W restauracji Arcobaleno pojawia się inspektor Sanepidu. W kuchni zapanowuje gorączka sprzątania. Krzysiek z Maksem podczas sprzątania magazynu z żywnością niechcący wyrzucają do śmieci worek pełen trufli. Wiktor nakazuje pracownikom odzyskać ... drogocenne grzyby. Inspekcja na Sali i w kuchni przebiega pomyślnie. Ale kiedy inspektor postanawia sprawdzić zaplecze restauracji, jego oczom ukazuje się Maks i Krzysiek grzebiący w kontenerze w służbowych strojach. Szef, aby ratować sytuację, postanawia uspokoić inspektora, racząc go darmowym winem i naszprycowanym alkoholem obiadem. Na zapleczu pojawia się bezdomny Rudolf. Przyznaje, że to on zabrał trufle i obiecuje je zwrócić w zamian za możliwość zjedzenia kolacji w Claude Monet.