Jestem po obejrzeniu 4 odcinków "Króla", ekranizacji powieści Szczepana Twardocha. Z początku miałem mieszane uczucia, i tak rozumiem że Szczepan Twardoch pisze specyficznie. Były momenty że się wciągałem, a były momenty gdy chciałem wyłączyć odcinek. Na Youtube jest wiele pozytywnych recenzji jakby to był majstersztyk. Prawda, serial jest dobrze reklamowany na wielu serwisach ale według mnie przereklamowany. Sztucznie przedstawione relacje ONRu z PPSem, sztuczne dialogi polityczne, sztuczne postacie jak postać grana przez Borysa Szyca (mimo że stara się to coś zagrać). Gdy widzę jak gra sztucznie, bez żadnego talentu ta babeczka która próbuje się garbić i zgrywa kozaka w czapeczce czy harcerzyk który podczas jednej sceny nie umiejętnie gra idiotę i się turla po ziemi mój poziom zażenowania bierze maksimum, tych "bohaterów" powinno się ocenzurować jak najszybciej. Scena w barze gdy menel z szajki kaplicy (nawet nie wiem kto to jest, twórcy go wstawiają by po prostu był) zdejmuje czapkę i pokazuję jak w głowie ma gadającą twarz również sprawiła że miałem ochotę to wyłączyć. Nie powiem, niektóre dialogi im wychodzą jak np. dwóch miłośników ONRu rozmawia o tym że tenis jest frajerski bo "jest taki nie polski", ale rozumiem że to ma charakter prześmiewczy tak samo jak Adam Bobik przemalowany na blond (w niektórych scenach widać mu naturalne odrosty) który ciągle mówi o wielkiej Polsce. Serial porusza niby problematykę zorganizowanej przestępczości ale jeśli pierwowzór Kumy Kaplicy czyli Tata Tasiemka byłby taki jak w serialu, nikt by się go nie bał a raczej patrzył jak na chorego pajaca. Jedynie dobrze tutaj gra Michał Żurawski który ma dobrą, w miarę naturalną rolę Jakuba Szapiro, tak samo wątek z jego przybranym chłopakiem którego stara się wychować po swojemu jest dosyć ciekawy. Sam serial jeśli jest serialem historycznym (nie wiem, może to tandetna komedia albo thriller) to jest marny, szczególnie jeśli jest tak dobrze reklamowany. Daje mu szansę, mam nadzieję że następne odcinki będą lepsze więc na zachętę daję od siebie mocne 4/10.