Wkur*** jak filmy o zmyślonych klubach piłkarskich. Większej tandety nie da się wymyślić. Myślę, że bardzo długo nie doczekamy się filmu tematycznego na takim poziomie jak green street hooligans. Chciałbym by ten film choć trochę dorównał poziomem furiozie, ale zobaczmy.
Green Street i chuligan frodo :-D , rosyjski wokół futbolu zamiatał konkurencję.
green street hooligans to holywodzki badziew, jak juz to klayska gatunku jest Football Factory, i moze troche mniej zwiazany z kibolam Rise of Footsoldier
Nie rozumiesz chłopie na czym polega film fabularny, gdyby był ŁKS i Widzew Łódź to byś sobie konia zwalił?
Czytaj między wierszami nazwy nie są ważne . Film jest nagrywany w Koszalinie ale ewidentnie widać że te dwie ekipy przekładają się na Wisła vs Cracovia. Biznesy góry między sobą na ulicach krew, maczety, obcięte kończyny. Dla mnie to typowy Kraków
Co to ma do rzeczy?! Przecież to nie dokument tylko film osadzony w środowisku kibolskim. A Green Street Hooligans to co? Dokument w którym Frodo jest typowym chuliganem z Green Street? XD Jak chcesz wierzyć, że chuliganka tam wyglądała tak jak w kinie, to równie dobrze możesz uznać, że Szybcy i wściekli to historia o mechanikach samochodowych.
Jakby był o istniejącym klubie, to też byś kolego krytykował, że nie jest tak, jak w rzeczywistości. To nie jest dokument o kibicach, tylko dramat o młodym człowieku i jego rodzinie umieszczony w kontekście kibolskim i tyle. I pokazuje patologię kobolstwa aż za dobrze, i te ich wszystkie pseudo zasady, a tak naprawdę skrajne psychopatyczne zdemoralizowanie.