Na dzisiejszym pokoleniu może nie zrobi wrażenia, ale gdy wychodził w latach 90s to się oglądało z ciekawością.
To miał być żart:) jasne że się ciesze, inaczej nie pisałabym na forum. Chociaż po przeczytaniu Waszych postów mam mimo wszystko wrażenie, ze nie zdajecie sobie sprawy ile ludzi lubi ten serial. Więc tak ode mnie: jest nas więcej i cieszmy sie z tego:)
Nie zgodzę się z tym, że seria ten na dzisiejszym pokoleniu nie zrobi wrażenia.
Bo wrażenie robi. I to, jak najbardziej, pozytywne.
Prawdę mówiąc jeszcze przed tym, jak zaczęłam oglądać JAG, oglądałam już NCIS, jednak niedawno - przy okazji powtórnego oglądania odcinków 8x20 i 8x21 JAG, będących wstępem do NCIS - postanowiłam również zacząć oglądać JAG. Jak się później okazało, był to dobry wybór. Aktualnie jestem w trakcie oglądania drugiego sezonu JAG. Pierwsza seria oraz te kilka odcinków drugiej, które już zdążyłam obejrzeć, zrobiły na mnie duże wrażenie i - przyjnajmniej póki co - jestem skłonna powiedzieć, że to naprawdę dobry serial; możliwe, że nawet jeden z lepszych, jakie kiedykolwiek oglądałam. Mam tylko nadzieję, że kolejne odcinki będą równie dobre, jak te, które obejrzałam do tej pory.
ja teraz przez cały ten czas oglądałam na TVN7 całą serię "JAG" o ile miałam taką możliwość. wcześniej też ogląłam, choć nie tak dokładnie jak teraz, i od początku mi się podobał. To chyba kwestia gustu co kto ogląda, a nie pokolenia. "JAG" to fajny serial, z poczuciem humoru, nieraz wzruszający, uczący patriotyzmu (ale spotkalam się z opinią, że od pewnego sezonu bardzo działający na poprawę wizerunku USA dla przede wszystkim Amerykanów, i tu się zgadzam, ale osobiście jakoś mi to nie przeszkadzało).
Wątki miłosne między głównymi bohaterami też bardzo mi się podobał. Fajnie zrobili ostatni odcinek 10 sezonu - prosto i bez żadnych komplikacji. :D pozdrawiam
Cóż po obejrzeniu ostatniego odc. 10 sezonu tj. całkowicie ostatniego odc. tego znakomitego serialu nasuwa mi się kilka myśli odnośnie zakończenia a mianowicie...
1. aż do końca przedostatniego odc. miłość między Rabbem a Sarą nie była zbytnio intensywna wręcz praktycznie nie istniała przez inne podejście naszych bohaterów do życia we wspólnym związku, choć wszyscy wiedzieliśmy że miedzy nimi iskrzy i że się kochają ...
2. mam takie przeczucia że miały być dalsze sezony aż do ostatniej sceny przedostatniego odc. kiedy to nasi bohaterowie dowiadują się iż nie będą już ze sobą dalej współpracować...
3. dlaczego mam takie przeczucia ? sądzę że miały być dalsze sezony ? hmm a choćby dlatego iż w serialu pojawiła się bardzo wyrazista postać kpt. Vukovica który wyrażnie zakochał się w Sarze a i w niej coś tam do niego iskrzyło !!!
4. i ten ost. odc. przypominanie na siłę widzom jak to nasi bohaterowie się kochają nie mające odzwierciedlenia w ich zachowaniu aż do końca ost. odc. - dziwne ?
nagłe zaręczyny i ślub i rezygnacja z dalszej kariery ? a przecież do ost. chwil przedostatniego odc. nie wskazywało nic na taki rozwój sytuacji...
5. i te losowanie kto rezygnuje z dalszej kariery - "orzeł czy reszka" - co w końcu padło ? w niejasnościach śmiem stwierdzić że padła reszka i że to Sara zrezygnowała.
Reasumując myślę że do przedostaniego odc. serialu wiadomo było że będzie 11 sezon, aż tu nagle ktoś zdecydował że finito i 10 sezon to koniec i przez to ostatni odc. wyszedł lekko naciągany i bez pomysłu.
Osobiście gdybym był reżyserem to ost. odc. serialu zrobił bym inaczej ukoronował bym 10 sezonów cieżkej pracy odcinkiem w którym dopowiedziano - "wszyscy żyli długo i szczęśliwie" - niby tak jest ale nie dokońca - po co to całe dochodzenie w sprawie tego uciekiniera które prowadził Vukovic w ost. odc.?
Jak konczyć serial to hucznie !!! przecież Rabb dostał awans na pełnego komandora i czy nie można było jego połączyć z pięknym hucznym weselem zakochanych naszych bohaterów ?
A tak pozostaje niedosyt !!!
ale z drugiej strony myślę, że niejedna osoba jeszcze raz zechce obejrzeć cały serial, dlatego fajnie że pozostaje ten niedosyt. Mi podobał się pomysł, że wątek pomiędzy Mac a Rabbem ciągnął się przez prawie wszystkie sezony. To bylo takie naturalne, że nie chcieli się przyznać sami przed sobą co ich tak naprawdę łączy, a w między czasie mieli inne związki te bardziej powazne oraz te całkiem przelotne, aż na koniec zdali sobie sprawę, co do siebie czują. Osobiście brakowalo mi tylko w 10 sezonie Harriet i admirała Chegwiddena - to były napawdę fajne postacie, z charakterem.
myślę, że takie rozegranie sprawy między Harmem a Mac było fajnym posunięciem. Nie wiem czy takie zakończenie było zaplanowane czy zrealizowane na szybkiego - nie wnikam. Ważne, że rozciągnięcie wątku ich przyjaźni na wszystkie sezony i niejednoznaczne zakończenie sprawiło, że nie mieliśmy do czynienia z typowym romansidłem jakich pełno w innych serialach. Takie fajne napięcie między głównymi bohaterami, przyciąganie i iskrzenie, ale bardzo subtelne, sprawiło, że ten serial nie był nudny, przewidywalny, ale zupełnie niestandardowy. I to jest wg mnie w nim najlepsze, ta inność właśnie. No i możemy się zastanawiać kto porzucił swoją karierę na rzecz drugiej połówki:) ja obstawiam Mac, bo zawsze kibicowałam Harmowi i wolałabym zeby to on spełnił się zawodowo jako kapitan:):P
faktycznie masz rację, sugerowałam się angielskim nazewnictwem (zwracają się do Harma 'captain', czy tak?). hmmm... to trochę szukanie dziury w całym, ale dzięki za pouczenie
Mam szesnaście lat i uwielbiam ten serial więc na młodsze pokolenie też działa chyba że jestem dziewczyną z innej bajki! Mam nadzieje że znów go puszcza po wakacjach!!
ohhh jak dawno nikt tu nie zaglądał :D jestem zbulwersowana faktem, iż 10 sezon Agentów jest dopiero we wrzesniu -.- ale mam czas przynajmniej, by nadrobić braki z JAGiem ;] pozdrawiam!! ;]
słooońce, ja na necie oglądam ;] idzie o wiele szybciej:P powinnam się wyrobić do września xD
wiadomość dla wszystkich fanów JAG - wszystkie sezony (10) 77GB są na demonoidzie !
A który sezon serialu uważacie za najlepszy i dlaczego?
Ja uwielbiam sezon 4, 5 i 6 :D Mogłabym je oglądać od nowa, od nowa i od nowa :)
Lubię sezony z śp. +Trevorem Goddardem+ to był gość, natomiast nie przepadam za sezonami z Tracey Needham.
Kończę już ściągać całość JAG (10 sezonów) , część odcinków ma w osobnych plikach srt napisy po angielsku, część nie. Jakość xvid, dvd rip. O niebo lepsza niż ripy z polskiej tv. Chętnie udostępnię to co ściągnąłem za współpracę w polonizacji. Albo przez dodania polskiego dźwięku z lektorem z wersji z polskiej tv lub przez przetłumaczenie napisów angielskich. Piękna kolekcja. Zapraszam do współpracy. W przyszłości można kupić całość na dvd (ok. 520 zł) i spolonizować ;-)
Na dzisiejszym pokoleniu, to znaczy kiedy??? Bo ja mam 13 lat, a zaczęłam oglądać już dwa lata temu :D Oczywiście bardzo mi się podoba.
i pewnie jeszcze niejedno sięgnie po ten serial :) a przecież jest on tego wart
Po 2 latach zakończyłem oglądanie JAG, wcześniej nieco obejrzałem jak był kiedyś emitowany w tvp, ale praktycznie nic nie pamiętałem wiec oglądałem na świeżo,. Bardzo fajny klimatyczny serial polecam każdemu, a zwłaszcza osobom, które oglądają NCIS.