PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=233995}

Kości

Bones
2005 - 2017
7,6 78 tys. ocen
7,6 10 1 78055
7,2 4 krytyków
Kości
powrót do forum serialu Kości

zamieszzcac bede tu opka o poczatkach znajomosci, przyjazni i milosci....
Nie bedzie to kopia ani "jak to sie zaczelo", ani :ich wspolna droga do milosci"...
Mam kilka pomyslow, ale nie moge ich niestety zamiescic na pozostalych foraach, gdyz one tam nie pasuja...
Mam nadzieje, ze i tu chetnie bedziecie zagladac:)
Pozdrawiam Ines:)

Inesita84

oto pierwsza czesc nowej historii...
mam nadzije, ze sie Wam spodoba, jak nie to nie bylo tematu...
i powroce do "jak to sie skonczy" i "ich wspolna droga do milosci"...

Inesita84

Siedziala smutna w swoim gabinecie. Za oknem bylo bardzo pochmurno,
lecz nie pochmurniej, niz w jej sercu.

Ostatnimi czasy nic jeje sie nie ukladala,
ani w pracy, ani w zyciu prywatnym,
jesli to, co miala poza praca mozna tak nazwac...

Miala trudny charakter, co znacznie utrudniala jej kontakty z innymi...
Trzeba ja najpierw poznac, niz osadzic po cietym jezyku...
Nigdy nie potrafila znalesc wspolnego jezyka z rowiesnikami...

Nie miala przyjaciol, ani nikogo na kim mogla polegac...
Praca byla dla niej najwazniejsza rzecza w zyciu,
to jej poswiecala wszystko,
nawet swe zycie prywatne, bylo z nia zawiazane...

Wolne chwile po pracy, zawsze spedzala w domu,
czytajac jakies powiesci kryminologiczne,
bodz uznane ksiazki o antroplogi,
dziedzinie zycie, ktora byla jej najblizsza...

Nawet nowa kolezanka z pracy, artystka,
ktorej domena byl szkic i rekonstrukcja twazrzy zmarlych,
nie potrafila wyciagnac ja w sobotni wieczor z domu...

Powoli pani antropolog zaczela sie otwierac na otaczajacy ja swiat,
zaczela wiecej czasu spedzac ze zanajomymi z pracy, poza nia,
wspolne wieczory, przesiadywane w knajpie, przy zimnym piwie i orzeszkach,
zaczely uswiadamiac jej, ze jest cos w zyciu, czego jeszcze nigdy nie przezyla,
cos, co skrycie pragnela doswiadczyc...

Widziala radosc w oczach Angeli, jej chec zycia, ktorej jej samej barakowalo...
Powoli zaczela znajdowac wspolny jezyk z wspolpracownikami,
a z Ang polaczyla ja szczera przyjazn...
Wreszcie znalazla bratnia dusze,
ktorej zawsze poszukiwala...

Nadal pracowala, jak do tej pory,
ale wiedzdziala takze, ze nie sama praca czlowiek zyje...
Dni w pracy mijalay jej bardzo szybko,
coraz to nowsze rzeczy mogla wpraowadzac,
by pomagaly jej w identyfikacji zmarlych...

Brakowala jej jednak czegos...

Powoli, jak sie otworzyla na ludzi,
czula silna ochote wyjscia poza mury Instytutu...
Poznawania ludzi, ktorym przydarzyla sie tragedia,
chec pomagania im po stracie ukochanej osoby....
Dlatego, jak dostala prozpozycje wspolpracy
z Agentem federalnym, bardzo sie ucieszyla...
Jej radosc byla jednak przedwczesna....

Inesita84

beda tu nowe historie,
ktore mam nadzieje Wam sie spodobaja...
pozdrawiam:)

Inesita84

czekam na opinie szczere oczywiscie,
bo takie sa najlepsze:)

ocenił(a) serial na 10
Inesita84

Fajne opowiadanie.
Ciekawe jakie będą jej relacje z Boothem.
Czekam na cd.

_nn_

Ooo :))
Zapowiada sie bardzo ciekawiee :))
Czekam na cedeczka :))

mala270

nie moglam tu nie zajrzec:) zaczyna sie ciekawie:)

BonesBooth

pisz pisz ja chetnie sobie poczytam, lubie takie historie, te ich podchody sa naprawde urocze:)

BonesBooth

czekam na cedeki, pozdrawiam
bedzie jeszcze jakis dzis???
prosze:)

ocenił(a) serial na 10
Inesita84

no siostra zaskoczylas mnie. fajnie sie zaczyna. czekam na cdk!

Nionia

Hah wdrapałam się ^^ Super opko jak zwykle, zresztą. Czekam na cd :)

zweifn

ja jestem jak najbardziej za:)pisz pisz ja chetnie przeczytam

Tempe

poczekam no powiem Ci, ze sprawilas mi ogromna niespodzianke nowym forum,

Tempe

oczywiscie czekam na cdk, pozdrawiam:)

Tempe

ciesz sie, ze sie podoba moj pomysl z nowym forum:)
juz napisalam kilka czesci:)
niedlugo je dodam, ale po koleji:)

Inesita84

teraz taka mala opisowka:)
mam nadzieje, ze nie uwazacie ja za zbyteczna:(

Inesita84

Przyjrzyjmy sie lepiej postaciom historyjki...
Nie wszystkich poznamy na poczatku, beda sie pojawiac po koleji...


Dr Temperance Brennan

Dopiero, co skonczyla studia na wydziale Antropologii,
na University of Nevada w Las Vegas.
Przyjechala do Waszyngtonu, skuszona prapozycja pracy,
jaka otrzymala od swojego promotora
Dr Daniela Goodman'a. Wiele slyszala o Instytucie Jefferson'a,
najwiekszego zarowno w Ameryce,
jak na swiecie kompleksu muzeow i ośrodkow edukacyjno-badawczych.
Byla naprawde zaszczycona, ze mogla zacac pracowac w tak znanym Instytucie,
jak rowniez z tak wspanialymi wspolpracownikami...
Pierwszy dzien w pracy nie nalezal do udanych...
Nie miala zielonego pojecia o kontaktach miedzyludzkich,
jedyny temat na ktory mozna z nia bylo porozmawiac,
jesli i to dalo sie rozmowa nazwac, byly kosci.
W tym byla naprawde swietna, nikt nie byl w stanie je dorownac...
Opowiadala o nic z taka pasje, ze wszyscy obawilai sie jej przerwac...
Osoba, ktora baczniej sie jej zaczela przygladac byla Angela Montenegro,
ktora od niedawna zasilila szeregi zespolu...


Angela Montenegro

W Instytucie pracuje od niedawna...
Zostala przyjeta gdzie jakies dwa miesiace przed Dr Brennan....
Jest to artysta-plastyk tworzaca trojwymiarowe hologramy miejsc zbrodni
i hipotetycznych jej przebiegow,
a takze prowadzaca rekonstrukcje wygladu ofiary na bazie czaszki.
Jest bardzo zywa i kolrorowa postacia w Instutucie...
Jej glowna dewiza zyciowa jest "miej serce i patrz w serce".
Dla niej najwazniejsza sa uczucia to nimi sie kieruje...
Zawsze uwielbiala rysowac, i dopiero praca w Instytucie,
ujawnila jej prawdziwa pasje....
Pominimo innego troche podejscia do zycia, innego usposobienia,
to jest dobrze dostosowana do zespolu intelektualnie.
Angela ma rowniez poczucie rownowagi do zespolu jako calosci.
Kiedy poznaje Dr Brennan, od razu zauwaza, ze cos ja trapi...
Niespocznie, gdy nie zaprzyjazni sie z nia i nie odkryje,
co ja tak naprawde trapi...
To ona jko pierwsza zauwaza, ze jej przyjacilke i Agenta laczy cos wiecej,
niz tylko wspolpraca...
Moze to byla juz przyjazn, a moze...

Agent specjalny Seeley Booth

Pojawil sie w odpowiednim czasie w Instytucie.
Niedawno zaczal prace jako agent specjalny,
zamykajac ostatni rozdzial jego haniebnej przeszlosci,
gdzie jesdynym czym sie zajmowal,
byly zabojstwa na zlecenie, gdyz pracowal, jako snajper.
Po smierci swego przyjacila, postanawia zmienic swoje zycie...
Jedyne o czym marzy, to znalesc i ukarac tyle samo mordercow,
ile musial zabic osob....
Zostaje delegowany do wspolpracy z mloda pania antropolog,
ktora nie ma zadnego pojecie o zyciu, kulturze,
ma ogromne problemy z nawiazywaniem jakichkolwiek kontaktow.
Pierwszy dzien wspolpracy jest najgorszym dnie w zyciu obojga...
Jako jedyny w Instytucie nie ma pojecia o szczatkach, kosciach, robakach...
W tych sprawach jest kompletnym laikiem...
Uzupelnia sie z Bones, ona zna teorie, on preferuje bardziej ludzkie,
interpersonalne i intuicyjne metody dzialania.
Jedyna osoba, z ktora nawiazuje na poczatku nawet dobre,
nazwjmy poprawne relacje,
jest nowo przybyly czlonek zespolu, Jack Hodgins...

Inesita84

dalsza czesc wieczorkiem:)
wlasnie sie za nia zabieram:)

Inesita84

super pomysl z opisami bohaterow, fajnie napisane, takie prawdziwe i troche dodalas od siebie, dobrze:)

BonesBooth

czekam oczywiscie na wieczorna kontynuacje opisow, pisz pisz:)

BonesBooth

i dalsze losy bohaterow historyjki, pisz pisz szybciutko, bo my tu czekamy:)

BonesBooth

mnie sie tam podoba, super czesc, dobrze, ze opisujesz bohaterow historyjki, nie tylko takimi, jakimi sa w serialu:)

Tempe

super, czekam na wieczornego cedeka:)no jeszcze zostalo kilka osob:)
pisz szybciutenko:)

Tempe

jak milo:)
cedek nadal jest w fazie pisania niedlugo sie ukarze:)
pozdrawiam cieplutko:)

Inesita84

Bezsensowne? Nie, no coś ty fajne, po prostu ;P Czekam na cd :)

ocenił(a) serial na 10
Inesita84

Siostra-Moze to byla juz przyjazn, a moze... pewnie cos wiecej. czekam na cdk!

Nionia

cedek bedzie jutro,
gdyz brakuje mi opisu dwoch osob:(

Inesita84

sorki za blad,
ktory mi sie wkradl ukaze oczywiscie przez z z kropka:)
bo ukazac heh:)

ocenił(a) serial na 10
Inesita84

Ciekawie opisałaś bohaterów.
Czekam na kolejną część:)

_nn_

oto dalsze opisy bohaterow:)

Inesita84

Dr JAck Hodgins

Pojawia sie w Instytucie po smierci jego poprzednika zankomitego entomologa, pana Smith'a.
Specjalizuje sie w owadach i mineralach, jest zwolennikiem teorii spiskowych, ktore sa jego pasja...
Jako jedyny w zespole moze oszacowac czas zgonu z rozwoju owadow larw w ludzkim ciele...
Jest jedynym spadkobierca fortuny swojej rodziny, glownego sponsora Instytutu.
Fakt ten probuje ukryc jak najdluzej, gdyz praca ta sprawia mu ogromna satysfakcje...
W Instytucie znajduje takze kobiete swojego zycia...
Jest jedna z najbardziej normalnych ludzi pracujacych
w laboratorium oraz pomaga uczyc Zack'a nowego asytenta Dr Brennan,
z ktorym zaczyna laczyc go wielka przyjazn...

Zack Addy

Byl studentem ostatniego roku na Wydziale Antropologii w Yale University.
Za pare miesiecy mial otrzymac doktorat.
Jedyne czego nie mial, to praktyka,
bedaca podstawa do rozpoczecia pracy jako doktora antropologii...
Dostal propozycje odbycia miesiecznej parktyki w Instytucie...
Cechowala go ogromna chec posiadania wiedzy, jak rowniez ogromny intelekt i wysokie IQ.
Od razu przypadl do gustu ozieblej Dr Brennan, ktora nie zastanawiajac sie dlugo,
zaproponowala mu posade swego asystenta...
Do jego zadan naleza zwlaszcza identyfikacjie przyczyn smierci i broni z jakich zostaly zabite ofiary,
oraz oddzielanie cial od kosci...
Zaprzyjazna sie z Jack'iem Hodginsem, z ktorym zaczynaja walczyc o tytul " Krola Laboraotorium".
Po uzyskaniu doktoratu, prosi o posade w Instytucie jego nowa szefowa,
ktora zastaje po odejsciu Dr Goodmana, Camille Soroyan...

Camille Soroyan

Dr Soroyan byla przez 10 lat funkcjonariuszem policji, przed uzyskaniem posady w Instytucie.
Pochodzi z Bronxu, ma bogate doswiadczenie. Jest twarda kobieta, nawet dominujaca.
Po skonczonym epizocie z policja konczy studia i zostaje bieglym patologiem sadowym.
PO odejsciu Dr Goodmana zostaje szefowa medycyny sadowej w Instytucie.
Juz na poczatku swoje pracy probuje wprowadzic nowe, swoje zasady do zgranej druzyny.
Co nie podoba sie nikomu, szczegolnie pani antropolog.
Ma trudny charakter, tak jak Dr Brennan. Dochodzi miedzy nimi czesto do slownych potyczek,
w ktorych zadna nieustepuje tej drugiej.
Ze wzgledu na jej apodyktyczna osobowosc, z poczatku nie bedzie akceptowana
wsrod wspolpracownikow na czele z Brennan, beda uwazac ja za intruza.
Ich wspolpraca nie bedzie sie ukladala od poczatku najlepiej, szczegolnie,
gdy okaze sie, ze Cam i Booth'a laczy cos wiecej niz tylko przelotna znajomosc....
Co jako pierwszy odkryje genialny psycholog Dr Lance Sweets...

Dr Lance Sweets

Genialny mlody psycholog, ktoremu nie umknie doslownie nic...
Po pewnym incydencie, zostaje przydzielony parze Bones i Booth, jako ich psychiatra.
Zaczyna prowadzic z nimi sesje, majaca na celu unikniecie rozdzielenia slynnych partnerow.
Pomysl z terapia nie podoba sie nikomu, jednak najbardziej na nie byl sam Agent,
uwazajac go za 12latka, ktory nie ma pojecia, czym jest prawdziwe partnerstwo...
Oboje sa bardzo niechetnie nastawieni i nie potrafia sie pogodzic z tym,
ze tak mlody czlowiek dyktuje im, co maja robic,
badz czego nie maja robic, aby poprawic swoja wspolprace.
Zwlaszcza dr Brennan nie potrafi zaakceptowac Sweetsa,
ponieważ nie lubi psychologii i psychiatrow, nie uwaza tego za prawdziwa dziedzine nauki....
Z czasem Bones i Booth doceniaja dr Sweetsa
i nawet wykorzystuja jego umiejetnosci w wielu sprawach...
Pomaga im szczegolnie w tworzeniu profili psychologicznych zbrodniarzy.
Nie mowiac o niczym swoim pacjentom, pod wplywem wspolpracy z nimi,
zaczyna pisac o nich swoja ksiazke...

Inesita84

niedlugo ukaze sie cedk z poczatkami
ich wspolpracy i dalszymi losami:)
pozdrawiam:)

ocenił(a) serial na 10
Inesita84

Bardzo fajnie opisałś wszystkie postacie:)
Czekam na kolejną część:)

ocenił(a) serial na 10
Inesita84

Z czasem Bones i Booth doceniaja dr Sweetsa-oni go wrecz uwielbiaja. czekam na cdk!

Nionia

nie no opis rewelacyjny, naprawde super, tak fajnie opisani, az milo sie czyta:)

Tempe

czekam na kolejne czesci, mam nadzieje, ze czyms nas zaskoczysz, co moge juz stwierdzic po opisie Cam:)

Tempe

czekam na te ich zwiazki i perypetie milosne calego zespolu, pisz pisz:)

Tempe

zgadzam sie z reszta, super charakterystyka, nie powiem, fajna:)

BonesBooth

czekam na kolejne czesci i te ich poczatki, bo nie watpie w to, ze bedzie ciekawie, czekam na cedeka

BonesBooth

ciesze sie, ze sie podoba moja wizja bohaterow:)

Inesita84

mam juz kilka pomyslow,
ale narazie tylko w glowie:(
moze na wekendzie
uda mi sie je napisac na kompie:)

Inesita84

nie bedzie tak milo,
beda ze soba wszyscy rywalizowac
i nie ma narazie opcji,
ze Bones i Booth beda razem:(

Inesita84

oto kolejna czesc opka,
juz bardziej wprowadzajaca
w relacje bohaterow:)

Inesita84


Jej radosc byla jednak przedwczesna....

W gabinecie Dr Goodmana

- Dr Brennan, mam dla pani ciekawa prozpozycje
- tak jaka - spytala
- w nastepnej sprawie pomoze pani Agent federalny, tak na sprobe
- chcemy zobaczyc, czy to ma jakies szanse powodzenia - dokonczyl
- mozemy sprobowac - rzekla

Dyrektor Instytutu po poludniu poinformowala ja,
ze jutro z samego rana odwiedzi ja jej nowy partner,
jesli oczywiscie ona sie na to zgodzi....
Nie wiedzac, co ja czeka chetnie sie zgodzila...

Byla bardzo podekstytowana faktem,
ze wreszcie bedzie mogla opuscic Instytut...
Nie bardzo zalezala jej na przyjazni z agentem,
do ktorego juz byla uprzedzona,
gdyz miala juz stycznosc z osobami z biura...
Ale nie przeszkadzale jej to, cieszyla sie,
ze wreszcie wyjdzie do ludzi...

Byla pora launchu, a ona nadal siedziala nad szczatkami...
Pracowala sama przy szcatkach,
gdyz tylko ona sie w Instytucie na nich znala,
pracowala sama rowniez dlatego, ze
nie mogla znalesc wlasciwej oosby na stanowisko jej asystenta...
Kilkunastu studentow mialo u niej praktyki,
ale nikt nie przypal jej do gustu...
Moze gdyby ich wiedza byla duza,
to moglaby sie na kogos zgodzic...
Niestety nikogo takiego nie znalazala...
Musiala wiec sama po koleji wypelniac swoje obowiazki...
niazalamywala sie, gdyz to,
co robila bylo nie tylko jej praca,
ale i wielka pasja...

Bylo juz naprawde pozna,
a Ang z glodu kiszki marsza graly...
Nie mogac dczekac sie przyjaciolki,
ktora napewno jest bardzo zajeta praca,
i zapomnialam nawet o porze obiadowej,
postanowila udac sie w jeddnym celu...
Wyciagnac ja na lunch i takie damskie pogaduchy,
ktore wprost uwielbiala...

Instytut, co prawda byl naprawde duzy,
ale jednej osoby nie trzeba bylo w nim za dlugo szukac....

Dr Temperance Brennan miala swoje dwa ulubione miejsca,
gdzie mogla przesiadywac dniami i nocami...
Jednym byl jej gabinet, maly, ale bardzo przytulny,
na pierwszy rzut oka widac bylo, jaka osoba go zajmuje...
Byl przestronnym, uporzadkowany,
o kazdej porze dnia mozna bylo wejsc i znalesc, to czego sie szuka...

Drugim takim miejscem byla platforma,
na ktorej slynna pani antopolog laczyla w calosc,
jak puzle lub elementy ukladanek, kazde kosci w calosc...
Nie wazne jakiej wielosci, ona zawsze umiala je poskladac...
Byla w tym najlepsza, nie miala sobie rownych...

Inesita84

mam nadzieje, ze sie spodoba:)
pozdrawiam:)

Inesita84

opowiadanko super, ciesze sie, ze Bones otwiera sie na ludzi:)

BonesBooth

czekam na piersze spotkanie tej pary, ciekawi mnie jak na siebie zareaguja?

BonesBooth

oczywiscie czekam na cedeka, pisz pisz:)

BonesBooth

opko swietne, zapowiada sie ciekawa historia:)

Tempe

czekam na pierwsze spotkanie antropolog i agenta, czuje, ze bedzie sie dzialo