Wiesz, w sumie Zuko mógł mieć syna ok. 50 roku życia ;) Przecież to często spotykane. Ja wolę poczekać do finału by przekonać się czy to jego najmłodszy syn czy wnuk. Na oko ma gdzieś tak powyżej 30 lat.
No i co najważniejsze - dubbinguje go Dante Basco, czyli Zuko z ATLA :P

Możliwe, że jest synem córki Zuko, choć w innym temacie pisałem, że prędzej jest on synem Zuko, to po ponownym przemyśleniu stwierdzam, że to jest mało realne. Zuko ma 86 lat, Tenzin ma 52 lata, a Iroh ma na moje oko 20+, ewentualnie do 32 lat. Zależy kiedy urodzła się córka Zuko, ale to pewnie jest jej syn. W końcu to generał floty morskiej Zjednoczonej Republiki, co można wywnioskować, że mając młody wiek musiał mieć "plecy", żeby zająć takie stanowisko w tak młodym wieku. Chyba, że on ma więcej lat niż na to wygląda.

Ja obstawiam (zresztą nie tylko ja, sam wpadłem na tę teorię gdzieś na fanowskich forach), że United Forces General Iroh to wnuk Zuko, Aanga i Katary, syn córki Zuko (aktualnej Władczyni Ognia) i Bumiego (syna Aanga i Katary, "non-bendera"). Wyobrażam sobie spotkanie Iroh z Tenzinem: "Nice to see you, uncle" :D

Fajnie by było :) W sumie Bumi na tamtym drzewie genealogicznym jest w stroju narodu ognia, więc chyba COŚ to znaczy.

Może nawet jest w siłach morskich ZR? To byłoby zaskoczenie dla wszystkich XD

a gdzie go oglądałeś?bo ja nie mogę znaleźć

dokladnie gdzie ? :P

http://www.animeultima.tv/avatar-the-legend-of-korra-episode-10/

Tylko oczywiście po angielsku. Nie bardzo rozumiem jak Tenzin i Pema dali na imie synowi. Ktoś pomoże?

Rohan ;)

Dzięki wielkie. Jednak dobrze słyszałem :D

szkoda ja też nie za bardzo z angielskiego

juz nei musisz ogladalem w czesniej znacznie :D fajnie ze Dante Basco uzyczyl glosu ^^

Coś Ty, głos Zuko zupełnie nie pasuje do generała Iroh xD Nie wiem jak postrzegają to ludzie, którzy nie oglądali pierwszej serii, ale dla mnie to brzmi bardzo dziwacznie ;p

Bo ja ciągle słyszę Zuko, w tym problem XD Cóż, zobaczymy jak to wyjdzie w przyszłym odcinku, gdy Iroh Junior będzie więcej gadał. Na razie miał miał tylko z jedno zdanie :P

Oczywiście, poczekajmy na więcej, może jeszcze się przyzwyczaję. Tak szczerze powiedziawszy, bardzo podobał mi się jego głos w polskiej wersji. Rzekłbym nawet, że został lepiej dobrany niż oryginał. Nienajgorsi byli również Aang, Sokka (do czasu), Toph oraz Iroh (o tak, Iroh. W naszym dubbingu jego głos ma taki ciepły, opiekuńczy ton, czego nie słyszę w wersji angielskiej). Niemniej jednak nie chcę wiedzieć co polska ekipa Nickelodeona zrobi z LoK, na pewno.

jak dla mnie poslki dubbing byl dobry ja nic nie mam do niego a ja powiem ze bardzo chce wiedziec

Mi polski dubbing się nie podobał (między innymi dlatego, że w każdej bajce/kreskówce/animacji są zawsze te same głosy, co jest beznadziejnym pomysłem). Oryginalny głos Zuko był o wieeeele ciekawszy od polskiej wersji. Polski Zuko był taki nijaki. Jego głos nie zapadał w pamięć i nie miał charakterystycznego wydźwięku. Głos Dante ma taką specyficzną chrypkę i unikalny akcent (szczególnie gdy mówił słowo: "uncle" ^^). Uwielbiam jego dubbing. Polska Toph czasem zbytnio piszczała, poza tym nie słychać było w jej głosie tego typowego badassowego tonu. Sokka polski był tragiczny (choć jego głos w 3 Księdze jeszcze bardziej się pogorszył...). W ogóle nie był zabawny i skala głosu Jonasza Tołopiło (w mojej głowie na zawsze to będzie głos Harry'ego Pottera... -_-) nie była tak imponująca jak Jacka de Seny. De Sena genialnie operował swoim głosem, aż się dziwiłam jak można tak mówić! Polski Aang był... raczej w porządku, ale mnie nie porwał. Głownym minusem polskiej wersji było beznadziejne tłumaczenie. Większość żartów, tak genialnych w oryginale (!) nie była śmieszna lub w ogóle się nie pojawiała. No i nie mogłam przeżyć tego, że "bending" nazwali "magią", mimo że Katara w 1 odcinku mówi Socce, że to nie magia, tylko zaklinanie. Jednym zdaniem - nie jestem fanką polskiego dubbingu w ATLA. Już boję się jak polskie Nickelodeon przetłumaczy Korrę... Mogę się założyć, że pojawią się tam jak zwykle ciągle ci sami aktorzy... :/

Ja sobie wkodowałam, że głos Korry w polskiej wersji dostanie ta, co podkładała go Ginny od piątej części Harry'ego Potter'a...nie wiem, czemu. X.X

Polski Zuko nie zapadał w pamięć? Dubbing Leszka Zdunia jest bezbłędny! Ja uwielbiam jego głos :D

Zdecydowanie się zgadzam. Polski Zuko.... mryy! I te dreszcze jak mówił.

no0 nie slyszycie tego omg to jest on lol wyczyscie uszy xD

http://media.tumblr.com/tumblr_m5tnb3SRDW1qzteeo.png czyli już wiemy na pewno :) Iroh Junior jest wnukiem Zuko :)

To już jest wszystko jasne. Iroh jest synem Władczyni Ognia i jednocześnie księciem oraz wnukiem Zuko. W takim razie jestem ciekaw dlaczego nie mówią na niego "książe Iroh"?

Wydaje mi się, że to jest normalne. Często spotykałam się w filmach/książkach, ba, nawet w historii, gdy książe był nazywany generałem ;) Tak po prostu jest.

Mam nadzieje, że Iroh zagości na dłużej w serii. Możliwe że ma nawet charakterek Zuko(a?)

Nie wydaje mi się, że zagości długo. Jego flota zostanie zniszczona, a sam albo zginie podczas ataku (oby jednak nie), albo po przegranej będzie się ratował ucieczką.

Dante Basco mówił w wywiadzie, że pojawia się też na pewno na początku 2 Księgi (nie wie co dalej).

A, no widzisz. Czyli Iroh jednak przetrwa natarcie Equalistów. Zanosi się, że 2 księga będzie jeszcze lepsza i ciekawsza niż 1-sza. Ale zastanawiam się w takim razie, jaką rolę może odegrać Iroh w 2 księdze?

Najpierw w ogóle poczekajmy na sobotę, by zobaczyć jaki on jest, bo w końcu nic o nim nie wiemy. Wtedy będziemy mogli zacząć jakieś spekulacje na temat jego obecności w 2 Księdze :)

Tiaa... Te czekania na tą upragnioną sobotę są takie męczące. Szczęście w nieszczęściu, że to ostatnia sobota na którą tak bardzo czekamy :( Nie wiem co będzie po tej sobocie; chyba przejdę w hibernację na okres czekania na 2-gą Księgę ;)

Zapewne pójdę w twoje ślady i również się zahibernuje... 2 Księga będzie za mniej niż 2 lata... Tak powiedzieli twórcy...

Z tego co wiem, to niedawno skończyli pisać wszystkie odcinki do 2 księgi. Teraz zaczynają robić animację do tego. Więc są na półmetku :) Pewnie skończą gdzieś na początku 2013 roku na styczeń / luty, a emitować zaczną tak jak 1-szą księgę czyli w okolicach kwietnia.

ciekawi mnie jakiego będą mieć przeciwnika... chyba nikogo lepszego od Amona już się nie da wymyślić, ale znając twórców na pewno coś wykombinują :D

Spokojnie ;) O przeciwnika Korry nie masz się czego obawiać. Będzie na pewno groźniejszy od Amona, choć i on sam jest niebezpieczny, zwłaszcza dla benderów. Być może to będzie jakiś bender, który wykorzystując krytyczną sytuację w Republic City przypuści atak ze swoimi ludźmi na miasto? Byłoby ciekawie :)

W ostatnim wywiadzie powiedzieli, że to animacja zajmuje najwięcej czasu, bo chcą ją jak najlepiej wykonać. I sami powiedzieli na swoim blogu, że na 2 Księgę będziemy czekać mniej niż na 1 (którą ogłosili w 2010), więc zajmie im to mniej niż 2 lata...

No bo animacja zajmuje dużo czasu, kiedy chce się ją "dopieścić" do granic możliwości i bardzo im zależy na doskonałej animacji (chwała im za to). To nie jest na pstryknięcie palcami, że pstrykniesz i już ;) Ale wierzę, że uporają się szybciej niż z 1 księgą.

Doskonale to wiem, po prostu chodziło mi o to, że wątpię by skończyli z nią do stycznia 2013. Choć kto wie... Znów długo musimy czekać...

i mialem racje ze to on ^^ sluch mam dobry xD

Korratv.pl Po polsku ;)

mam nadzieje że generał zagości w serialu na dłużej! ;) tylko według mnie ten głos w ogóle do niego nie pasuje, do Zuko pasował idealnie, ale do Iroh 2... no cóż, wyszło dziwnie. Ogólnie jak go pierwszy raz zobaczyłam, to od razu przyszło mi na myśl że pasowałby do Asami :D ale jak widac mnie tylko mi, na dA i tumblr jest już pełno fanartów z tą parą w roli głównej :P

Airoh! :D
Pasują do siebie, ale Iroh pewnie jest....eh...stary. :c

chyba raczej Irosami :)
czy ja wiem? Znowu na bardzo starego nie wygląda :P W końcu pasowali by też do siebie w sumie, on książe Narodu Ognia, ona córka najwyżej postawionego biznesmena w mieście... hehehe, ciekawe czy twórcy przewidując romans z tą dwójką :P

Irosami też jest źle :P Powinno być Asaroh jak już. Sami twórcy pisali, że źle fani łączą kiedy była Makorra popularna. Pierwsze są trzy litery imienia dziewczyny, a później 3 ostatnie chłopaka i powinno być Koko, a nie Makorra. Ale to się nie przyjęło, bo Makorra lepiej brzmi i tak zostało.

No co ty, to nie jest żadna zasada. Twórcy po prostu sobie wtedy żartowali ^^ Fani sami sobie nadają nazwy pairingom, tak jak wg nich brzmi ładniej i lepiej. A Irosami już się przyjęło ;) Tak samo jak Korroh ^^

Więc, to wtedy był to ich żart? Czyli znowu dałem się im strollować. Ehh... Jestem ostatnio zbyt łatwowierny wobec twórców i zaczynam wierzyć w każde ich słowo ;)

Oni przecież cały czas żartują z takich spraw. Poza tym w pairingach nie zawsze jest mężczyzna i kobieta, czasem jest dwóch mężczyzn czy 2 kobiety, a czasem nawet zwierzęta (jak np pairing Pabu i Naga, czyli Paga XD).

Jeszcze się nie spotkałem z pairingami zwierząt, ale to już jest przesada żeby łączyć zwierzaki.

zdarza się nawet, że ludzie łączą zwierzaki z ludźmi! To już jest według mnie przesada :P ostatnio znalazłam parring Asami z Pabu, wtf w ogóle? :D
A tak odbiegając całkiem od tematu, słyszałam że twórcy po zakończeniu serii Korry chcą nakręcić film o zwyklłym benderze, a nie avatarze. Zastanawia mnie co myślicie na temat? :P ogólnie ja bym wolała by nakręcili serial o Kyoshi, bo według mnie to najciekawsza i najlepsza postać, co raczej widać po moim avatarze :D

Ja już jakiś czas temu pisałem o tym, że chcą zrobić film animowany osadzony w uniwersum Avatara, a głównym bohaterem ma być ktoś kto nie jest w ogóle powiązany z Avatarem. Ale czy do tego dojdzie, to szczerze wątpię. Wytwórnia w której są Bryan i Mike należy do Nickelodeon i to oni (wytwórnia) decydują o tym czy mają robić następną serię TLok czy np. zacząć pracę nad filmem pełnometrażowym... niestety, ale tak jest. Czytałem gdzieś, że chcą się odłączyć od Nicka i zacząć robić na własną rękę, a to jest warunek, aby zrobić ten w ogóle ten film. Nick na 99% nie pozwoli zrobić film w tym uniwersum i puścić do kin (bo to chcą Mike i Bryan zrobić), a w ich stacji nie puszczą tego, bo to będzie za długi film i na jego miejsce zmieści się kilka innych krótszych seriali. Niestety taka jest dzisiaj polityka stacji telewizyjnych. Więc jeśli się odłączą od Nicka to prawdopodobnie zobaczymy ten film w kinie oraz za pewne całe TLok i być może odświeżone (wizualnie) TLA, ale kosztem tego, że już wtedy żadna kontynuacja Avatara nie bedzie puszczana na Nickelodeon i pewnie TLok też.

a ja osobiście chciałabym zobaczyć coś stworzonego przez zespół tworzący korrę i aanga ze względu na grafikę która jest nieziemska i jest jedna z niewielu która jest robiona starymi technikami z małym użyciem komputerowych trików. Nie musi być to koniecznie avatar ale miłoby było jakby to był on. Widać że do każdego ze swoich projektów podchodza na poważnie cóż można by rzec że nie daleko im do Pixarowi mimo że Pixar to raczej kinówki a twórcy avatara to raczej serialowcy co potwierdza tylko ostatnią dośc powszechnie słyszaną opinię iż seriale coraz częściej zaczynają być na wyższym poziomie niż filmy a nawet je przewyższają np. gra o tron itp.