kontakty. Bez niego by nie byli sławni. Można powiedzieć ze w sumie byli jego pracownikami.
Nie o to chodziło. Chodziło o pieniądze inwestorów, od których brał wciskając im kit i nie oddając pieniędzy.