PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=563939}

Kiedy się zakocham

Cuando me enamoro
2010 - 2011
7,7 1,4 tys. ocen
7,7 10 1 1414
Kiedy się zakocham
powrót do forum serialu Kiedy się zakocham

Jeszcze przy żadnym końcu telenoweli nie ryczałam jak bóbr tak jak przy tej!! Zwłaszcza przy śmierci Mariny jak też na końcu kiedy ugniatają winogrona!!! Kocham ten serial najlepszy jaki TV4 puszczała kiedykolwiek... Oby więcej takich telenowel które warto oglądać wątpie czy jeszcze coś wciągnie mnie tak jak Kiedy Się Zakocham:))

yecur

a w ogole znacie ta aktorke co gra ta marcele w evie lunie??ona jest jakos strasznie dziwnie zbudowana i przerazajaca troche:))))

ocenił(a) serial na 10
yecur

dlaczego o Evie Lunie nie popiszecie na specjalnym dla niej forum a nie tu? =))

madzia124

bo to forum jest bardziej uczeszczane jak sama widzisz:)) inne telenowele nie wywoluja az takich doznan:)

ocenił(a) serial na 10
yecur

No w sumie tak... Choc ten film juz sie ponad tydzien temu skonczyl nadal wywoluje tak liczne dyskusje :))))oby wiecej takich filmow

madzia124

Tak skończył się, a dyskusje trwają. Mnie się to podoba.

cocco03

Mnie też. Ten serial wywołuje duże emocje bo był niesamowity. A poza tym po co przenosić sie na forum o Evie Lunie skoro tutaj spotkało sie tyle fajnych osób i rozmawiają na temat? :D

yecur

Typowo. Eva Luna nie dorasta do pięt CME

yecur

Typowo. Eva Luna nie dorasta do pięt CME

Blab

Wg mnie Eva Luna też jest świetna :) Inna niż CME, ale dla mnie bardzo dobra :)

jagodajulia

zgadzam sie ,tylko rzeczywiscie zbyt dojrzalego aktora wzieli na tego daniela,troche to przeszkadza ,ale sama telenowela jest ok:))i

yecur

JA na początku też sądziłam, że za dojrzały ten prot, ale jak a swoje lata prezentuje się OK ;) I uważam, że świetną parę tworzy z Evą :) Ja już go polubiłam :)

jagodajulia

a ta aktorka grajaca marcele ma demoniczny wyglad:)))) 1 raz widze taka kobiete:) nawet nasza fina :))) nie byla tak przerazajaca:)

yecur

Zgadzam się. Ja Finę widziałam już trzeci raz, ale i tak mnie tak nieprzerazała jak ta Marcela. A ona ma 64 lata w realu. Wg mnie nie wygląda z twarzy na tyle lat, ale ma taką masywną budowę ciała. I tak jakoś dziwnie jej usta malują, górną wargę...;/

jagodajulia

Ja nie przepadam. Ty to co innego bo nie oglądałaś całego CME i tak sie nie wkręciłaś ;) ale to kwestia gustu

Blab

To było do mnie??? Ja nie oglądałam całego CME?! Wiesz, jesteś na filmwebie od niedawna. Nie wiem od kiedy czytasz, ale ja o CME dowiedziałam się już w sierpniu i nie mogłam doczekać się do września. CME oglądałam od początku, wszystkie odcinki oglądnęłam i telka bardzo mi się podobała, ale jak nie raz pisałam (co niektórych pewnie wkurza, wybaczcie, ale ja tak mam :)) ciąża Mariny tak mnie zasmuciła, że straciłam kawałek tej miłości do tej telki.... Wciąż należy do jednych z moich ulubionych telek, ale ten wątek z ciążą, bardzo mnie rozczarował... I do momentu ciąży Mariny oglądałam CME z wielkim zapałem od Televisa presenta, do Iglesiasa, a później też oglądałam i jak Mariny nie było to i tak było OK. To jest moje zdanie. A Evę Lunę też uwielbiam, chyba dlatego, że nie przypuszczałam, iż tak bardzo mnie zaciekawi ;)

jagodajulia

Sorki chyba pomyliłam Twój post z czyimś bo dawno to było jak ktoś pisał ze nie przepada za CME ale woli Evę Lunę. Widocznie mi sie pomyliło sory :D

ocenił(a) serial na 10
cocco03

A wiesz, że w życiu prywatnym Silvia zawsze bała się małżeństwa i zakładania rodziny?! To musiało być dla niej niesamowite wziąć na ręce takie małe dziecko i jeszcze grać kochającą matkę:0

petit_fleur

Ja uważam, że zagrać to inaczej niż założyć własną rodzinę ;)

cocco03

ogladalam wywiad z julieta rosen po hiszp.i przyznala ,ze ta telenowela tez sie jej wyjatkowo podobala ze wzgledu na to ,ze jest wielowatkowa nie opiera sie jedynie na perypetiach glownych bohaterow ......iz jest 1 kobieta i 100 mezczyzn sie o nia bije xD

cocco03

Nie oglądałam Osaczonej ale oglądałam Marinę a to bardzo podobna fabuła. CME jest pierwszą telenowelą tego typu którą ogladałam. W ogóle to juz jest chyba 3 remake tej samej historii ale tylko wątek Renaty i Hieronima

cocco03

Mi też przypomina Osaczoną:) A tej telenoweli nie nawidziłam

loczek0660

a czemu jej tak nienawidzilas:))))???ja tez w sumie za nia nie przepadalam ;))),ale szczerze mowiac to w ogole podobienstwa w niczym nie widze.ta co grala osaczona ta aktorka mnie denerwowala a ta jest calkiem spoko:))))jedynie podobienswto to moze tyle ,ze opiekuje sie jakas starsza osoba:)

yecur

Dziwna była ta Osaczona absurdy tej telenoweli przerażały mnie:)) naprzykład to jak ten główny bohater bodajże Max mógł zgwałcić główną bohaterkę??? Bo czytałam kiedyś o tym że to niedorzeczne:))

loczek0660

to prawda ,a ta dziewczyna co grala z zepeda byla strasznie rozlazla:))

yecur

Wiem jedno chemii między nimi nie było i wogóle telenowele amerykańskim klimacie mi się nie podobają wyjątkiem są telenowele z Telemundo ale takie filmy jak Osaczona i teraz Eva Luna odpadają

loczek0660

Osaczona to totalny absurd. A ten gwałt, to "najtotalniejsze" przegięcie... Jak takie coś można było zawrzeć w telce. Osaczona to dno, a nawet gorzej...

cocco03

A zauważyłyście ze Gustavo w LQNPA to Matias w CME?

Blab

Trudno nie zauważyć ;)

loczek0660

Ogólnie to prawie każda telenowela powtarza ten sam schemat: jakaś biedna dziewczyna zostaje zatrudniona w bogatym domu i właściciel / syn właściciela zakochują sie w niej. Potem ona sie zmienia i np jego matka / żona intryguje az na końcu są razem. A Cuando me enamoro było inne. Renata była żywiołowa , niezależna, miała własne zdanie i była taka pozytywna. W ogóle ta telenowela wydawała mi sie taka "słoneczna" xD Ale juz chyba nigdy nie będzie telenoweli która tak by mnie wciągnęła

ocenił(a) serial na 10
Blab

To jak wam się tak bardzo podoba to czemu ocena jest taka średnia powinna być jak najwyższa.

Zbuntowany_RBD

Zauważ że nie tylko my tu oceniamy...

Blab

Dokładnie...są tacy, którym się zapewne nie podoba, a niektórzy daja niskie oceny tylko dla uciechy obejrzawszy jeden odcinek albo żadnego.

cocco03

może będą powtórki ; d

cocco03

Nie rozumiem czegoś takiego. Ocene powinno sie dawać jak sie obejrzało całą telenowele albo chociaz połowe i dopiero wtedy oceniać.

Blab

Właśnie Renata była taką osobą która mimo że cierpiała że matka to znaczy Fina jej nie kochała nie robiła z tego zbytniego dramatu i skupiała się na własnym życiu i szczęściu i była niezależna... miała oparcie w ojcu dzięki czemu nie miała do końca zmarnowanego życia kocham taką postawę jaką grała Renata która była wesoła i niezwykle silną osobą wogóle cały serial był zarąbisty też liczę na powtórki:) dziwi mnie natomiast że TM miał większą popularność niż CME

loczek0660

Dokładnie. Całkowicie sie z Tobą zgadzam co do Renaty. Ale żal mi było Roberty bo w sumie Fina zniszczyła jej życie. Fakt namieszała ale chciała sie zmienić.

Blab

Renata to bardzo żywiołowa postać, zupełne przeciwieńswto wielu zabiedzonych głównych bohaterek telenowel. To mi się własnie w niej podoba.

cocco03

Typowo. Najbardziej nie podobała mi się główna bohaterka telenoweli Marina. Taka płaczka i nie potrafiła sobie poradzić. A Renata to typowa kobieta niezależna :D a najlepsze w niej jest tez to ze sie szanuje i mimo tego ze kochała Jeronima to odeszła od niego kiedy ją źle traktował.

Blab

Marichuy tez była żywiołowa, ale inaczej. Tak prostacko.
Chciałabym tak umieć czerpać z życia jak Renata.

ocenił(a) serial na 10
cocco03

Tak, Renata była niesamowita. Cały ten serial był super, większość aktorów tam występujących było świetnych, każdego za coś się lubiło. Nawet te osoby grające złe role oglądało się z zaciekawieniem. Akcja niesamowita, praktycznie cały czas się coś działo. Trudno mi nadal odzwyczić się od tego filmu :(

madzia124

Cały czas się coś działo, nie było nudno, a jednocześnie uniknięto absurdów. To naprawdę godne pochwały.

cocco03

Tym bardziej godne podziwu kiedy sie czyta o tym jakie trudności miał ten serial przed emisją i w trakcie. Dzisiaj obejrzałam Evę Lunę z nudów i nie wytrzymałam do końca odcinka xD Cuandome Enamoro było najlepsze

ocenił(a) serial na 10
Blab

O tak CME napotkało wiele trudności podczas kręcenia kolejnych odcinków. Polecam przeczytać http://www.novela.pl/kulisy-telenoweli-kiedy-sie-zakocham/

petit_fleur

Wiecie co mi jeszcze podobało się w tej telce????:)) To że rola Kościoła w serialu była ograniczona Severino był fajnym księdzem ale nie miała większego wpływu na postacie które grają w serialu. W Triumfie... aż za bardzo przedstawiano Kościół te modły i wieczne narzekania do Boga sprawiły że to był głównym powodem tego że przestałam go oglądać za to moja babcia "rozsmakowała się" w tym serialu

loczek0660

Podobnie jak mój kolega ministrant- komunista :/ ale CME całe było super chociaz nie podobał mi sie wątek z ciążą Mariny.

loczek0660

W TDA, gdy główny wątek dotyczył w dużej mierze księdza, bardzo trudno byłoby pominąć taki wątek. Mi to nie przeszkadzało, chociaż Bernarda za wielką hipokrytką była, aby takie modlitwy odprawiać....
W CME mi wątek z ciążą Mariny bardzo zepsuł tę telkę...;(:(:(:(

jagodajulia

A dla mnie nie gdyż więcej się działo a Marina była dość sympatyczną osobą:))

loczek0660

Tak Marina była sympatyczna i w końcu z Renatą się dogadały, więc mnie ona nie przeszkadzała choć z początku wydawało mi się, ze nie będę jej mogła ścierpieć.

loczek0660

Według mnie Marina była fajną osobą tylko szkoda ze akurat zaszła w ciążę

loczek0660

Marina była sympatyczną osobą, ale nie musiała być w ciąży z Jero... I wkurzyła mnie kilka razy... A te jej szlochy, jak to nie mogą być z Jero szczęśliwą rodziną...ble, ble, ble... Wiem, że była dobra, później fajnie razem z Renatą szukały tego hazardzisty... Jednak dla mnie ta sytuacja był nie do zniesienia... I bardzo mi było szkoda Renaty, bo to ona najbardziej cierpiała...