sam je zrobiłem i umieściłem w internecie. nie umiesz znaleźć = nie oglądasz pozdro
Słuchaj no. Albo odpowiadasz na pytanie merytorycznie i piszesz, gdzie albo zaciskasz zęby i siedzisz cicho. Wiem, że to trudne, bo tak cudownie jest się wyzłośliwiać, tak cudownie poczuć się choć przez sekundę lepiej, ale można walczyć ze swoimi słabościami :]
zapewne takie np. osoby nie mają np. odwagi, aby wybrać się na tzw. spotkanie dda... No i tak, internet to wolność przecież słowa, którego trzeba umieć używać, i nim władać. Smutne te nasze człowieczeństwo... oj smutne.
Skoro sam zrobiłeś (jak piszesz), dlaczego nie ma ich na najbardziej znanych stronkach z napisami? To jakiś rodzaj perwersyjnej gry? Wiesz co, wsadź je sobie w dupę. Obejrzałem po angielsku. Mam nadzieję, że się nimi udławisz. I że nigdy nie użyjesz kilkudziesięciu napisów, które ja wrzuciłem do sieci (bez złośliwych uwag i bez zadzierania nosa). Nie rozumiesz o co w tym chodzi, buraku. Wal się. A wszyscy inni, którzy dopasowują napisy i udostępniają bez gwiazdorzenia: dziękuję za waszą pracę.
Na OpenSubtitles są polskie napisy tylko do pierwszego odcinka. Są tam też po: angielsku, niemiecku, rosyjsku, turecku, francusku, duńsku czy szwedzku (może komuś się przyda to info).