nie mogę się już doczekać!!!! :D po tym co zobaczyłam w pierwszej serii z niecierpliwością czekam na kolejną :) Kuroshitsuji, moim zdaniem, jest jednym z najlepszych, najciekawszych, najlepiej wyważonych (smutek, zemsta / wątki humorystyczne) anime jakie kiedykolwiek widziałam :) ciekawe co stanie się z Ciel'em.... mam nadzieję że ich kontrakt będzie trwał nadal :)
Ciel jest zdecydowanie bardziej dojrzalszy niż Alois. Pokazał to w 2 epizodzie. Gdyby mu nie zależało na jego narzeczonej (xD) to przecież mógłby ją od tak zostawić na tej łódce. Ale przecież Ciel to bohater xD
Wracając do przedostatniej wypowiedzi, też chciałabym mieć takiego oddanego lokaja jak Ciel czy Alois. Fajnie by było xD
ano xD szczególnie, że Lizzy potrafi być na prawdę irytująca... ;)
kto by nie chciał.... <buja w obłokach> ^^ ;D
Ja już jestem po 3 odcinku, nie widzę na razie żadnej wypowiedzi na ten temat, więc nie wiem czy wszyscy obejrzeli. Coraz bardziej ciekawi mnie jak twórcy wybrną z tego, że 1 sezon zakończył się jak się zakończył.
SPOILER ODC 3
Ciel nie pamięta Grela. Coraz częściej zaczynam zadawać sobie pytanie "o co tu chodzi". Macie może jakieś teorie? 4 odcinek chyba też raczej nie przyniesie odpowiedzi.
ja oglądałam, ale jedynie po japońsku. na angielską wersję na razie nie mam czasu, wiec niewiele mogę powiedzieć nt 3ego odcinka ;) również zdziwiło mnie, że Ciel go nie pamięta... coraz częściej zastanawiam się czy aby wzmianka o tym, że pierwsze odcinki rzekomo mają opowiadać o przeszłości Seba-chana nie jest prawdziwa i wszystko dzieje się przed wydarzeniami z 1ego sezonu. ale to tylko moje gdybanie, więc nie przywiązujcie do tego zbytniej wagi... ;)
Nie pamięta Grella, sądził, że Madame Red wciąż żyje, ciągle wierny królowej... On zwyczajnie nie wie co się wydarzyło...
no właśnie.... zastanawiające.... mnie to też zaskoczyło. ;)
bo to trochę dziwne, że po tym co zaszło Ciel w dalszym ciągu uważa się za pieska królowej i wiernie wypełnia 'swoje' obowiązki... no nic... nie chcę wyciągać pochopnych wniosków. czas pokaże... ale nie ukrywam, że troszkę mnie to niepokoi...
no właśnie moja teoria jest taka, że te odcinki są umieszczone gdzieś pośrodku 1 sezonu. Możliwe, że wzmianka o madame Red i o poznaniu Grella miała to wszystkim uświadomić. Poza tym wzmianka o królowej - czy ona nie zmarła przypadkiem na końcu sezonu 2. No i Sebastian mówi, że właśnie taką duszę chciałby skonsumować, co znaczy, że jeszcze tego nie zrobił. Te odcinki nic nie wnoszą na temat przeszłości Sebastiana, więc zgaduje, że ma to na celu pokazać przeszłość Aloisa.
Wydaje mi się, że odcinek 2 i 3 są umiejscowione w przeszłości, gdzieś na początku sezonu. W końcu Madame Red zginęła, gdzieś na początku. 1 odcinek natomiast odnosi się do teraźniejszości. Więc jakby co sytuacja wygląda na razie tak - Sebastian ukradł pierścień, wkłada go na palec Ciela i tyle. Kiedy będzie powrót do tych wydarzeń nie wiadomo. Myślę, że te odcinki o przeszłości wytłumaczą nam skąd Alois znał Ciela, bo chyba on jest tym Spiderem, nie? Możliwe, że po śmierci Ciela otrzymał wszystkie jego rzeczy i dlatego pierścień znalazł się u niego. Hmmm zobaczymy jak będzie - może się mylę.
Ale Sebastian i Ciel, że tak powiem poznali Grella w tym samym czasie, chyba że mi coś umknęło. Gdy Ciel mówi o Madame Red, że nie chce by mu się pod nogami plątała, to Sebastian z uśmiechem powiedział, że z tym akurat problemu nie będzie. Królowa żyje, chyba, nie jestem pewna, bo to strasznie pokręcone, ale albo jej oryginalna, starsza wersja żyła, albo erm duplikat. I czy tam był Aberline? On on akurat zginął... Tylko, zastanawia mnie coś, na końcu poprzedniego sezonu była mowa o tym, że teraz wszystko wróci do pierwotnego stanu rzeczy. Akurat to, że Ciel może nie pamięta wiele z czasów przed swoją śmiercią jest całkiem logiczne, zauważcie, że jest ubrany właśnie tak, jak w momencie gdy umierał, no chyba, że jest tak jak mówi Martus, choć dla mnie to i tak nie trzyma się kupy o.o
Phantomhive vs. Trancy to dość ciekawy wątek, ale jednak miałam nadzieję, że wrócą do mangi, teraz kiedy nawet Lau żyje T.T
Wybaczcie, że post za postem, ale nie wiedzieć czemu nie mogę edytować. Zwróćcie uwagę na płaszcz Grella, był on zdjęty z martwego ciała Madame Red, a więc na pewno już zginęła. Tak więc Ciel ma jakąś amnezję ;3
a może Sebastianowi obecna dusza Ciela nie za bardzo smakowała i chciał ją doprawić. Może bawi go ta cała sytuacja. Przejrzałam 3 odcinek i widzę że w jednym momencie gdy Cielowi przed oczami błysnąl płaszcz Grella (czyli Madame Red - o czym w ogóle nie pamiętałam) to zaczyna mu się coś przypominać. Ale Grell też nic nie powiedział na to spotkanie z Cielem - tzn dziwnie popatrzył i tyle. Hmmm. Wydaje mi się, że Sebastian prowadzi jakąś dziwną grę - bawi się Cielem jak pionkiem. Mam nadzieję, że następny odcinek coś wyjaśni.
Hm, ja myślę, że to past i retrospekcja, a Alojzy już mieszał w jedynce, ale nie wiedzieliśmy o tym, bo teraz Jama teraz to sprytnie wymyśliła.
Hmm, chyba, że Ciel śni, albo wspomina.