Naszła mnie taka myśl to ZUS wysysa nasze dusze żeby karmić swoją nieśmiertelność.
Mega!
Dawno się tak nie ubawiłam. Film podobał mi się pod każdym względem.
Dobry pomysł zniszczony przez poprawność polityczną. Wątki, które w American Gods dodawały kolorytu i znakomicie uzupełniały fabułę tutaj przedstawione w nadmiarze wręcz męczą.