Na początku starałam się patrzeć na to jako "mocny" obraz prześladowania czarnej społeczności, ale jest gdzieś granica od której wrogość wobec białych przeradza się w dokładnie ten sam rasizm i ten serial ją przekroczył. Serial jest słaby i bez tego, ale po ostatnim odcinku i słowach które padły w finałowej scenie pozostał mi tylko ogromny niesmak i zażenowanie. Nie wiem czy jest to rzeczywiste przedstawienie poglądów autora (czy to scenarzysty czy autora książki) czy po prostu próba zyskania na popularności niedawnej akcji "Black Lives Matter" ale efekt jest po prostu przykry. Nie zaszczepimy na tym świecie tolerancji poprzez zmianę ukierunkowania nienawiści na drugą stronę podwórka.
Dokładnie. Miałem takie samo wrażenie. "Odebrałam magię nie tylko tobie ale i wszystkim białym na całym świecie" - aha, czyli absolutnie każdy biały jest zły do cna, a każdy czarny jest w głębi ducha dobrym duszkiem. Idiotyczny rasizm, byłoby fajnie gdyby ludzie po prostu mogli się pogodzić że melanina w ciele nie jest wyznacznikiem dobra lub zła.
"pogodzić że melanina w ciele nie jest wyznacznikiem dobra lub zła." statystyki pokazują, ze ma związek z przestępczością i inteligencją.
To nie jest żadne kłamstwo. są na to wszystko odpowiednie badania. Rozkład średniej inteligencji w populacji czarnych jest dużo niższy. statystyki przestępstw i zabójstw również nie pozostawiają wątpliwości. doucz się.
Sam polecam dokładne zagłębienie tematu. Coś tam usłyszałeś a nie zrozumiałeś. W tej tak to nazwałeś populacji czarnych nie chodzi o kolor skury tylko o szeroko pojętą kulturę w jakiej czarnoskórzy się wychowują. O tą śmieszna ideologię ofiar jaką sobie w mówili, o to że edukacja w ich mniemaniu nie ma wartości. To dość skomplikowany temat ale nie ma nic wspólnego z kolorem skóry. Polecam wykłady Jordana Petersona. Pomyśl tak logicznie. Jak kolor skóry może mieć wpływ na zachowanie? Czy jak się w lato opalisz to i IQ spada? A może raczej ideologia idąca za pewnymi społecznościami może mieć na to wpływ.
Acha, zapomniałam. Podeślij jakiegoś linka czy coś z tymi badaniami. Chętnie się czegoś nauczę nowego no i sprawdzę też rzetelność tych badań. Kto wie może rzeczywiście mnie przekonasz i zostanę rasistą.
Ci w tych komentarzach też dobrzy są, gość który otworzył wątek wyraźnie napisał, że chodzi mu o to, że ten serial traktuje jakby wszyscy biali nie tylko w stanach, ale i na całym świecie byli źli, ty nawet przytoczyłeś jeden z tekstów który wyraźnie to sugeruje, a ci mu i innym którzy zwracają na to uwagę próbują tłumaczyć, że razism wobec czarnych w najgorszym wydaniu istniał naprawdę, tak jakby nikt tego nie wiedział albo ktoś to negował, mimo że to nie o to się rozchodziło xD
ja dopiero po pierwszy odcinku, który streściłbym tak: jest o białoskórych potworach, mających wszędzie oczy, które próbują zabić czarnoskórych.
Ale pokazywanie prawdy historycznej, o obrzydliwościach białych, nie nazwałbym rasizmem. Zobaczę co będzie dalej.
Serial pokazuje dużo prawdy od strony emocji. poczucie niższości czarnych, poczucie zagrożenia, złość bezradność nienawiść słabość. Pokazuje tez pewne prawdziwe sytuacje - autobusy z miejscami dla kolorowych, trudności w poruszaniu się po białych dzielnicach, agresje białych. Tak po prostu było w USA w latach 50 i 60.
Serial nawiązuje tez do masakry w Tulsie, ataku białych na bogata czarna dzielnice nazywana czarnym wall Street. W latach 20 tych biali spalili pół miasta i zabili wielu czarnych. Byli zorganizowani, z pobliskiego lotniska wystartował nawet samolot zrzucający prawdziwe bomby. To się naprawdę wydarzyło w demokratycznym i wolnym kraju.
Czarni są bohaterami serialu i to dla mnie pierwszy film który oglądam gdzie główne role grają czarni. To tez znamienne i w sumie podoba mi się to. I większość bohaterów i bohaterek tez ma sporo za uszami nikt nikogo nie wybiela.
Nie traktuje filmu personalnie... jako Bialy nie czuje się urażony wręcz przeciwnie kiedy biali dostają zasłużone lanie, sprawia mi to satysfakcję. Nie utożsamiam i nigdy nie utożsamiałem się z kolorem skory.
Jak ocenisz w takim razie Bękarty Wojny ? Biali Niemcy zostali w nim przedstawieni w wyjątkowo podły sposób. Czy bękarty wojny to tez rasistowski film?
Ogólnie serial w mojej opinii całkiem niezły. Jest dobra muzyka, sami czarni bohaterowie. Ma coś w sobie ale póki co jestem na 8 odcinku i nie oceniam.
"Czy bękarty wojny to tez rasistowski film?"
Kiepskie porównanie. Żeby zrównać poziom do Krainy Lovecrafta musiał byś wskazać film, który pokazuje wszystkich Niemcow z czasów 2 WS jako potwory, bezduszne istoty które tylko czekają aby zagazowac Żyda czy Polaka. Taka jest obecnie retoryka popkultury w USA w kierunku białych. W Europie już jesteśmy krok dalej i pokazujemy, że nie każdy Niemiec był naziolem. A w USA? są kulturowo w głębokiej D, z resztą jak zwykle, kilkadziesiąt lat za Europą. Ten serial to niestety propaganda rasizmu, szerzenie nienawiści rasowej i pogłębianie podziałów społecznych. Obrzydliwy i uwsteczniajacy ich społeczeństwo.
Witki opadają. Serial pokazuje emocje osób prześladowanych. Jak takie osoby niby miałyby inaczej odbierać rzeczywistość niż poczucie, że żyją w krainie potworów, w świecie przypominającym świat z książek Lovecrafta ? PS. Tak nie każdy Niemiec był naziolem. Niesamowite.
Sztuka w tym kinematografia ma się cechować też odpowiedzialnością społeczną jeśli podnosi tak wrażliwe tematy. Tutaj tego brakuje, to w mojej ocenie produkcja dzieląca a nie łącząca.
Nie chciał bym zobaczyć filmu o ostatnich działaniach BLM z punktu widzenia białego wlasciela obrabowanego sklepu bo wiesz co? Ten obraz mógł by być krzywdzący dla murzynów i osób popierających blm.
Dokładnie tak jak ten film jest krzywdzący dla białej społeczności, bo pokazuje ją jednoznacznie! w złym świetle. No ale taki mamy dziś klimat, że można pochlipac nad losem uciśnionych nawet, jeśli odbywa się to kosztem nikomu nie winnych ludzi. Rasizm 2.0
Ale przecież bękarty wojny właśnie tak negatywnie pokazują Niemców.
Podobnie jak 99% filmów wojennych o 2 wojnie. Parszywa dwunastka, złoto dla zuchwałych, działa nawarony, długo by wymieniać.
Taka jest konwencja. W bitwie o Anglię czy wskazanej Parszywej dwunastce nie ma czasu i miejsca na pokazywanie dobrych Niemców. Taka tez jest konwencja Krainy.
Jeśli czujesz się dotknięty rasowo tym filmem to cóż. Może problem tkwi w Tobie. Mnie to w ogóle nie rusza. Nie idę identyfikuje się z białymi posiadaczami ziemskimi z południa USA.
Może tak by przeczytać jakąś książkę na temat traktowania czarnoskórych w latach 50-tych ubiegłego wieku. Może przeczytać jakąkolwiek książkę? Ogarnąć trochę temat jak biali traktowali ludność w zdobytych koloniach ?Bo świecisz ignorancją aż przykro czytać co wypisujesz.
przecież to czarni sprzedawali czarnych białym więc nie wiem do czego dążysz. Biali ludzie wystarczająco wycierpieli i co to znaczy, że inni tez mają cierpieć. W jakim ty świecie żyjesz typie? Byłes kiedyś zza granicy? Bedąc w indiach masz wyższe stawki za kolor skóry i to ustalone przez rząd xd a ludzie na własnych cenach jeszcze bardziej je windują do góry xD Dlaczego nie ścigasz niemców za to co robili naszym tylko bierzesz udział w nie swojej wojnie broniąc czarnych? Gdybyś był konsekwentny co do sowich przekonań to takie słowa z twojej mordy by nie padły i tyle, elo
Serial do piątego odcinka oglądało się fajnie, później robi się bez sensu.
No i jest rasistowski. Nie chodzi tu o to, że przedstawia jak byli traktowani czarni w Ameryce w latach 50, bo w tych scenach sam jestem po stronie bohaterów serialu. Niemniej jednak w serialu są sceny, które zabijanie białych ludzi przedstawiają jako coś pozytywnego. To jest rasizm jakiego nie widziałem jeszcze w żadnym innym serialu czy filmie. Jeżeli ktoś tego nie widzi, to proponuję pewien eksperyment. Weźcie scenę z Hippolita na pustyni lub ostatnią kwestię Letiti, zamieńcie słowo biały na czarny i wrzucicie na fejsa, twittera, czy instagrama. Jeżeli to nie rasizm, to nikt się nie obrazi, prawda?
Dokładnie. Tu już poszli w zezwierzęcenie białej rasy jako coś co wręcz należy zabijać aż do unicestwienia, bo kiedyś murzynów gnębili. Arabowie do tej pory murzynów gnębią ale o tym się lewactwo nawet nie zająknie. Mało tego gro tych biednych murzynów, którym tak współczują te białe kukiełki zostało sprzedanych jak bydło właśnie przez arabów na ich targach niewolników. Arabowie traktowali murzynów z jeszcze większą pogardą, niech się ci moralizatorzy zaznajomią z historią eunuchów służących w haremach arabskich szejków i wezyrów.
Zauważcie proszę, że o rzeczywistym rasizmie w tym serialu w ogóle nie wspominają np. krytycy. Doczekaliśmy się chorych czasów. Z drugiej strony, gdyby w taki sposób zostali przedstawieni czarni, to jestem pewien, że obiło by się to szerokim echem w mediach. I w sumie nie wiadomo co gorsze. To, że serial jest rasistowski czy bierność mediów w tej kwestii. Zresztą podobnie było z filmem "Kamerdyner".