Jestem w tak wielkim szoku po obejrzeniu 23 odcinka sezonu 6!!! Nie mogę się doczekać kolejnej serii !!! Uwielbiam ten serial. :)
Podzielam twoje zdanie to był szokkk... Tylko szkoda, że nie pokazali jakiegoś pocałunku czy coś, nawet przytulenie by wystarczyło... xdd Chciałam zobaczyc minę zezulów, gdy się dowiaduja o ciaży, ale podobo już wszyscy bd wiedzieć jak zaczna emisje... ;//
Właśnie to ,że nie pokazywali żadnych scen czułości Booth'a i Temperance spowodowało ,że wiadomość o ciąży była jeszcze bardziej zaskakująca. Też bym chciała zobaczyć zdziwione miny reszty jak się dowiedzą. ;DD
Świetny ostatni odcinek ciekawe czy nakręcą sezon 7 pewnie tak lub nie kto to wie zobaczymy. Odcinek mi się podobał trzymał w napięciu i spoko był . Oceniam tak 7/10
Film jest bardzo dobry,ciekawi mnie tylko jak oni ujmią jej ciążę.Trochę różni się od książek.POZDRAWIAM.
TROCHĘ różni się od książek?
przecież filmowa i książkowa Tempe to dwie zupełnie różne osoby! Różni je miejsce zamieszkania, pracy, wiek, stan cywilny, dzieci, kot :P etc etc
jedyne wspólne cechy to to, że obie nazywają się tak samo i pracują w tym samym zawodzie... ;)
Rzeczywiście finał sezonu świetny. Uśmiałam się na scenie, gdy Angela miała skurcze i złapała Hodginsa za klatę bodajże i wtedy oboje krzyczeli :D Mina Bootha, gdy dowiedział się, że będzie miał dziecko - urocza ;) Niestety mam dziwne wrażenie, że to dziecko się nie urodzi. Myślę, że to wszystko nie będzie tak piękne, jak się wydaje. Obym się myliła. Dlaczego do września jest tak daleko?
Uwielbiam Hodginsa ,a ta scena przy porodzie była super. ;) Ma najlepsze teksty ,a przygody jakie przytrafiają mu się z ojcem Angel'i są bardzo zabawne. Emily Deschanel jest naprawdę w ciąży myślę ,że dlatego ta rewelacja o dziecku pojawiła się tak nagle pod koniec 6 sezonu. ;) 7 sezon dopiero we wrześniu??
Tym razem przyjdzie poczekać dłużej. Fox ogłosił daty premier jesiennej ramówki.
PREMIERA 7 sezonu "Bones" - 3 listopada 2011: 7x01 The Memories in the Shallow Grave
Źródło: www.serialkosci.pl
Zachęcam do wypowiadania się na temat serialu. Niestety nikt z moich znajomych nie ogląda go i nie podziela mojego zachwytu nad nim.
Witam wszystkich fanów serialu "Bones"
Mnie od razu przypadł do gustu, od kiedy zobaczyłam 1 odcinek :D I do tej pory mi się nie znudził i nie znudzi, bo nie ma takiej opcji.. :)
Dla mnie zakończenie 6 sezonu również był wielkim szokiem, ale jeszcze większym było, kiedy Bones zwierzyła się Angeli, że przespała się z Boothem.. :Ooo Normalnie wstrząs... Jak zawsze myślałam, że między nimi do niczego nie dojdzie nawet w łóżku, a tu proszę... Takie miłe zaskoczenie...
Tak, a Emily Deschanel jest na prawdę w ciąży. Czytałam, że jak zaczną się zdjęcia do 7 sezonu, to już będzie widać, że jest w stanie błogosławionym... :D
Strasznie jestem ciekawa jak to połączą... Tzn. Miny wszystkich zezulców na wieść o ciąży Brennan itp...
Trzeba teraz czekać do września... :D Ale zapewniam, że na pewno warto będzie ;)
Pozdrawiam :D
Witam:)
Jak juz wczesniej zostało powiedziane
" PREMIERA 7 sezonu "Bones" - 3 listopada 2011: 7x01 The Memories in the Shallow Grave" długo bardzo bedziemy czekać.
Będzie 7 miesięczny przeskok i Brenn bedzie wtedy w 7 miesiacu ciąży tak jak Emily, wiec juz wszyscy będą wiedzieć o dziecku B&B. Chcą nakrecić jak najwiecej odcinków do momentu rozwiazania u Emily. Może bedzie jakaś retrospekcja pokazujaca reakcja wszystkich na wieśc o dziecku zobaczymy. Ja też chcialabym to zobaczyć ;)
Hej :)
Jejku do listopada mamy czekać... A ja już bym chciała zobaczyć co i jak...
Może właśnie tak zrobią z tą retrospekcją... Mam nadzieję... Choć jeszcze nic nie wiadomo... Ciekawe co HH wymyśli... ;)
Pozostaje nam niestety nic innego jak tylko uzbroić się w cierpliwość i czekać na jesień... Chyba nigdy ta pora roku nie była tak upragniona przeze mnie jak teraz... xD :P
A tak nawiasem mówiąc to scena kiedy Angela rodziła była boska... xD Jak krzyczała na nich i w ogóle... ;) Myślałam sobie wtedy: Biedny Jack... xD
Nie wiem jakie są Wasze odczucia związane ze śmiercią Nigela Murraya (szczerze nie wiem jak się to pisze :P), ale mi jest strasznie żal... Bez tych jego ciekawostek na prawie każdy temat były nieocenione... xD Będzie go bardzo brakowało w Instytucie...
PS: W tym samym odcinku na samym końcu Bones złapała Bootha pod rękę... ;) Widzieliście prawda ?? To było w przedostatnim odcinku 6 sezonu... :D
strasznie sie ciesze z tych wszystkich dzieci ale mam wrazenie ze przez nie serial zbliza sie ku koncowi. miejmy nadzieje ze 7-my sezon nie bedzie ostatni :/
Taaaaaaaaaaak widziałam jak Bones złapała Bootha po rękę. Od tego momentu zaczęłam się domyślać, że coś się wydarzy między nimi na koniec serii. ;D
A Vincenta bardzo mi szkoda...myślałam, że go uratują....
Miejmy nadzieję, że serial dotrwa do 10 sezonu chociaż. ;)
Pozdrawiam wszystkich :)
Też mam nadzieję, że na 7 sezonie się nie skończy... Ale biorąc pod uwagę fakt, że Emily Deschanel będzie mamą, to może czasem dla dziecka zrezygnować z pracy, a to niestety były by koniec "Bones" :(
I tak czasem może być. choć wierzę, że "Bones" będzie dalej trwać... A nowe sceny z dziećmi mogłyby by być komiczne... ;)
Mnie się podobała ta piosenka, którą śpiewali na cześć Vincenta :D
Tak, od tego momentu widać było, że między nimi duuuużo się zmieniło... :)
:(
Pozdrawiam :D
Ja też mam nadzieję że na 7 sezonie się nie skończy.Bardzo by mi było żal bo film jest bardzo dobry.
Nie lubię dzieci. Nie lubię dzieci na żywo, nie lubię dzieci w serialach. Dzieci zaczynają być interesujące w momencie, kiedy mówią i myślą w miarę samodzielnie, czyli ok. 4/5 roku życia. Wcześniej to tylko małe potworki, koło których trzeba cały czas latać i nie można robić nic interesującego. Szczerze, w ilu serialach pojawiają się niemowlęcia? Oglądam sporo seriali i w żadnym nie pojawia się niemowlę (okej, na chwilę w Glee, ale szybko się go pozbywają).
Więc wątek z ciążą niezbyt mi przypadł do gustu. Ale co z tym zrobić? Serial będę oglądała dalej, nie lubię zostawiać nieskończonych. Mam nadzieję, że HH i SN wiedzą co robią i że nie będę siebie i ich przeklinała (zbyt często) za to, jak prowadzą swój serial. Profil serialu zmienił się i to co teraz oglądamy nie jest tym, co oglądaliśmy przez cztery pierwsze sezony (BTW, wydaję mi się, że jak cztery pierwsze sezony są dobre, tak im dalej tym serial staje się słabszy. I to nie tylko Bones. Taka 4 sezonowa bariera :)).
Myślę, że odciek finałowy był bez porównania gorszy od przedostatniego. Damn, nawet 21 był lepszy ;)
Cóż, poczekamy, zobaczymy. Może coś im z tego wyjdzie :D
Ale czasami są pocieszne,szczególnie jak są małe.Wiem coś o tym,bo sama mam jedno.
Aleksiss "może kiedyś zmienisz zdanie odnośnie posiadania dzieci..." lub chociaż opinię o nich... Tak jak Brennan... Ale rzecz jasna nikt Cię do tego nie zmusi, sama zobaczysz :)
Po pierwsze już jestem za stara na następne dzieci:
A po drugie i tak bym już nie mogła,bo jestem po ciężkiej operacji.
Sprawy kobiece.
Acha... Rozumiem... Sprawy kobiece... Też jestem kobietą, więc mogę się tylko domyślać o co chodzi, ale nie nalegam na ujawnienie więcej informacji na ten temat...
Jestem jeszcze młoda, nawet bardzo i nie wiem czy będę miała kiedyś dzieci... Może... Czas pokaże...
Też nie przepadam za niemowlakami. Myślę jednak ,że w serialu nie będą dużo pokazywać dziecka Bones dlatego ,że ciężko z takim się gra, płacze i w ogóle. W każdym bądź razie nie będzie mi ono przeszkadzało w oglądani serialu. :)
Co do 4 sezonowej bariery to się nie zgodzę. Obejrzałam 10 sezonów serialu "Friends" i każdy z nich był super. :)
Bardzo podobał mi się 19 odcinek "Kości", był taki inny niż te wszystkie. ;)
Mnie dziecko też nie będzie przeszkadzało w oglądaniu serialu... A nawet dzieci... :P Angeli i Hodginsa oraz Bootha i Bones :D
Mam inne odczucia co do tego odcinka... W przeciwieństwie do Ciebie nie podobał mi się ten 19 odc 6 sez... Za mało w nim tego charakterystycznego klimatu dla tego serialu, jak dla mnie i to sprawiło, że nie przypadł mi do gustu...
No ale każdemu ma prawo podobać się co innego... :D
Hmmm oj działo się działo. Najbardziej poruszyła mnie śmierć Nigel-Murray'a dawno się tak nie popłakałam. Seria zakończyła się happy endem, Booth z Brenan w końcu razem. Wszystko pięknie i ładnie tylko coś tu nie gra.
Czuję się oszukana. Jeżeli życie sexualne Bootha było dość obszernie pokazane, z byłą niedoszłą żoną, z Cam, z Hannah. To czemu do cholerki nie pokazali nam nic z Brennan? W końcu to ona jest jego miłością? Na to czekałam całe 6 sezonów
A co zrobili producenci? Dali nam jakieś ochłapy, przytulano-pociesznie z Boothem, stwierdzenie "poszłam do łózka z Boothem" (co można by uznać dosłownie, gdyby nie jej uśmiech) oraz po 2 czułych gestach stwierdzenie że jest w ciąży i ta jego niekontrolowana radość w postaci nieśmiałego uśmiechu.
No dajcie spokój całe te ominięcie wątku romantycznego mnie zupełnie rozwaliło, przecież nawet się nie pocałowali. Kurcze jestem rozczarowana :(
Zgadzam się z Tobą... Również na samym początku się rozczarowałam, a nawet zawiodłam na tym co nam pokazali, a raczej na tym czego nam nie pokazali... :P ;/ ;/
Ale przemyślałam sobie to wszystko i myślę, że to czego nie było na koniec 6 sezonu mogą podwoić w 7 sezonie... Pewnie chcieli nas, widzów jeszcze potrzymać w napięciu, abyśmy z niecierpliwością oczekiwali następnego sezonu :)
I to im się udało... Ale mam nadzieję, że zrekompensują nam te wszystkie braki i w listopadzie będzie się działo, oj będzie się działo... :P xD
Pozdrawiam :)
Może i tak będzie ale to jednak nie to samo. Brennan będzie już w zaawansowanej ciąży a retrospekcje raczej w tym serialu się nie sprawdzą (w Lost bardzo fajnie współgrały z fabułą a tu po prostu nie pasują).
Mam nadzieję że nagrają arę odcinków nim ona będzie w widocznym stanie i puszczą je na początku serii, choć raczej nie bo 7 seria ma mieć miejsce po 7 miesiącach od czasu w ostatnim odcinku 6s :(
No ale zobaczymy :)
Wiem, że to nie to samo, nad czym bardzo ubolewam... Zupełnie inaczej to "połączenie" sobie wyobrażałam... :( No ale trudno... Wątpię, żeby była jakaś retrospekcja, bo zdjęcia będą jak już po Emily Deschanel będzie widać, że jest w ciąży...
Ma być 18 odcinków 7 sezonu... Ciekawa jestem co dalej... Co jeśli aktorka przejdzie na macierzyńskie... ?? A to jest duże prawdopodobieństwo, że tak się stanie... A bez niej serial nie ma sensu... :(
Ale tak jak mówisz, pożyjemy zobaczymy, jak się "akcja" potoczy :)