będzie szefem działu marketingu , który przekona Julię do powrotu do pracy ...a potem Monika będzie insynuować że Julia i Sławek mają romans :)
Ja się właśnie zastanawiam kim właściwie jest Sławek i czy przypadkiem on nie jest synem Tadeusza... Poza tym Hanna ostatnio stwierdziła, że kogoś jej przypomina, ale nie wie kogo...
SPOILER
Ostatnio wyczytałam, że Sławek to syn zmarłej siostry Hanny, ale informacja ta nie pochodzi z rzetelnego źródła, więc nie wiadomo ile w tym prawdy. Byłoby to dziwne, ponieważ Sławek w rozmowie ze swoją koleżanką wyznał, iż jego mama umarła 3 lata temu, a z tego co zrozumiałam siostra Hanny popełniła samobójstwo, gdy dowiedziała się o związku Tadeusza z Hanną, czyli zapewne przed urodzeniem Janka i Maćka...
Mi też się to wydaje dziwne, ale nie pamiętam, czy naprawdę siostra Hanny popełniła samobójstwo... Mogła upozorować samobójstwo... To chyba tak ten dziennikarz powiedział Monice... Poza tym gdyby Sławek był synem siostry Hanny to musiałby być w wieku Janka, albo nawet chyba od niego starszy..
Dlaczego musiałby? Jakby upozorowała samobójstwa, to żyłaby dalej, tak to mogła urodzić syna po narodzinach Janka. :D
A co tej teorii, że Sławek to niby siostrzeniec Hanny. To właśnie jak Hanna powiedziała, że Sławek jej kogoś przypomina to pomyślałam sobie, że Sławek okaże się synem jej siostry. xD
Dlatego musiałby, bo Tadeusz początkowo spotykał się z siostrą Hanny, więc wg mnie to siostra Hanny byłaby szybciej w ciąży, dlatego jej dziecko byłby starsze... Jednak mogę się mylić...
Co do teorii o siostrze Hanny i Sławku to może jeszcze było tak, że Sławek został oddany do adopcji...
Ja tak uważam, bo nie sądzę, że Sławek ot tak, pojawił się w życiu Janickich... Poza tym Hanna stwierdziła, że Sławek kogoś jej przypomina, ale nie wie kogo...?
Na pewno ma negatywny związek emocjonalny do rodziny Janickich, ponieważ będzie prowadził do upadku ich kliniki ;). Coś mu musieli w przeszłości nawywijać...
Że chce się za coś zemścić to też to podłapałam,
choć osobiście nie mam wiary, że to syn Tadeusza ;)
no ale może scenariusz mnie zaskoczy, a wy macie rację ;) ;) ;)
Tak swoją drogą to... pasuje do Juli ;)
a Janek mógłby z nią NORMALNIE porozmawiać,
bo mnie szlag trafia, że każda ich rozmowa kończy się klapą.
Mi ten Sławek nie pasuje do Julii... Lepiej z Maćkiem się zachowywała :) I brakuje mi Maćka w klinice.
Tak, Janek mógłby z Julią normalnie porozmawiać. Na tym przyjęciu też za dużo nie pogadali...
A co sądzicie o dzisiejszym odcinku i tym co powiedziała koleżanka Sławka, że "będzie mógł odegrać się na tych Janickich"?
Ja sądzę, że ta cała zemsta Agnieszki, jest idiotyczna... Ona tylko chce zdobyć kasę i pogrążyć Janka, tylko dlatego, że Janek ośmielił się urodzić w bogatej rodzinie i być chirurgiem, a później szefem kliniki.
Co do Sławka, to sama nie wiem, co o nim myślę, ale wciąż za nim nie przepadam... Uważam, że jest spięty.
"Co do Sławka, to sama nie wiem, co o nim myślę, ale wciąż za nim nie przepadam... Uważam, że jest spięty." Nic dodać nic ująć! Świetny tekst, ale się uśmiałam:)
Za sprawa klientki kliniki, ktorej Slawek przypomina syna jej zmarlej przyjaciolki od slowa do slowa, okazuje sie, ze Slawek jest synem Tadeusza i Ireny/mlodszej siostry Hanny czyli zony Tadeusza, o czym mowi Julce i Mackowi.
Hans, pomyśl no sobie ile musi być w człowieku jadu odbierającego mu rozum i czyniącego sumienie czystym – bo nie używanym – by krzywdzić kryminalnym spiskiem swych przyrodnich braci za grzechy ich wspólnego ojca. Obrzydliwość...